MotoNews.pl
6 Do ilu km/h macie liczniki? (82953/0)
  

Do ilu km/h macie liczniki?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Pierwszy mój to post na tm forum, espero w mojej rodzinie jest od 7 lat, od 3 w moim posiadaniu, forum czytam od dłuższego czasu, nie udzielałem się, bo nie lubię pisać czegoś co ktoś już napisał jedynie czytałem, wiele porad stąd uzyskałem, za co dziękuję. Mój esperak to wersja z Niemiec, '95, 2.0 nawet imitację drewna ma podwójny schowek w podłokietniku , no ale nie o tym. Otóż u mnie w aucie licznik jest wyskalowany do 200 km/h, a z tego co widzę na fotach to u was jest 220? Czy tylko u mnie tak jest? Ciekawe czy poza tarczą zegara cały mechnizm prędkościomierza jest inny, wg mnie powinien. No i wydaje mi się, że dobrze wskazuje, Vmax niecałe 190 pokazywał i w zasadzie to chyba było wszystko co mógł wyciągnąc... , a więc tyle ile wynosi Vmax katalogowy (185 km/h).

Pozdrawiam wszystkich klubowiczów.
  
 
Cześć Kolego,
Większość esperaków ma liczniki zakończone na cyfrze 220. Być może wersje wychodzące na inne kraje mogły mieć inne oznaczenia.
Co się zaś tyczy osiągów, to rzec w tym miejscu muszę iż mój Brat zamknął budzik.
Pozdrawiam
  
 
Wynikałoby z Twojej wypowiedzi, ze mechanizm oprócz tarczy jest ten sam.... No bo niemozliwe jest zeby esperak 1.8 pojechal 220 km/h, (auto bez przerobek, tzn, silnik, skrzynia i co najwazniejsze - standardowy rozmiar kół i opon).
Oczywiscie pozdrawiam,
MIchal

[ wiadomość edytowana przez: Michal-500 dnia 2005-02-14 12:53:06 ]
  
 
Michale, auto jak wyjechało fabrycznie z salonu z silnikime 1.8 8V nie było tam nic ruszane , zero przeróbek, dodatków,,,etc. Pozostałe rzeczy typu opony i koła bez zmian tez standard. I całkiem możliwe jest by tak pojechał - Brat mój jest zdolny do wielu rzeczy - dodać muszę, że testowanie odbywało się na autostradzie.
Ja sama nie szczędząc wozu pozwoliłam sobie dojść nim prawie do 190 km/h. Ale nie ma co szaleć, bo to nie jest wóz do wyścigów.
Pozdrawiam
Kiniusia
  
 
Cytat:
2005-02-14 12:46:43, Michal-500 pisze:

....
No bo niemozliwe jest zeby esperak 1.8 pojechal 220 km/h, (auto bez przerobek, tzn, silnik, skrzynia i co najwazniejsze - standardowy rozmiar kół i opon).



No jak nie jak tak
  
 
Cytat:
2005-02-14 13:02:26, Dicer pisze:
No jak nie jak tak


Dicer powtórze traz jeszcze auto jeździ jak burza, aż mam strach w oczach. I wiesz nawet spalanie wyszło na tym baku całkiem całkiem. Sprawdzimy jak będzie po tym tankowaniu.
Bardzo dziękuję.
  
 
Droga Kiniusiu, zdolności Twojego brata nie zaprzeczam, ale mozliwososci Twojego silnika 1.8 nie sa takie by pociagnac poczciwe espero do takiej predkosci. Zeby auto pojechało 220 km/h potrtrzebne jest minimum 150 KM. Uwieze jak zobacze fote z fotoradaru . powiedz mi dlaczego predkosc maksymalna auta podano 180 km/h ? Bo zapewne tyle wynosi. Czy nie bylby to niezly "chłyt matedindowy" zeby podac 200? Zobaczcie w jakakolwiek gazete, zeby auto mialo podana Vmax 200 km/h potrzebne jest ze 120, 130 KM. Byc moze Twoj brat jechal z duuuuzej gory z wiatrem w plecy, z duzym bledem wskazania licznika (czytalem gdzies ze moze dochodzic do 10% - ponad rzeczywista predkosc) i tyle mu licznik pokazywal, jednak na bank nie poruszal sie z taka predkoscia... Co najwyzej 190 km/h... Zmienie zdanie jak zobacze wskazanie certyfikowanego urzadzenia pomiarowego Jak pokaze 220 km/h gotow jestem zaplacic za pomiar.
  
 
Nprawde Kinia, nie za ma co i bardzo sie ciesze, ze sie cieszysz

  
 
Cytat:
2005-02-14 13:15:18, Michal-500 pisze:
Droga Kiniusiu, zdolności Twojego brata nie zaprzeczam, ale mozliwososci Twojego silnika 1.8 nie sa takie by pociagnac poczciwe espero do takiej predkosci. Zeby auto pojechało 220 km/h potrtrzebne jest minimum 150 KM. Uwieze jak zobacze fote z fotoradaru . powiedz mi dlaczego predkosc maksymalna auta podano 180 km/h ? Bo zapewne tyle wynosi. Czy nie bylby to niezly "chłyt matedindowy" zeby podac 200? Zobaczcie w jakakolwiek gazete, zeby auto mialo podana Vmax 200 km/h potrzebne jest ze 120, 130 KM. Byc moze Twoj brat jechal z duuuuzej gory z wiatrem w plecy, z duzym bledem wskazania licznika (czytalem gdzies ze moze dochodzic do 10% - ponad rzeczywista predkosc) i tyle mu licznik pokazywal, jednak na bank nie poruszal sie z taka predkoscia... Co najwyzej 190 km/h... Zmienie zdanie jak zobacze wskazanie certyfikowanego urzadzenia pomiarowego Jak pokaze 220 km/h gotow jestem zaplacic za pomiar.


Zgodzę się, że każdy samochód ma swój próg prędkości do jakiego dochodzi i dalej ani rusz.
Co się tyczy jak brachol jechał należałoby Jego zapytać. A może namówię go by się bryknął raz jeszcze a ja będę pstrykać fotki i umieszczę je na forum dla dokumentacji
  
 
ale o co ten spor..? kiniusia mowi tylko ze na liczniku bylo 220 a nie ze samochod jechal z ta predkoscia..ja tez nie wierze zeby standardowe espero moglo dostac mandat za jechanie z predkoscia 220 jesli przyjac ze w tym gornym zakresie predkosci przeklamanie licznika faktycznie siega 10% co jest bardzo prawdopodobne to brat jechal z predkoscia okolo 200km/h co wydaje sie mozliwe natomiast ja mimo wszystko odradzalbym powtarzanie tego wyczynu
  
 
No ja tez swoje espero musze pochwalic w 3 osoby na pokładzie rozbujało sie do 200 bez problemów i by pewnie jeszcze poszło ale juz drogi brakło moja wersja była 2.0 96r
  
 
Ja też się mogę pochwalić

180km/h ---- silnik 1.5
  
 
Silnik 1.8 V-max to ok 210 w moim aucie... 100% seria... A predkosci podawane przez prod. to predkosci zazwyczaj bezpieczne.. polonezy niby wyciskają tylko 170.... osobiscie jechałem carusem 185 ... i? malacz tez ponoc wyciska tylko 115 czy ile to tam jest...a sporo maluszków poleci ponad 120... nie ma reguły... jedne auta jezdzą max 160 inne (ten sam model) 200 zalezy jaka ci sie wersja trafi.. poniedziałkowa lub piątkowa.. to bedzie kicha.. ze srody sa najlepsze
  
 
A ja gwarantuje ze przy tych 220 policjant z suszarka nie pokazalby wiecej niz 200 (i to optymistycznie).

Kazdy licznik przeklamuje, jest to uwarunkowane odpowiednimi przepisami homologacyjnymi i srednio jest to kilka procent przy predkosciach do ok. 100 km (czasami nawet wiecej, zaleznie od egzemplarza).

Przy wskazywanej predkosci 220 km/h przeklamanie moze byc de facto duzo wieksze, gdyz moze ono rosnac nieliniowo wraz ze wzrostem predkosci. Dlatego tez nie przesadzajmy, fabryczne auto nie pojedzie 40 km/h szybciej niz mowia dane producenta. Zdarzaja sie lepsze i gorsze egzemplarze tego samego silnika, ale bez przesady...

Tak wiec podchodzilbym do tego raczej tak z przymruzeniem oka .
  
 
315 też poleci

Prędkość licznikowa ma się nijak do rzeczywistej...
  
 
No ale ciekawie, ze u mnie jest tylko do 200.... gdzie w wiekszosci do 220...
  
 
michal..ale sa takie esperaki..nie wiem nawet czy tomek mydlowski nie ma takiego...nie ma sie czym przejmowac od tego licznika twoje auto ani szybciej ani wolniej nie pojedzie jak cie to bedzie jakos strasznie wqrzalo to w okolicach 100zl mozna kupic uzywane budziki..ale wg mnie to wyrzucone pieniadze
  
 
a ja mam licznik do 240



....a w espero do 200 - rok modelowy 95. Potem zmodernizowali zegary taki cichy face lifting.
  
 
moja laguna (2.0 115KM) na maxa wyciaga 220km/h, ale to juz po dluzszym rozpedzaniu auta, a tak do 200 to spoko bez zadnych problemow-tylko pozniej juz nie ciagnie
  
 
Dzisiaj zrobiłem 700 km Kraków - Szczecin. Na A4 poszedł licznikowe 200 i jeszcze się rozpędzał, ale ze względu na krzyki pasażerki, moje spocone ręce, boczny wiatr oraz spory ruch - odpuściłem... Pierwszy raz jechałem tak szybko swym esperakiem i zaskoczyła mnie łatwość, z jaką się rozpędzał do tej prędkości! Po prostu pedął w podłogę i ze 160 robi się po chwili 180, 190... potem jest gorzej, ale byłem zaskoczony! silnik 1800 bez gazu total seria (no oprócz zworki oktanowej )