Corolla 83-87

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wygodny, bardzo przyjemny w obdłudze, wszystko jest tam, gdzie być powinno, nie do wiary, że już 20 lat temu taki zwyczajny rodzinny samochód był wyposażony w tyle nowości, dosłownie naszpikowany różnymi przydatnymi gadżetami i nowoczesnymi rozwiązaniami: ekonomizer, tylni spryskiwacz szyby, światełko konrolne "dorr' , niezależne zawieszenie wszystkich kół, podświetlany bagażnik, duże wugodne fotele z bardzo dobrym podparciem bocznym, tylnia kanapa dzielona asymetrycznie, no.. podgrzewana tylnia szyba, pojemny schowek i ogromny bagażnik!!, silnik chociarz na gaźniku, to 75 koni to i tak było dużo na pojemność 1.3, regulacja ustawienia reflektorów, wspomaganko kierownicy,z przodu kolumny resorujące mcpherson, lusterka ustawiane od wewnąrz, no u mnie nie elektrycznie. To auto gdy wjechało z fabryki nie miało żadnych wad, jażeli znajdziecie egzemplarz w dobrym stanie, to dostarczy wam jeszcze wiele przyjemności!!! Jeden z najbardziej udanych modeli corolli, 10 mln egzemplarzy sprzedanych na całym świecie!!!
  
 
Myszlałam że to o mojej... ale nie. Moja nie ma regulacji świateł i nie ma wspomagania a z resztą się zgadzam - jest rewelacyjna!!
A Paweł to chłopak od DX'a
  
 
75 KM z pojemności 1.3 to już coś, ale 120 KM ==> 1.6 16V wtrysk wielopunktowy w tych latach -- to powala nakolana.
A po za tym samochodzik cud, miód, malina

Ja obecnie śmigam Corollą 1.3 12V z 86r, czerwony liftback i ze wszystkich posiadanych przezemnie samochodów najprzyjemniej mi sie nią jeździ
  
 
Jeździłam taka samą jak twoja looqasch - tylko z 1985 roku. Teraz przesiadłam się do LB E9 i też jestem bardzo zadowolona