Chwalipięta.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich.
Muszę się wszystkim pochwalić, że właśnie dzisiaj założyłem (oczywiście nie osobiście) do mojej ładzianki instalacje gazową. Zbiornik ufo (w kole zapasowym) koszt 1350zł.
  
 
Gratulacje!
Ja też bym sie pochwalil czyms ....ale jeszcze na razie nie mam czym
Ale niedługo....
Pawel
 
 
Mam pytanie.
Czy instalacja ma mikser czy wąsy(plujki)?
Podobno w Samarach po założeniu miksera nie zamyka się maska .
Jakiej firmy jest ta instalacja i jak się sprawuje?
Pozdrówka, Krajnik
  
 
Zalezy na pewno jaki mikser, mozliwy jest tez patent montazu w obudowie filtra.
  
 
Witam.
Instalacja wyposażona jest w mikser, który w niczym nie przeszkadza. Instalacja jest firmy Elpigaz, a co do sprawowania to przejechałem dopiero ok. 200km więc co mogę powiedzieć. Na pewno miłe rozczarowanie na CPN-ie, a po za tym na benzynie mój samochód ciągle przerywał (zabrudzony gaźnik) natomiast na gazie jego praca jest płynna. Silnik jest bardziej tolerancyjny tzn. jak jest zimny to nie szarpie tak jak na benzynie.
Pozdrawiam Michał.
  
 
Probowalem ostatnio wymienic filtr od gazu i bylem w szoku. Jakies 35000 przejechalem bez zagladania do niego (mozliwe ze przez te 70000 co bylo wczesniej tez nikt nie zagladal), otwieram ta kopulke, a tam po brzegi wypelnione opilkami metalu. Nie mam zielonego pojecia jakim cudem jezdzilem tak do tej pory, ciezko mi sobie wyobrazic jak przez ten caly syf przelatywal gaz w ogole Chcialem go wymienic, niestety - kupilem nie ten co trzeba, myslalem ze zawor mam tak samo jak reduktor - LANDI (Lovato) - niestety pomylilem sie. Jest to jakis kosmiczny VALTEK, do ktorego nie moglem znalezc filtra. Ale przedmuchalem ten wyczyscilem dokladnie i roznica jest piorunujaca - wreszcie ciagnie rownomiernie.

W ogole to smieszna sytuacja byla przy tej wymianie nie wiedzialem ze ten zaworek na butli dokrecic trzeba prawie ze kombinerkami, odkrecam ta kopulke a tam litry gazu ida w powietrze, lapy mialem jak po cieklym azocie sine Dlatego tez jezeli ktos z Was tak jak ja pierwszy raz chcialby zmienic ten filterek - dobrze radze - dokrecajcie na chama

Mam jeszcze pytanko - chyba czeka mnie niedlugo remont reduktora, mialem niedawno czyszczony, ale teraz chyba juz przyszla na niego pora bo wolne obroty mam na poziomie 300-400 gdzies i to jak sie porzadnie rozgrzeje - troche szkoda mi wywalac 200 pln na niego, dlatego tez chcialbym sie dowiedziec, czy jest to wykonalne we wlasnym zakresie, np. kupujac same membranki i jakos je montujac, chyba nie jest to takie skomplikowane urzadzonko?

  
 
Dziwne, bo u mnie wystarczy dokręcić ręką. Może też różnica wieku instalacji (moja ma 1,5 roku).
  
 
Cytat:
2003-01-31 22:07:58, soop pisze:
Probowalem ostatnio wymienic filtr od gazu i bylem w szoku. Jakies 35000 przejechalem bez zagladania do niego (mozliwe ze przez te 70000 co bylo wczesniej tez nikt nie zagladal), otwieram ta kopulke, a tam po brzegi wypelnione opilkami metalu. Nie mam zielonego pojecia jakim cudem jezdzilem tak do tej pory, ciezko mi sobie wyobrazic jak przez ten caly syf przelatywal gaz w ogole Chcialem go wymienic, niestety - kupilem nie ten co trzeba, myslalem ze zawor mam tak samo jak reduktor - LANDI (Lovato) - niestety pomylilem sie. Jest to jakis kosmiczny VALTEK, do ktorego nie moglem znalezc filtra. Ale przedmuchalem ten wyczyscilem dokladnie i roznica jest piorunujaca - wreszcie ciagnie rownomiernie.

W ogole to smieszna sytuacja byla przy tej wymianie nie wiedzialem ze ten zaworek na butli dokrecic trzeba prawie ze kombinerkami, odkrecam ta kopulke a tam litry gazu ida w powietrze, lapy mialem jak po cieklym azocie sine Dlatego tez jezeli ktos z Was tak jak ja pierwszy raz chcialby zmienic ten filterek - dobrze radze - dokrecajcie na chama

Mam jeszcze pytanko - chyba czeka mnie niedlugo remont reduktora, mialem niedawno czyszczony, ale teraz chyba juz przyszla na niego pora bo wolne obroty mam na poziomie 300-400 gdzies i to jak sie porzadnie rozgrzeje - troche szkoda mi wywalac 200 pln na niego, dlatego tez chcialbym sie dowiedziec, czy jest to wykonalne we wlasnym zakresie, np. kupujac same membranki i jakos je montujac, chyba nie jest to takie skomplikowane urzadzonko?




Zestaw naprawczy do reduktora powinien kosztować ok 60 zł.