| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Cypisek Pony/Excel '91 Szczecin | 2005-02-12 18:47:09 No to sie nacieszylem po tym jak tydzien temu wyregulowalem zawory
Dzien pozniej zauwazylem, ze kapie cos z chlodnicy ... wymienilem chlodnice. Przy okazji podregulowalem obroty przy gazniku - takim sporym wystajacym trzpieniem z biala wystajaca nakretka. Przy tej okazji natomiast zauwazylem, ze jest dziura w rurze kolektora wydechowego ... wlasnie cos tak czuc bylo spalinami ... Kolektor wymienilem i ... zrobilo sie zwarcie w alternatorze !! Okazalo sie, ze poprzedni wlasciciel zamontowal alternator nieodpowiedni do tego modelu pony. Rure kolektora wydechowego wystukal na zimno aby wygiac - stad pewnie ta dziura po jakims czasie wyszla !! Po zwarciu kompletnie siadlo mi auto - zero ladowania. Wymienilem alternator na odpowiedni. No i radosc powrocila
Na jeden dzien
Dzis samochod szaleje z obrotami. Raz ma wysokie raz niskie, jak chce. A gdy staje na skrzyzowaniu to tak leca w dol, ze gasnie, jakby tracil moc. Co to znowu moze byc
... czytalem o silniczku krokowym ... help !! |
Cobra_JM HF MEMBER Hyundai Accent Chorzów | 2005-02-13 02:08:51 Cos gdzies slyszalem ze takie objawy daje czujnik Halla czy jakos tak ale nie wiem czy w Pony taki jest. |
![]() Cypisek Pony/Excel '91 Szczecin | 2005-02-13 08:55:40 Cos mi switalo z stym silnikiem krokowym, ale skoro nie ma w gaznikach ... Gaznik mam bez reczego ssania, 'automat'
Kopulka i palec nowe sprawdzone. Pewnie podjade jutro do serwisu, bo nie wiem co moze odpowiadac za szalenstwo tych obrotow. doqtorek, czy sam powinienem dac rade z gaznikiem i czyszczeniem dysz ? |
![]() Cypisek Pony/Excel '91 Szczecin | 2005-02-13 10:05:56 Posprawdzalem troche ... zapala dobrze, na ssaniu chodzi dobrze, podczas jazdy chodzi dobrze, jak staje, wrzucam na luz - schodzi z obrotow i gasnie. Nie trzyma biegu jalowego ... |
zabel HF MEMBER obecnie Cuore Lublin | 2005-02-13 11:01:23 kurcze, wersja z automatycznym ssaniem. nie wiem czy ktoś będzie miał odwagę (nawet w serwisie ) to dotknąć. |
![]() Cypisek Pony/Excel '91 Szczecin | 2005-02-13 12:44:11 No niezle, szczeka mi opadla po Twoim komentarzu zabel
Na ssanie wchodzi jak sie doda gazu ... jest w gazniku taka zapadka z trzema zabkami, na ktora wchodzi po odpaleniu, dodaniu gazu. Czy gaznik 'automat' mozna zamienic na ten z recznym ssaniem ? Z tymi obrotami .. dzis jadac sluchalem .. jak jade to jeszcze jest ok, ale jak stoje, to bujaja sie od od wysokich do niskich, od wysokich do coraz nizszych i tak po kilkakrotnym bujnieciu, zaczyna na tych niskich sie krztusic i potrafi zgasnac ... |
![]() Cypisek Pony/Excel '91 Szczecin | 2005-02-14 18:19:10 Dzis sie dowiedzialem wielu nowych rzeczy o moim samochodzie
Moze to i Pony, ale wersja amerykanska, czyli excel ... Gaznik z systemem FBC ... A problem z tymi obrotami tkwi wlasnie w gazniku, a dokladnie - trzeba wymienic uszczelki w gazniku bo dostaje sie gdzies powietrze ... silnik lapie lewe obroty ... wyjde z tego ... ? ![]() |
Jarek_2 HF MEMBER UE | 2005-02-15 14:47:08 te gaźniki są dobre jak są nowe, trochę podobne są w daewoo tico, może spróbuj u nich, bardzo łatwo te gaźniki rozregulować |
jacek1r HF MEMBER Hyundai PONY GLS 1,5l Chorzów | 2005-02-17 08:04:39 Też miałem ten problem w moim PONY 1,5 gaźnikowym nierówne obroty na ssaniu i gaśnie i tylko i wyłącznie na rozgrzanym silniku
Wymień: 1. Świece - po nagrzaniu silnika i wrzuceniu biegu jałowego gaśnie - schodzi z obrotów i tyle - to jest tylko wina świec ( takie coś działo mi się jakieś 2 tyg temu) 2. mozesz zerknąć na kopułkę w układzie zapłonowym - tam są takie styki - chyba aluminiowe - na sciankach kopułki gdzie kręci się palec - jak są baaardzo zużyte - mająduży schodek też to możesz przy okazji sobie wymienić koszt około 50 zł ( sam to zrobisz bez problemów - ściągasz kable szt 5, dwa boczne zaczepy-klamry które trzymają kopułkę i już po sprawie 3. no kabelki do świec tak od czasu do czasu też przydało by się wymienić - przynajmniej mi aż 2 mechaników ( 1 który zakładał mi instalację gazową i drugi który cały czas naprawia mi moją gablote ) powiedział że przy instalacji to przydało by się co 15000km kabelki wymieniać. ale w pierwszej kolejności to świece i autko ożyje. pzdr |
HIN HF MEMBER Stara Toyota Warka | 2005-02-17 13:58:45 Ja mialem takie objawy jak grzebalem cos w swoim i zapomnialem podlaczyc przewodow ktore ida do gaznika. Jezdzilem na LPG, bylo ok, LPG sie skonczylo, ja benzyna a on koniec wspolpracy. Na wysokich obrotach bylo ok, biegu jalowego nie bylo, od razu gasl, musialem na ssaniu wysoko go trzymac; probowalem regulowac obroty, nic. Pojechalem do domu, maska w gore, patrze, a tam... przewodziki luzem sobie leza... Zlaczylem wtyczki i juz ok.
A co do przewodow to mam zarabiste przewody zaplonowe do sprzedania, tylko troszke drogawe sa ale ich na pewno nie trzeba bedzie wymieniac co 15 tys; jakby ktos byl zainteresowany to prv prosze link do przewodow: PRZEWODY |
zabel HF MEMBER obecnie Cuore Lublin | 2005-02-17 14:15:33 [quote]
2005-02-17 08:04:39, jacek1r pisze: powiedział że przy instalacji to przydało by się co 15000km kabelki wymieniać. chyba trochę przesadził z częstotliwością... |