MotoNews.pl
  

Coca Cola lepsza od WD 40??????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No to jako ciekawostka.

Właśnie czytam "motor" z 7.02.2005 i na stronie 34 jest test preparatów antykorozyjnych do ułatwiania odkręania śrub.

Zbadano 8 preparatów, odkręcano śruby pokryte identyczną warstwą korozyjną (korozję "stworzono" w Instytucie Transportu Samochodowego, odkręcano je kluczem dynamometrycznym.

Pierwsze miejsce zajęła Coca-Cola (podgrzana do 40 stopni C).
Moment odkręcania śruby - 88,4 Nm

(dla przykłady WD40 - 96,6 Nm)

Trzebaby sprawdzić w praktyce.


pozdrawiam




  
 
No w końcu ktoś zrobił naukowo potwierdzenie tego co w praktyce już dawno starzy hydraulicy i mechanicy wiedzieli.

Ciekawostka:
Przy budowie pewnego centrum handlowego parę lat temu użyto koncentratu coca-coli do płukania stalowej instalacji c.o. i wody lodowej. Zrobiono to oczywiście po to żeby odrdzewić rury stalowe w środku -w końcu to niezły kwasior, ale dobry mniam.

--
ten co lubi C&Chery
  
 
dlatego pije tylko pepsi-cole.
  
 
Cześć
Pepsi też jest super do rdzy!!!

Pozdro
  
 
juz jako dzieciak, kiedy nie moglem odkrecic jakiejs srubki w moim BMX-ie (ktos pamieta te rowery???) wyżydzałem od matki na cole (konkretnie pepsi-colę) po czym wypijałem 3/4 a pozostałą ilość stosowałem miejscowo na miejsce, gdzie nic innego nie dało rady. Zawsze skutkowało.
pyyyyycha
  
 
dobro do rdzy i smaczne ale nasze zombki niebardzo ja lubią po wypicią staja sie odrdzewione takie jakby cierpkie i szorstkie ale co z tego wżne że na rdze działa
  
 
Cytat:
2005-02-10 13:17:07, karp pisze:
Cześć Pepsi też jest super do rdzy!!! Pozdro



Taaaa zwlaszcza, ze po Pepsi sie w glowie pieprzy, a po Coca Coli to sie w niej pier...oli
  
 
przy okazji - w następnym ,,motorze" (w poniedziałek) będzie artykuł o omie A
  
 
Z niecierpliwością czekam na ten numer, obawiam się jednak że będę rozczarowany kłamliwym opisem Omci. Niejednokrotnie już czytałem w Internecie zakłamane pełne negatywów opinie o tych autach.
  
 
Ja do poluźniania połaczeń używam tylko Rost off firmy WURTH - o dziwo jest sporo tańszy, większy i lepszy od osławionego WD
  
 
jka coca-cola smakuje to każdy wie.............

a jak smakuje WD-40




peace
  
 
Panowie, ja mam ciut z innej "beczki". Lata temu, kiedy jeszcze byłem na stazu w HCP-Cegielski, na silnikach okretowych...
w jednym takim "tyciu tłoczku" do RND 90 ( tłoczek tak z 100cm srednicy) zrobił sie wrzód w rowku pod pierscień i ni czorta go , zadne diamenty, nic. A był taki staaary traser. Przyszła do niego dyrekcja ; Panie Stiepanow, ratuj!! On : sie da , tak z 10 000 zł.!
COOO! toż ja tyle pensji nie ma drze sie dyr. Albo, albo. Utargowali na 9000,00 + mnie ( nie wiem czemu) do pomocy + dwie krzynki piwa "grodzisza" , po 22,00 tylko my dwaj. ok.
Zaczęli my od złopania piwska i siku do wiadra, a potem .... gumowe rekawice , szmaty i dawaj "poić tłok" , a Stiepanow wział zwykły pilnik i ..... wypiłował!!!! Zobowiązał mnie do tajemnicy, aż do jego ....
Pochodził gdzieś z Kaukazu. Tam Kozaki i inne w końskim moczu hartowali podkowy!!!
Dziwny jest ten świat.
Jerzy
  
 


Popłakałem się ze śmiechu... O Coli i Pepsi już słyszałem ale o moczu....

"Pepsi piją lepsi"
  
 
Cytat:
2005-04-19 23:27:51, jerzy pisze:
... Tam Kozaki i inne w końskim moczu hartowali podkowy!!! Dziwny jest ten świat. Jerzy


To nic innego jak fosforyzacja stali.

A`propo Coca-coli w Wietnamie i Chinach panienki używają jej jako środka antykoncepcyjnego hehe ponoć skuteczny...

Cytat:
Dziwny jest ten świat.

Taaa czasem aż za bardzo
  
 
Czyli jak mi przyrdzewieje śruba w kole to mam na nią nasikać?
  
 
Cytat:
A`propo Coca-coli w Wietnamie i Chinach panienki używają jej jako środka antykoncepcyjnego



no, to przynajmniej tłumaczy przyrost naturalny w tamtym regionie
  
 
Cytat:
2005-04-21 10:13:54, draakhul pisze:
Czyli jak mi przyrdzewieje śruba w kole to mam na nią nasikać?


Ano. Tyle, że najpierw musisz wysiorbać ze 2 litry coli
  
 
A jak będziesz miał pecha to psy Cię zwiną za obrazę wartości moralnych i obnażanie sie w miejscu publicznym.
  
 
To już chyba lepiej krzynkę browca, tak jak kolega Jerzy, niż colę. W końcu mam odrdzewiać śrubę, a nie siebie.
  
 
Czołem
tylko ciekawe co zrobić jak zardzwiała będzie któraś ze śrub na desce rozdzielczej. Olać JĄ????