Wycieraczki, spryskiwacze i denerwujące mnie sprawy....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie!!!
Chce zrobić „tuning” spryskiwaczy szyb i wycieraczek. Moje espero jest wyposażone w pojedyncze dysze spryskiwaczy a ja chce je zmienić na podwójne tak jak jest w nowszych modelach i ponadto chce żeby były podgrzewane tak jak np. w fabii czy vectrze.
Ale jest jeszcze jedna denerwująca mnie sprawa, gdy włączam spryskiwacz odrazy włączają się wycieraczki i szorują szybę na sucho. Czy jest możliwość zrobienia czegoś aby wycieraczki włączały się dopiero po puszczeniu przełącznika spryskiwacza. Chodzi mi o to żeby naciskając dzwignię spryskiwacza płyn siurnoł na szybę i żeby wycieraczki włączyły się dopiero gdy puszcze dzwignie a wtedy szyba będzie już zmoczona – tak jest to rozwiązane w wielu samochodach np. BMW.
Może zna ktoś sposób żeby rozwiązać denerwujące mnie niedociągnięcia daewoo???
Sam nie wiem jak to rozwiązać dlatego pytam na forum bo wiem że jest tu kilka osób z wiedzą elektryczną.

Pozdrawiam
Wiktor
  
 
Anie wydaj e ci się że w momencie gdy wycieraczka chodzi a ty chcesz jeszcze "do siknąć" płynu to wycieraczki ci się zatrzymają?? Chba że zrobisz jakiś układ opóźniający... mnie tam to nie denerwuje , wg. wyjatkowo wrażliwy jesteś jak na taką klasę auta
  
 
- niedosikuje ja zawsze siurne raz a dobrze, mnie to denerwóje bo czasami zanim płyn pojawi sie na szybie to wycieraczki zdaza przejechac po niej z 2 razy.
  
 
Nie przesadzaj...

Cytat:
i ponadto chce żeby były podgrzewane tak jak np. w fabii czy vectrze


zima sie skonczy i Ci podgrzewanie nie bedzie potrzebne.

Lepiej zastanów się co zrobić żeby lewa wycieraczka zatrzymywała się 5 cm od słupka a nie wczodziła na słupek...

  
 
.... i zastanów się co zrobić z prawą żeby niżej schodziła.
  
 
dokładnie
  
 
jesli bede miał z tym problem to napewno sie zastanowie ale do dnia dzisiejszego nic takiego u mnie nie wystepuje, dlatego pytam o rozwiazanie mojego problemy a nie z zanisko czy z zawysoko schdzacymi wycieraczkami...........
  
 
no ale uklad elektryczny jest prosty..natomiat przerobka go w taki sposob jak mowisz wymaga uzycia elektroniki sama elektryka nie wystarczy..przelacznik dziala w taki sposob ze wlacznik pracy wycieraczki i spryskiwacza jest wspolny tzn kiedy ciagniesz dzwignie do siebie uruchamaiajac spryskiwacz automatycznie uruchamiasz wycieraczki nie ma mozliwosci przerobienia wlacznika mechanicznie tak zeby spelnial zadana przez ciebie funkcje..jedyna mozliwosc to zrobienie jakiekos opoznienia...ale z tego co wiem podlaczenia sa takie ze z przelacznika wychodzi tylko jeden sygnal uruchamiajacy wieraczki tzn rozne polozenia dzwigni owocuja poplynieciem pradu w tym samym kabelku wychodzacym z wlacznika..ergo jesli zrobisz opozniacz to efektem ubocznym bedzie tez opoznienie wlaczania wycieraczek w pozostalych pozycjach wlacznika...hmm tzn chyba jest jeszcze drugi sygnal sluzacy do przerywanej pracy wycieraczek..qrde moge sie mylic..anyway w kazdym razie przerobka dajaca tylko i wylacznie dokladnie taki efekt wydaje mi sie niemozliwa

jedyny sposob w miare prosty i mozliwy do realizacji to rozdzielenie silnika wycieraczek od spryskiwacza..wtedy ciagnac dzwignie wlaczalbys tylko spryskiwacz a potem w innej pozycji dzwigni wycieral plyn...

gra wg mnie niewarta swieczki..zreszta np u mnie prysniecie na szybe nastepuje blyskawicznie i praktycznie wycieraczka nie chodzi na sucho

a do podgrzewania ta sa gotowe zestawy wystarczy poszukac w necie..ale nie sa ta szczegolnie tanie rozwiazania..powiem szczerze: zamiast kombinowac po prostu posiadaj dobre piora wycieraczek i jak wsiadasz do samochodu oczysc szyby i podszybie ..dbaj o dysze spryskiwaczy ..jesli uklad jest sprawny to w pelni wystarcza
  
 
Cytat:
2005-02-16 17:15:54, qbaj pisze:
jedyny sposob w miare prosty i mozliwy do realizacji to rozdzielenie silnika wycieraczek od spryskiwacza..wtedy ciagnac dzwignie wlaczalbys tylko spryskiwacz a potem w innej pozycji dzwigni wycieral plyn...



Dokładnie To jest najprostszy sposób Tak miałem we wszystkich poprzednich starych samochodach i generalnie było OK
Też chyba sobie tak zrobię w Esperalu.

A że sie przy okazji podłączę do wątku.
U mnie sik ze spryskiwaczy (po dwie dysze na spryskiwacz) jest jak u starego dziadka z problemami z prostatą. Problem w tym, że nawej jak ustawię sik na postoju w górne granice szyby to i tak przy 90-110 km/h mam tylko rozbryzg ze strumienia który trafia w podszybie... Koszmar. Też tak macie? Można coś na to poradzić?
Toką mam koncepcję, że to może przewody już nie te i się rozszerzają od ciśnienia? A może pompka? Poradźcie cóś pliz

  
 
U mnie sik następuje beż żadnej zwłoki. Nie wiem czy w naszych spryskiwaczach jest zaworek zwrotny (podejrzewam że tak) zapobiegający cofaniu się płynu. Spróbuj go zlokalizować, bo prawdopodobnie on ci szwankuje. Jeśli takowego nie posiadasz - zamontuj sobie!
  
 
Cytat:
2005-02-16 17:29:04, Navi pisze:
Problem w tym, że nawej jak ustawię sik na postoju w górne granice szyby to i tak przy 90-110 km/h mam tylko rozbryzg ze strumienia który trafia w podszybie... Koszmar. Też tak macie? Można coś na to poradzić?



to chyba normalka.. przy predkosci 90-100 strumien płynu jest zwiewany na szyba... FIZYKA ja zawsze ustawiam mniej wiecej na ten zielony pas szyby. i Przy predkosci ok 90-100 pryska mniej wiecej na połowe szyby...
Chyba ze masz juz rozwaloną pompke w zbiorniczku... i sika jakby chciała a niemogła...
  
 
Nie martw się ! Na stacjach tylko czekają na takich jak Ty i Ci szybkę wyglancują! ( Za drobną opłatą)
  
 
Cytat:
2005-02-16 18:58:51, Robert_S pisze:
U mnie sik następuje beż żadnej zwłoki. Nie wiem czy w naszych spryskiwaczach jest zaworek zwrotny (podejrzewam że tak) zapobiegający cofaniu się płynu. Spróbuj go zlokalizować, bo prawdopodobnie on ci szwankuje. Jeśli takowego nie posiadasz - zamontuj sobie!


Zaworka zwrotnego w standardzie nie było. Ale jego zamontowanie jest proste i tanie (kilka zł np. od seicento), a znacząco skraca czas potrzebny na to żeby płyn znalazł sie na szybie, bo płyn jest w przewodach a nie musi być dopiero wpompowany do nich ze zbiorniczka, tak ze praktycznie wycieraczki nie lecą po suchym.


[ wiadomość edytowana przez: Adam4302 dnia 2005-02-16 21:48:24 ]
  
 
mi też spryskiwacze ledwo sikały więc przeniosłem je odłączyłem i kupiłem takie montowane na wycieraczki. Efekt jest taki że niezależnie od prędkości sika po calej szybie ale przez dłuższe przewody dłużej czekam na "siknięcie" , przez co wycieraczki robią 1-1,5 ruchu na sucho i 1 na sucho po "siknięciu"- jak dla mnie wystarczyłyby 3 ruchy zamiast 4.
  
 
Cytat:
2005-02-16 19:06:56, Czarek_Rej pisze:
to chyba normalka.. przy predkosci 90-100 strumien płynu jest zwiewany na szyba... FIZYKA ja zawsze ustawiam mniej wiecej na ten zielony pas szyby. i Przy predkosci ok 90-100 pryska mniej wiecej na połowe szyby... Chyba ze masz juz rozwaloną pompke w zbiorniczku... i sika jakby chciała a niemogła...


Czarek, Toć włąśnie napisałem, że na postoju leje mi na górną granicę szyby, ale ciśnienie (a co za tym idzie prędkość cieczy przy wylocie) są słabe i w efekcie przy większych prędkościach płyn nie dociera do szyby. Tylko właśnie nie wiem czego się czepić na początek - pompki czy wężyków
  
 
Cytat:
2005-02-16 21:50:57, dudek pisze:
mi też spryskiwacze ledwo sikały więc przeniosłem je odłączyłem i kupiłem takie montowane na wycieraczki.



Jakieś bliższe szczegóły poproszę.
Od jakiego samochodu pasują?
Jak je zamontować?
Ile kosztowała całość?
Czy zamontowałeś zaworek zwrotny?
  
 
zaworu nie mam więc długo trwa zanim pojawi się płyn na szybach
a kupiłem to swego czasu na Słomczynie. są to dwie dysze zapinane na ramię wycieraczki i dłuższe przewody , sikają każda na 4 strony 2 w przód i 2 w tył.
co prawda sikają trochę w zbyt wąskim pasie (płyn nie dochodzi czasem do krańców szyby a już jest zbierany przez wycieraczki) i występują miejsca suche gdzie płyn nie dociera ale jak dla mnie jest to lepsze niż to co miałem do tej pory.
koszt to coś koło10 zł


[ wiadomość edytowana przez: dudek dnia 2005-02-17 06:02:23 ]
  
 
Cytat:
mi też spryskiwacze ledwo sikały więc przeniosłem je odłączyłem i kupiłem takie montowane na wycieraczki


moim zdaniem spryskiwacze na wycieraczkach to wiejski tuning.

  
 
Cytat:
2005-02-17 10:11:39, FGM2 pisze:
moim zdaniem spryskiwacze na wycieraczkach to wiejski tuning.



Zwłaszcza te w sraluchach.... z pożółkłymi, plastikowymi rureczkami dyndającymi przy piórach wycieraczek.
  
 
Cytat:
2005-02-17 10:11:39, FGM2 pisze:
moim zdaniem spryskiwacze na wycieraczkach to wiejski tuning.


a moim zdaniem nie miedzy innymi renault espace ma takie rozwiązanie i działa to świetnie wiem bo często takim jeżdże.