[126]pier****y rozrusznik-problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czesc
kurde mam problem z rozrusznikiem normalnie juz mnie do szału doprowadza jak jescze siedizał w samochodzie to tylko elektromagnes działał
no to go wyjąłem i podłączyłem i faktycznie tylko to działało mysle moze maokry jest to go wziołem pod suszarke ale lipa nadal chuj , podpiołem akku bezposrednio pod szczotki i tez lipa normalnie nie wiem co to za szmelc
poradzcie cos bo juz k*****cy dostaje
  
 
glupie pytanie - traktowales go z mlotka przed wyjeciem ? moze sie cos zwiesilo.
  
 
z młotka dostał i to nie raz ale puźniej przestało skutkowac własnie rozkreciłem go na czesci pierwsze no i sobie patrze
  
 
moze juz tyle go biles ze powiedzial ze odchodzi a ma dalej ksztalt rozrusznika? nie no joke pisz co i jak
  
 
ok rozebrałem go złozyłem ide sprzaqwdizc czy dzaiła heh ciekawe czy widełki dobrze załozyłem
  
 
początkowo nie działał pomyslałem źle widełki wsadziłem jescze raz rozbiórka widełki na odwrót skałdam podłaczam i zagadał
Hehe zaraz ide do boba wsadzic zobaczymy co wtedy powie mam nadzieje ze nie zrobi mi juz niespodzianki
  
 
No i kupa nie mam juz siły do tego samochodu, rece poprostu opadają
  
 
A wymieniłeś szczotki?? 99% przypadków z takimi obiawami to są zużyte szczotki.
  
 
Temat dobry więc się podpinam mój wogule nie żyje przedtem jak go traktowałem młotkiem to działał myśle szczęki więc wymieniłem i zakładam i kapa dodam jeszcze że przy załanczaniu robi sie zwarcie !! co to może być??
  
 
sprawdź kabel idącu od akku do rozrusznika a raczej samą koncówke przy rozruszniku nie sie wydaje ze ona powodowała zwarcie u mnie było to samo