Dziwne zachowanie obrotomierza.. naprawde DZIWNE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Jeszcze nie tak dawno nie mialem dociagnietego paska i skubaniec standardowo pisczal., na 1 na 2... az do 5 biegu norma. Podczas gdy zaczynal piszczec obroty a raczej obrotomierz spadal do 200 obrotow!!! by po chwili wskoczyc (podniesc sie) spowrotem na np. 2500 (zgodnie z planem)
Pasek zostal naciagniety i wszystko bylo ok przez jakies 3 tygodnie. Dzisiaj jechalem i podobna sytuacja z obrotomierzem lecz bez piszczenia!. Czy dobrze rozumuje..ze pasek sie SLIZGA ale nie slychac piskow bo nie piszczy. Moze wymienic pasek? jakies pomysly?
  
 
Raczej nie ma zależności między paskiem wieloklinowym a obrotomierzem!. Ewentualnie pasek się ślizga na alternatorze, ten nie ładuje i obrotomierz w skutek mnieszego napięcia-prądu wariuje! Obrotomierz nie jest napędzany mechanicznie od wału! A jak obrotomierz wariuje to czy słychać aby silnik również tak zmieniał obroty? Według mnie problem z elektryką na 99,99%.
  
 
Dokladnie pasek sie slizga... nie laduje i obrotomierz cyrki stroi. Trzeba bedzie zobaczyc co tam sie dzieje;D