MotoNews.pl
  

Numery nadwozia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisiaj na przegladzie technicznym okazalo sie ze przed ostatnia cyfra nr nadwozia nie zgadza sie z nr w dowodzie (jest 6 zamiast nie bylo to widosczne i sam o tym nie wiedzialem mimo i przy zakupie sprawdzalem (ale chyba nizbyt dokladnie) a nadgorliwy diagnosta musial wyczaic

Natomiast na tablice znamionowej nr nadwozia w nr VIN jest taki jak w dowodzie rejestracyjnym.

Co z tym teraz zrobic? Czy na podstawie zaswiadczenia diagnosty w WK wprowadza poprawke? no ale to tez lipa ze nr nadwozia inny jest niz na tabliczce znamionowej.

czy olac sprawe?
  
 
Jezeli masz jakiegos znajomego , co robi przeglady, to olej. W przeciwnym przypadku moga ci poprostu nie zaliczyc przegladu i nie bedziesz mogl jezdzic. Pozatym lepiej jezdzic z czystym sumieniem. A to jest czysto widoczne, ze ta cyferka jest inna? Moze bylo juz przebijane, bo tabliczke latwo zmienic i przebic, a z blacha gorzej.
  
 
no wlasnie w tym rzecz ze jak nic szostka jest zamiast osemki, i przebijane nie bylo, a tabliczka jest staara i jak cos to musial byc walek daaawno temu, z drugiej strony to nie sadze zeby koles zalatwil sobie bude z nr identycznym rozniacym sie jedna cyferka i stawiam na blad fabryki

wogole to jakies popieprzone
  
 
Ty masz numery nadwozia wklesle, czy wypukle. zrob mikrospaw, ktory by przemienil wredna cyferke...
  
 
Samael albo jedź na normalny przeglad
Co do numerów to pamietajcie ze mikrospawy sa nielegalne
  
 
A w krytycznym przypadku diagnosta na przegladzie po stwierdzeniu innych numerow moze zabrac dowod Czego oczywiscie nie zycze
  
 
od 10 lat nikt mi na przegadzie nei patrzył na numery nadwozia -> ani w DFie ani w maluchu -> ludzie gdzie wy mieszkacie (zakładam warszawe -> bo ci ludzi tam są lekko dziwni) to zart prosze sie eni obrazać i mnie nei besztac

u nas na wsi zajeżdrzasz do Zenka na przegląd dajesz sobieskiego i maluchem robisz przegląd na dowód mercedesa albo na odwrót zalezy ktore jest aktualnie w lepszej kondycji
  
 
Cytat:
2005-02-11 11:37:02, waco pisze:
od 10 lat nikt mi na przegadzie nei patrzył na numery nadwozia -> ani w DFie ani w maluchu -> ludzie gdzie wy mieszkacie (zakładam warszawe -> bo ci ludzi tam są lekko dziwni) to zart prosze sie eni obrazać i mnie nei besztac u nas na wsi zajeżdrzasz do Zenka na przegląd dajesz sobieskiego i maluchem robisz przegląd na dowód mercedesa albo na odwrót zalezy ktore jest aktualnie w lepszej kondycji


a co druga stodoła to dziupla ?

no offence
  
 
Moja ibizka ma w papierach wpisane 1V jako 2 pierwsze numery silnika, a na bloku silnika jest 1Y. Jakos sie tym nie przejmuje i jezdze tak juz prawie 6 lat...
A jest to ewidentny blad przy wypisywaniu papierkow, bo te cyferki to oznaczenie typu silnika, a taki silnik jak 1V nie istnieje...
  
 
zrobie tutaj maly OT skoro jush mowa o numerach indentyfikacyjnych.. chodzi mi o silnik..

zakombinowalem silniczek do 126. wszystko fajnie tylko ze nie mam papierow na ten silnik . mam zamiar go troszke podlubac no i oczywiscie zasadzic do malca. z atopsji wiem ze policja raczej nie sprawdza przy kontorlach numerow.. mi przynajmniej nigdy to sie nie zdarzylo.. podobmnie zanojomym.. wiem ze na przegladach jezeli jest sie pierwszyraz na stacji diagnostycznej to lubia sprawdzic i skontrolowac czy wszystko sie zgadza zeby wpisac do swojej bazy dancyh.. ale spoko na przeglad mozna na chwile wsadzic "legalny".

i tak sie zastanawiam.. czy jezeli trafia mi sie niebiescy co beda chcieli mi sprawdzic numery silnika i stwierdza ze numery sie nie zgadzaja to jaka jest dalsza procedura ??

- zakladam ze silnik nie byl kradziony - jezeli faktycznie nie to jak sie to konczy - zabraniem dowodu i zadnych konsekwencji? czy moze jakies powazniejsze postepowania sa wszczynane?

- a jezeli okaze sie ze silnik byl kradziony?

prosze o pomoc.. jak to jest? i czy teraz sprawa z tym ze numerow silnika nie bedzie w nowych dowodach rejestracyjnych moze miec cos wspolnego.. chodzi chyba o to ze silnik bedzie poprostu czescia zamiena prawda?

z goory dzieki za opd.. i sorry za OT.. nie znalazlem w wyszukiwarce
  
 
juz przeglad mam wbity, jury diagnostow jednoglosnie stwierdzilo ze to jakis mlotetk na zeraniu sie rabnal przy nabijaniu nr i sie nie przyznal i tak juz zostalo, poradzili mi zebym nr zamalowal pod kolor nadwozia i udawac jakdyby nigdy nic sie nie stalo,
zreszta bardzo watpliwe jest znalezc fiata o nr budy o 20 wyzszym niz moja, a jezeli to napewno juz nie istnieje.
  
 
PAnowie odkopuje starego trupa: mam problem. w moim 126p z 77r. w dowodzie mam taki numer nadwozia: FSM126A767171556
natomiast na budzie wyczytałem coś takiego: FSM126A176*7171556*
jak widać nie zgadza się "1" zaraz po A na nadwoziu. Czy mogą być jakieś problemy z rejestracją, pomóżcie bo nie wiem czy opłaca sie inwestowac w bude jak jej potem nie bede mógł zarejestrować a dręczy mnie to całą noc. Druga sprawa, to że nie posiadam tej tabliczki aluminiowej poprzedni własciciel gdzies ją zgbił. Prosze pomóżcie. Pozdro
  
 
Cytat:
2006-08-29 09:35:23, Gonzo_BB pisze:
PAnowie odkopuje starego trupa: mam problem. w moim 126p z 77r. w dowodzie mam taki numer nadwozia: FSM126A767171556 natomiast na budzie wyczytałem coś takiego: FSM126A176*7171556* jak widać nie zgadza się "1" zaraz po A na nadwoziu. Czy mogą być jakieś problemy z rejestracją, pomóżcie bo nie wiem czy opłaca sie inwestowac w bude jak jej potem nie bede mógł zarejestrować a dręczy mnie to całą noc. Druga sprawa, to że nie posiadam tej tabliczki aluminiowej poprzedni własciciel gdzies ją zgbił. Prosze pomóżcie. Pozdro


brat mial teraz przejscia z garbusem bo mu wpisali jedna cyferke za duzo w papierach. musial pojechac do rzeczoznawcy ten spisal jakies oswiadczenie jakie sa numery nadwozia costam costam i z tym pojechal do wydzialu komunikacji gdzie nawet nie zrobili mu nowego dowodu tylko dlugopisem napisala adnotacje ze numer jest taki a taki i przystawila pieczatke. Wiec to jest spokojnie do zalatwienia. najlepiej to idz do WK i sie spytaj co masz zrobic - powiedza Ci dokladnie
  
 
Najprawdopodobniej miałeś coś przekręconego w papierach Może przy kupnie/sprzedaży ktoś odczytał niepoprawnie i dalej już urzędnicze niedociągnięcia ? Te oznaczenie A i A1 były w różbych modelach maluszkach Na Forum Polskiej Motoryzacji Cytryn stwierdził że oznaczenie 126 A było przypisywane maluszkom z silnikami 600 a 126 A1 z silnikami 650
1974-600
1979-650
Chociaż tu też nie można być niczego pewnym, ponieważ u mnie w maluszku (zmieniania buda w 84) mam silnik 650 a mam numer budy ZFA126A000*siedem cyferek*

Może ktoś wie czy przy zmianie budy (w ramach gwarancji? lub odszkodowania?) są nowe numery i zmiana w papierach czy są stare nabite z papierów?

I jeszcze jedno pytanie skąd można załatwić czyste orginalne tabliczki ? Może znacie kogoś kto ma dostęp do takich i nabija numerki wg dokumentów ?
  
 
ja mam w dowodzie wpisany silnik 600ccm, kurde juz nie wiem co o tym myśleć, pujde i zapytam sie w urzędzie, w dodatku nie mam tej tabliczki znamieniowej. Kiedyś obiło mi sie o uszy, ze liczy sie tylko numer od gwiazdki do gwiazdki że to jest najważniejsze... ile w tym prawdy ??
  
 
wiesz co tak teraz patrze to wszystko gra tylko jakaś pipa zgubiła 1 wpisując do dowodu sprawdź jeszcze z umową jak masz numerek Kiedy wymieniałeś dowód ? Zajdź do urzędu i niech ci to poprawią a co do tabliczki to na przeglądzie jest wymagana U mnie teoretycznie ona była
  
 
popytam sie jeszcze co do tych numerów, ale w końcu jak to jest? cały numer jest ważny czy tylko liczy sie od gwiazdki do gwiazdki ?? Bo jeśli tak to po problemie. 2 sprawa- kiedyś widziałem w maluch miał tabliczke znamieniową, z napisem duplikat czy coś takiego, może da sie gdzies na nowo nabić taką, abym miał święty spokój ??
  
 
Kiedyś miałem taką sytuację - miałem w dowodzie numer silnika FSN.... zamiast FSM. Diagnosta się przyczepił, ale żadnego problemu nie robił - po prostu zamiast wpisać badanie tech. w dowodzie, to wypisał na swoim druczku (takim jak dają gdy Ci się miejsce na wpisy kończy), napisał tam poprawny numer silnika i kazał z tym jechać do WK. Tam kobitka skreśliła numer w dowodzie i zrobiła adnotację na odwrocie.
Cytat:
cały numer jest ważny czy tylko liczy sie od gwiazdki do gwiazdki ??


Jak masz wpisany cały tao chyba cały się liczy, ale bardzo często kiedyś wpisywali tylko końcówkę, zarówno przy silniku jak i przy VIN.
Cytat:
kiedyś widziałem w maluch miał tabliczke znamieniową, z napisem duplikat czy coś takiego, może da sie gdzies na nowo nabić taką, abym miał święty spokój


"Zgub" orginalną plakietkę , jedź na stację diagnostyczną, tam nabiją Ci tabliczkę zastępczą. Swego czasu był to koszt chyba coś koło 20-30 zł.


[ wiadomość edytowana przez: Cytryn_126 dnia 2006-08-29 15:43:06 ]
  
 
Odkopuje trupa, kupiłem DFa i za cholere nie mogę znaleźć wybitych numerów na budzie. Tabliczka znamionowa oczywiscie jest i wsio się zgadza, ale na budzie chyba tez powinny być?!