Niedopracowana TAPICERKA ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Koledzy słuchajcie, jeżdzę swoim DU od 4 miesięcy a dopiero wczoraj przy tankowaniu gazu zauważyłem coś co mnie mocno zdziwiło. Otóż stoje za kufrem i rzuciłem okiem na tylną szybę, a tam widzę jakby podsufitka odstawała od karoseri. Powiem wam że myślełm że pusciły te plastkowe bolce którymi jest przymocowana, wlazłem do środka a tu niby wszystko jest ok, bolce przytrzymujace na swoim miejscu, zaden nie wyskoczył.
Czy u was wygląda to tak samo - jak niedopracowane . Nie wiem czy przekazałem to dość klarownie.
  
 
To raczej normalne. U mnie i u kumpla tak samo więc możliwość zbieżności przypadku niewielka. Może to jakiś sposób wentylacji?
  
 
Cytat:
... Może to jakiś sposób wentylacji?



Że niby taki sposób na grzyba Raczej się skośnookim ucieło o 3 cm za dużo i zostawili jako ozdoba. Od przybytku głowa nie boli hehe
  
 
ja terz ma tak samo odstaje bo jest troche za duza
  
 
chyba nie ma odważnego, który by próbował cos z tym zrobić ?
  
 
Cytat:
2005-02-16 13:51:34, nnorbi pisze:
chyba nie ma odważnego, który by próbował cos z tym zrobić ?


Możesz próbować coś kombinować Samemu. Ale mając DeU (mimo że kochane autka te esperaczki) to sorka ale nie można wymagać od nich wykończenia wnętrza klasy choćby mercedesa k
  
 
Kiniusia, absolutnie sie nie zgadzam... ptarz moja sygnaturka
  
 
Własnie miałem o to samo spytać U mnie jest dokładnie to samo, i zauwazyłem że u innych też, natomiast z przodu w okolicach połączenia podsufitki z szybą dochodzą straszliwe tzreszczenia
Tom
  
 
Cytat:
2005-02-16 13:58:33, Dicer pisze:
Kiniusia, absolutnie sie nie zgadzam... ptarz moja sygnaturka


Oczywiście, że nie muisz się ze mną zgadzać
Więc jak pozbyć się takich bolączek by tapicerka nie odchodziła?
  
 
ja tez tak mam
ale myslalem ze jak zakladali antene na tyle dachu to cos pourywali...
  
 
Było na forum.
podsufitka nad tylną szybą trzyma się na plastikowej listwie, która jest dość sztywna, jednak w wysokich temperaturach staje się plastyczna i z biegiem czasu powoli się odkształca i opada. Wystarczy ją zdemontować i w domu w wannie z gorącą wodą doprowadzić do właściwego kształtu.
  
 
U mnie to samo [QUOTE]
  
 
i u mnie też... ale mi to nie przeszkadza
  
 
w moim espero tez tak bylo...pewnie tak jest u wszystkich ale i w Maybachu pewnie znajda sie niedorobki
  
 
W kazdym esperaku tak jest Maestro mi kiedys podal przepis na swietne rozwiazanie a oto ono: przyciemnic szyby
  
 
Cytat:
2005-02-16 23:20:50, LUK18 pisze:
W kazdym esperaku tak jest Maestro mi kiedys podal przepis na swietne rozwiazanie a oto ono: przyciemnic szyby



Co racja to racja
  
 
Cytat:
2005-02-16 14:04:31, Tom69 pisze:
Własnie miałem o to samo spytać U mnie jest dokładnie to samo, i zauwazyłem że u innych też, natomiast z przodu w okolicach połączenia podsufitki z szybą dochodzą straszliwe tzreszczenia Tom


u mnie było podobnie letnie słoneczko radośnie przygrzewając w efektowny sposób powyginało mi listwę maskującą podsufitkę od strony szyby. Próbowałem jej przywrócić poprzedni kształt ale nic z tego nie wyszło. Problem rozwiązałem w najprostszy sposób, poprostu wy...... maskownice, piski ustały i jeśli ktoś się dobrze nie przyjrzy nic nie zauważy. Na co najlepszym dowodem jest to że nasz nadworny "fotograf defektów" nie wykrył tego uszczerbku

[ wiadomość edytowana przez: riko dnia 2005-02-20 17:03:37 ]

[ wiadomość edytowana przez: riko dnia 2005-02-20 17:04:27 ]
  
 
Cytat:
2005-02-20 17:02:32, riko pisze:
Na co najlepszym dowodem jest to że nasz nadworny "fotograf defektów" nie wykrył tego uszczerbku



Ooohoho Dobrze, ze sie z tym ujawniles

Do zlotu, do zlotu
  
 
Cytat:
2005-02-20 17:12:06, QLogic pisze:
Ooohoho Dobrze, ze sie z tym ujawniles Do zlotu, do zlotu


no i kurna wpadłem
  
 
A tak swoja droga, nie myslal ktos, zeby ta podsufitke po prostu przykleic do dachu jakim sklejem? Potrzeba zdjecia podsufitki zachodzi baaardzo rzadko jezeli w ogole, wiec chyba nie powinno byc problemu, a rozwiazalo by to nasz problem