MotoNews.pl
  

Wymiana półosi w Malcu 126P

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Najpierw wypada się przedstawić :) Jestem Tomek z Bydgoszczy.

Teraz moje pytanie.
Mam Malucha Eleganta z grudnia 95. Moim problemem są zjechane półosie przy kołach - owocuje to comiesięcznym holowaniem :(. Niechciałbym kupować nowej skrzyni (koszty) ale nie mam też ochoty na używaną - może dobrze wyglądać, ale ze sprawnością może być nieciekawie. W związku z tym, że jeszcze niezbyt kumaty jestem w tak poważnych naprawach, jak wymiana półosi szukam kogoś kto by mógł to dobrze wykonać, lub pomóc wykonać.

Pozdrawiam wszystkich!!!
Właściciel Malca z Jabłuszkiem na plecach
  
 
to ktora to jest w koncu poloska???ta przy kole czy ta w skrzynie??jesli ta w kole to zaden problem sciagasz zabierak odkrecasz srube na oloscie i wymieniasz. w skrzyni jednak jest troche trudniej.Ja wlasnie przerabiam to samo bo wymieniam poloski i tu trzeba wyjac skrzynie, rozebrac i wyciagnac mechanizm roznicowy. jak go wyciagniesz to odkrecasz sruby mocyjace kolo talezowe (to duze z zebami ukosnymi) i przy pomocy jakiegos dluta lyub podobnego rozpolawiasz mechanizm na dwie czesci.sciagasz satelity i wyciagasz poloski. przy skladaniu muszisz wsadzic dobrze dyferencjal zeby nie miec 4 biegow do tylu. Nic trudnego tylko troche roboty przy wyciaganiu skrzynki.
jak bedziesz mial problem to napisz, to pomoge.
  
 
Warto też wspomnieć, że mechanizm różnicowy składa się dokłądnie tak jak był złożony. Z rególy używa się punktaka lub podobnego ustrojstwa by zaznaczyć pierwotne ustawienie przed rozpołowieniem.............A reszta to odrobina przeczytanych liter i siły;]
  
 
Cytat:
to ktora to jest w koncu poloska???ta przy kole czy ta w skrzynie??



Półoś to o ile mi wiadomo zaczy się przy kole i kończy w skrzyni. A ty masz innaczej ???
  
 
No u mnie z kolei zaczyna sie w skrzyni i konczy przy kole

Lapek
  
 
Też ostatnio wymieniałem pólosie...tylko że skrzyni nie wyciągalem,nie miałem kanału i nie chciało mi sie rzezbić ,wiec wyrzucilem silnik, i dobrałem sie do mechanizmu bez wyciągania skrzyni...i dalej tak jak pisze
erzet_ef

Powodzonka
  
 
a u mnie w maluchu jest pol os krotka i pol os dluga i tworza razem pol os bez wyciagania skrzyni da sie rade wyjac mechanizm. nigdy tego nie robilem w ten sposob ale tak mi sie wydaje...
  
 
tak poza wymianą półosi kompinował ktoś z przełożeniem głównym można gdzieś dostać krutsze albo od czego wpakować bo jak koło tależowe to i wałek atakujący ???? krótka skrzynka fajna żecz a jakby jeszcze przełożenie główne
jakie jest przełożenie w bisie jakie w malcu 650 a jakie w 500 może ktoś wie
  
 
Lapek?? Może jednak odwrotnie?? Zaczyna się przy kole, odwiedza po drodze skrzynię i kończy się na kolenym kole?? Jak skrzynia?? Śmiga??
  
 
ja tez nie mam kanalu i wyciagalem skrzynie z silnikiem, a przy okazji okazalo sie ze usze zrobic remont silnika (obracalem reka walem korbowym jak chcialem z lekkim oporem) wiec teraz mam cala piwnice czesci srubek i olkeju rozlanego i czekam na kase na czesci i juz sie nie moge doczekac jak go poskladam bo sa planowane modyfikejszons
  
 
[quote]
2005-02-13 21:55:55, erzet_ef pisze:
to ktora to jest w koncu poloska???ta przy kole czy ta w skrzynie??jesli ta w kole to zaden problem sciagasz zabierak odkrecasz srube na oloscie i wymieniasz. w skrzyni jednak jest troche trudniej.Ja wlasnie przerabiam to samo bo wymieniam poloski i tu trzeba wyjac skrzynie, rozebrac i wyciagnac mechanizm roznicowy.
[/quote]
Półoś łącząca skrzynię biegów z kołem (przy pomocy zabieraka, zdaje się tak się nazywa to ustrojstwo). Wymieniam zabieraki co chwilę, bo półoś jest już tak zniszczona, że miesiąc wystarcza, by zabierak zniszczyć.
  
 
W porównaniu ze skrzynią PF126 to:
- od 500 przełożenie jest ciut krótsze, ale ciężko je dostać
Natomiast od Bisa jest dłuższe
Miałem skrzynię z takim przełożeniem. Na początku grzała się niesamowicie, bo troszkę źle ustawiłem luz pomiędzy atakiem, a kołem talerzowym, ale na mocnym silniku jeździło to całkiem fajnie max 145km/h. Potem założyłem krótkie 3 i 4 i dopiero wtedy wyszło coś idealnego. Tak się dobrały przełożenia , że do paczki było dużo szybsze i co ciekawe wzrósł max 155. No a do tego dużo szybciej się to rozpędzało na takim zestawie Lepiej się dokręcało na 3 i 4 biegu. Ciekawe i godne polecenia zestawienie
  
 
xkonop: sprawdz czy nie masz skrzywionej krótkiej półosi. Najczęściej przez nią rozwalają się flansze, a nie przez zużyte długie półosie.
  
 
[quote]
2005-02-14 10:33:40, mitrok pisze:
xkonop: sprawdz czy nie masz skrzywionej krótkiej półosi. Najczęściej przez nią rozwalają się flansze, a nie przez zużyte długie półosie.
[/quote]
Dzieki za info, lecz nei sadze. Kilka razy wymienialem zabieraki i wiem w jakim stanie sa zeby na dlugich polosiach. Aczkolwiek to tez sprawdze i byc moze wymienie za jednym zamachem, a co mi tam :)
  
 
Gdzie mieszkasz? Jak w fordonie, to Ci mogę zlecić kogoś, kto się na tym zna...
  
 
Cytat:
2005-02-14 09:06:42, gregor125 pisze:
W porównaniu ze skrzynią PF126 to: - od 500 przełożenie jest ciut krótsze, ale ciężko je dostać Natomiast od Bisa jest dłuższe Miałem skrzynię z takim przełożeniem. Na początku grzała się niesamowicie, bo troszkę źle ustawiłem luz pomiędzy atakiem, a kołem talerzowym, ale na mocnym silniku jeździło to całkiem fajnie max 145km/h. Potem założyłem krótkie 3 i 4 i dopiero wtedy wyszło coś idealnego. Tak się dobrały przełożenia , że do paczki było dużo szybsze i co ciekawe wzrósł max 155. No a do tego dużo szybciej się to rozpędzało na takim zestawie Lepiej się dokręcało na 3 i 4 biegu. Ciekawe i godne polecenia zestawienie



Hymmm...... no żeby v-max wzrósł od krótkich przełożeń to jeszcze nie słyszałem. Nie myslałeś żeby wydać tomik swoich bajek ??
  
 
Cytat:
2005-02-14 12:43:55, Jesion128 pisze:
Hymmm...... no żeby v-max wzrósł od krótkich przełożeń to jeszcze nie słyszałem. Nie myslałeś żeby wydać tomik swoich bajek ??



powiem szczerze że tez mnie to zastanowiło

hmm jesion ale wiesz że w maluchu jest więcej niż dwie półosie
  
 
krotkie byly przelozenia 3 i 4 ale glowne dluzsze wiec teoretycznie tak mi sie wydaje jest to mozliwe tez kiedys o czyms takim myslalem zel to co najmniej z 500zl by kosztowalo zbudowanie czegos takiego a mnie nie stac narazie.
  
 
Po co zakładamy krótsze przełożenia????????????Jeżeli mamy seryjne przełożenia to na dość słabym jak na masę auta- silniku o mocy 30KM to dokręcimy go na czwartym biegu maksymalnie do 5500 obrotów, może 6000 i to po długim czasie. Skracając poszczególne przełożenia skrzyni biegów uzyskujemy lepszy czas rospędzania chyba to jest oczywiste!!!
Po prostu motor łatwiej się dokręci do wyższych obrotów!!!!!!!
PS. Prosiłem Cię Jesion, naucz się czytać!!! No chyba , że dalsza edukacja Cię nie interesuje
A na temat bajek dyskutować nie będę, ale chyba Ty jesteś na czasie. Poza tym, jak masz coś głupio pisać i krytykować to lepiej nie pisz , bo sobie wstydu narobisz, co już napisałem


Dotyczy to samochodów których moc jest dość niska w porównaniu z masą własną

[ wiadomość edytowana przez: Gregor125 dnia 2005-02-14 14:43:23 ]

[ wiadomość edytowana przez: Gregor125 dnia 2005-02-14 15:00:10 ]
  
 
Gregor, ale kiedy ja umiem czytać, no może troche dukam i sylabizuje, ale generalnie ze zrozumienim. Napisałeś że wzrósł ci v-max na krótkich przełożeniach. To mnie zdziwiło. Poprostu mam rozumieć że dopiero na krótkich przełożeniach motor był wstanie wykręcić większe obroty tak??? i na tych przełożeniach jeździł aż 155km/h. To naprawde wysoko się kręcił!!!!

A wstydu to ja sobie nie narobie, narazie z Ciebie pare osób ma niezły ubaw.