Poszukuje cze¶ci do 131 (³ozyska mostu, gaznik)

  
Sortuj wg daty:
rosn±co malej±co
Moze macie wiedze gdzie mo¿na kupic ³o¿yska do mechanizmu ró¿nicowego,SKF BT1B 639372/639362 jest to ³ozysko sto¿kowe. Wymiary 35,6x66,0 i wysoko¶æ po z³ozeniu 19,0.Jak równie¿ ga¿nik WEBER32lub34 ADF, wiem ¿e z poldka pasuje ale lubie orgina³y.
  
 
co do ga¼nika:

na allegro jest do wylicytowania:

http://allegro.pl/show_item.php?item=42006525

pozdrawiam
  
 
Hejka to ALL
Sam siê czai³em na ten ga¼nik, aby siê na nim pouczyæ, bo mój dzia³a rewelacyjnie i a¿ nie chcê go dotykaæ - 7/100 w trasie, 9 w mie¶cie.
Wiem jednak, ¿e licho nie ¶pi, a przepustnice wieczne nie s± - moj ma 107 000 km za sob±.
Jednak je¶li dla kogo¶ to kwestia uruchomienia lub nie swojej fiorki
jestem gotów odpu¶ciæ po kole¿eñsku
Propo: mo¿e na przys¿³o¶c jak kto¶ sobie co¶ wypatrzy na allegro daje innym znaæ aby po kole¿eñsku nie podbijaæ sobie nawzajem ceny ?? Co Wy na to ?? Za³o¿yæ tu w±tek pt: Chcê kupiæ... i tam og³aszaæ. A potem pierwszy lepszy ??
Czy lepiej pu¶ciæ na ¿ywio³ i nie informowaæ siê ??
Pozdrowka
  
 
W sumie warto, sporo czê¶ci do 131 jest te¿ na Ebayu, mo¿naby ten temat kiedy¶ przedyskutowaæ (np. sensowno¶æ amortyzatorów old-stock)
  
 
Cytat:
2005-02-14 23:20:57, Kiejstut pisze:
Hejka to ALL Sam siê czai³em na ten ga¼nik, aby siê na nim pouczyæ, bo mój dzia³a rewelacyjnie i a¿ nie chcê go dotykaæ - 7/100 w trasie, 9 w mie¶cie. Wiem jednak, ¿e licho nie ¶pi, a przepustnice wieczne nie s± - moj ma 107 000 km za sob±.



To nie polonez, mialem sporo tych gaznikow w rekach i w zadnym nie bylo wyrobionych osi przepustnic w takim stopniu, by ssalo tamtedy lewe powietrze. Te gazniki maja bardzo trwalo lozyskowanie przepustnic. Mniej trwale sa niestety przeponki....

[ wiadomo¶æ edytowana przez: kosa131 dnia 2008-01-07 19:45:52 ]
  
 
Dobrze wiedzieæ, ¿e przepustnice sa trwa³e
Co to s± te przeponki ??
I czy rzeczywi¶ice uk³ad automatycznego ssania po rozbiórce jest bardzo trudny do wyregulowania i uruchomienia by dzia³a³ poprawnie ??
  
 
Cytat:
Co to s± te przeponki ?? I czy rzeczywi¶ice uk³ad automatycznego ssania po rozbiórce jest bardzo trudny do wyregulowania i uruchomienia by dzia³a³ poprawnie ??


W³a¶nie chodzi o przeponki miêdzy innymi w uk³adzie automatycznego ssania. Znalaz³em ga¼nikowca, który mia³ takie przeponki i naprawi³ co trzeba. Ale teraz jest walka o regulacjê. Na LPG to nawet jako tako chodzi. Na beznynie zalewa wszystko, kolektor p³ywa, auto siê d³awi, a jak siê rozgrzeje i ssanie juz powinno przestaæ pracowaæ to auto nie trzyma wolnych obrotów i samo, po chwili spadania systematycznego obrotów na ja³owym, ga¶nie. O tym, ¿e przy okazji pali chyba ze 20/100 juz nie wspomnê Generalnie jest gorzej ni¿ przed napraw±. Mówi±, ¿e LPG to takie wymagaj±ce paliwo, a u mnie jedynie na LPG jeszcze jako tako (chocia¿ te¿ na ja³owym obroty spadaj± powoli do 0 ). Facet mówi³, ¿e co¶ jeszcze przy zap³onie grzeba³...ja juz nerwy tracê, bo nie mam czasu na je¿dzenie do mechanika, co innego jakbym nie mia³ co robiæ....pewnie bym sam to sobie ustawi³ (na razie w nocy po ciemku w zamarzaj±cej m¿awce niespecjalnie chce mi siê co¶ d³ubaæ).
  
 
Cytat:
2005-02-17 09:33:00, neutrino33 pisze:
W³a¶nie chodzi o przeponki miêdzy innymi w uk³adzie automatycznego ssania. Znalaz³em ga¼nikowca, który mia³ takie przeponki i naprawi³ co trzeba. Ale teraz jest walka o regulacjê. Na LPG to nawet jako tako chodzi. Na beznynie zalewa wszystko, kolektor p³ywa, auto siê d³awi, a jak siê rozgrzeje i ssanie juz powinno przestaæ pracowaæ to auto nie trzyma wolnych obrotów i samo, po chwili spadania systematycznego obrotów na ja³owym, ga¶nie. O tym, ¿e przy okazji pali chyba ze 20/100 juz nie wspomnê Generalnie jest gorzej ni¿ przed napraw±. Mówi±, ¿e LPG to takie wymagaj±ce paliwo, a u mnie jedynie na LPG jeszcze jako tako (chocia¿ te¿ na ja³owym obroty spadaj± powoli do 0 ). Facet mówi³, ¿e co¶ jeszcze przy zap³onie grzeba³...ja juz nerwy tracê, bo nie mam czasu na je¿dzenie do mechanika, co innego jakbym nie mia³ co robiæ....pewnie bym sam to sobie ustawi³ (na razie w nocy po ciemku w zamarzaj±cej m¿awce niespecjalnie chce mi siê co¶ d³ubaæ).



dzis probowalem ustawic znajomemu poldka 2000. Generalnie troche dlubaniny, bo napiierw zacinala sie przepustnica, pozniej okazalo sie ze trzeba dogiac jej ramie, pozniej ze nie dostaje napiecia elektromagnetyczna dysza wolnych obrotow, w miedzy czasie ustawilem zaplon itd. To dosc specyficzny gaznik i jest troche zabawy z jego regulacja - sklad mieszanki, uchylenie przepustnicy na zimnym i na rozgrzanym silniku, odpowiednie naprezenie sprezyny bumetalowej, odpowiednie ograniczenie uchylenia przepustnicy rozruchowej pod obciazeniem (przez ograniczenie skoku trzpienia wychylanego przepona przy automatycznym ssaniu) + oczywiscie snandardowo- dobor dysz, poziom paliwa... Jest troch ezabawy zeby to dobrze ustawic, a jak ktos pierwszy raz na oczy widzi automatyczne ssanie bo wychiowal sie na gaznikach polskich fiatow to faktycznie moze miec klopot z regulacja. Jesli do tego doliczyc zuzycie elementow gaznikow sprzed 20-25 lat uzyskujemy dosc pelny obraz takiej regulacji. ale da sie to ustawic i potrafi dzialac calkiem przyjemnie.

[ wiadomo¶æ edytowana przez: Kosa131 dnia 2005-02-18 20:22:10 ]
  
 
Gaznik mam, z silnika 1,6, info na priv.

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwêglan do rajdówek
  
 
Wyregulowany! Ale nie mogê powiedzieæ by by³o doskonale. W marcu, nierz±d i zawory.
  
 
Co do ³ozysk poleam Gdañskie Akro. Napewno co¶ znajd±...
Akro - £o¿yska samochodowe
80-308 Gdañsk, Wita Stwosza 50a tel. 554-33-03 fax 554-31-97 oczywi¶cie kierunkowy 058...Pozdrawiam