Jak wydlubac lozysko?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Jestem w trakcie przedlubywania silnika. W jednym miejscu lozysko przemienilo sie w wiory -
srodek i kulki lozyska wypadly w rekach, natomiast bieznia siedzi sztywno w swoim miejscu. Sprawa jest niewdzieczna, bo lozysko to siedzi we wglebieniu w sciance skrzyni biegow w taki sposob, ze wlozone z ta scianka tworzy plaska powierzchnie. Nie ma dojscia od drugiej strony
W jaki sposob mozna sobie poradzic z tym klopotem?

Pozdrawiam!
  
 
musisz dobrać jakiś ściągacz-inaczej nie widzę
  
 
usuwanie tulej z otworow nieprzelotowych mozna zalatwic w jeszcze jeden sposob
wkladasz trzpien dosc scisle dopasowany do wewnetrznej srednicy
nalewasz oleju w otwor wkladasz trzpien i walisz mlotkiem
cisnienie oleju wypchnie bieznie do gory
lub - dremelek robisz otworek w biezni zaczepiasz jakis haczyk o otworek i ciagniesz - najlepiej dwa otworki zeby wyciagac rownomiernie bo jak sie zacznie przechylac to sie zaklinuje
  
 
są takie przystawki do wiertarki do szlifowania, dzięki niej możesz podszlifować bieżnię i gdy będzie dostatecznie cieńka pukniesz przecinakiem i pęknie, ja tak robię
  
 
Nie wiem jak w takim wypadku sprawa wygląda, ale ja zawsze, kiedy bieżnia nie chce zejść, po porstu przyspawuję coś do niej, aby można było o co udeżyć młotkiem
  
 
No coz, problem juz sie rozwiazal Po prostu skoczylem z cudem do warsztatu w Leznie, rachu ciachu i po strachu. Samemu lepiej nie kombinowac w niektorych przypadkach, bo uszkodzenie kadluba wykonanego z miekkiego stopu moze byc nieciekawe w skutkach...

Pozdrawiam!
Michal
Syrena Klub Pomorze
  
 
Cytat:
2005-02-25 23:30:40, Citoz pisze:
No coz, problem juz sie rozwiazal Po prostu skoczylem z cudem do warsztatu w Leznie, rachu ciachu i po strachu. Samemu lepiej nie kombinowac w niektorych przypadkach, bo uszkodzenie kadluba wykonanego z miekkiego stopu moze byc nieciekawe w skutkach... Pozdrawiam! Michal Syrena Klub Pomorze



a podpatrzyles jak oni sie z tym uporali?
  
 
Niestety nie... Ale ponoc bez specjalnego sciagacza ciezko wyjac taka bieznie lozyska. Mozna wykorzystac to, ze ma ona wglebienie. Wsadzic tam resztke odpowiednio zaokraglonej nakretki (w ksztalcie litery "C" na przyklad), i wkrecajac srube w ksztalcie klina, bieznia wyjdzie. Jest to proste, tylko tego typu nakretka+sruba-klin nie sa latwe do wykonania samemu


  
 
czy ktos wie jakie jest lozysko w alternatorze w polonezie roverze?
bo chce wymienic i jak rozbiore to przydalo by sie odrazu nowe.chodzi mi o to przednie,tylne jest igielkowe,to bedzie praktycznie jak nowe.
z gory dzieki
  
 
Prasa.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."