Pokrowce

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
moze to jest błachy temet (dlatego w tej kategorii)

moze mi ktos podac wymiary pokrowcy na fotele i kanape.
szlag mnie juz trafia (wszystkie sa za małe )
  
 
Cytat:
2005-02-11 22:25:12, Adrian_M pisze:
witam moze to jest błachy temet (dlatego w tej kategorii) moze mi ktos podac wymiary pokrowcy na fotele i kanape. szlag mnie juz trafia (wszystkie sa za małe )



w gliwicach na gieldzie jest kilka firm ktore handluja wlasnymi wyrobami , wiec troche sie tam znaja ..i wszyscy jednogolsnie mowia ze do OMY A trzeba na miare bo nic ze standartow nie pasuje.
Pokrowce na miare sa 15zl drozsze od standartu.
  
 
a tak w sumie to po kij pokrowce do omy??
  
 
e no nie mów
szkoda jest foteli tym bardziej ze welurek jest bardzo utrzymany to dlaczego mam go zniszczyc.

Byłem na giełdzie ostatnio specjalnie po pokrowce i jak na złość do Omy nie było nigdzie

A na wymiar to nie ma sensu szyć
  
 
Czy warto zakładać pokrowce? zależy jak kto eksploatuje auto( w jakich waunkach) pewnie byłeś w Kielcach na giełdzie ? ,w Gliwicach na spokojnie orzna zamówić n.p. firma z R. Śląskiej uszyją jak zechcesz i nadruk jeśli zechcesz ostatnio koszt kompletu to było ok 150-180zł taki już fajny .Ja zastanawiam się na ewentualnym wyszyciu nowych obszyć na fotele koszt do 250 zł za 1 szt a tkaniny jakie chcesz i mogą być łączone ze skajem oczywiście przeszycia według życzenia koszt morzna obniżyc nawet o 200 zł w całości ja pytałem o najdrorzsze wyszycie .
panoni
  
 
tak w Kielcach a dokładniej to na Miedzianej Górze i nic nie było, byłem jeszczew Sandomierzu ale tam jeszcze gorzej

P.S
Moze sie wybiore do Gliwic (znajomy chce samochód zhandlować) wiec go namówie

Adrian
  
 
Panowie mam pytanie czy pokrowce z Omy B będą pasowały do A?
  
 
W poprzedniej Omie zdecydowałam się założyc pokrowce i z gotowych pasowały jedyni takie jakby "koszulki" bez rękawów. Można je dostać chyba w każdym sklepie za nieduże pieniądze w różnych żywych kolorach, ale czy warto?? Jakosc taka sobie, wygląd dyskusyjny, wygoda watpliwa. Nie ma to jak oryginalne welurki.
  
 
o koszulkach to nawet nie mysle bo to dziadostwo i na dodatek nie zakrywa całego fotela. Wiec lepiej chyba miec zużyty welurek na całej jego powierzchni niz tylko częściowo
  
 
Jak masz welur w dobrym stanie to dlaczego chcesz go chować pod wieśniackim pokrowcem?
To dopiero szkoda weluru bo go nie widać.
Jak Ci się za parę lat zniszczy to myśl o pokrowcach.

Podobnie nie rozumiem jak ktoś zakłada kondony na komórki.
W ten sposób telefon od samego początki wygląda jak ch*j w gumie i nic z niego nie masz. A tak przynajmniej cieszysz oko jakiś czas. O wygodzie nie wspomnę.

To tyle, wyżaliłem się na niesprawiedliwy świat