Warszawa Ghia Kombi.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam takie pytanie -czy ktoś kto kto ma konto na motonius posiada zdięcia wa-wy ghia w wersji kombi bo czytałem w ,,pewnych" żródłach że powstało takie autko ale nigdzie nie było zdięć.
Ja ktoś ma to wiadomo wrzucać tu i upublicznić je.
  
 
Owszem były.
Sedan i Warszawka.
Pisał o tym p.Glajzer w "Automobiliście"w cyklu artykułów o Warszawie na jej 50 lecie, jak znajdę ten numer przepiszę fragment o niej.To było cztery lata temu.
Ale zdjęć nie posiadam
  
 
Posiadam trochę informacji na ten temat, ale zdjęcia mam tylko sedana
  
 
Cytat:
2005-02-20 17:58:15, Yoshi81 pisze:
Owszem były. Sedan i Warszawka. Pisał o tym p.Glajzer w "Automobiliście"w cyklu artykułów o Warszawie na jej 50 lecie, jak znajdę ten numer przepiszę fragment o niej.To było cztery lata temu. Ale zdjęć nie posiadam


Szkoda.No ale jest drugi chętny na fotki.
  
 
Sedana zdjęcią są znane.
  
 
Ten projekt raczej nie był publicznie nagłaśniany, więc w starych "Motorach" też nic nie znajdę
  
 
Oba pocięto, jak znajdę egzemplarz "Automobilisty" to powiem więcej.
  
 
Cytat:
2005-02-20 18:02:18, Yoshi81 pisze:
Sedana zdjęcią są znane.


Pamiętam jak 2 lata temu szukałem fotek sedana.Mam fotki sedana szukam fotek kombi.Dobrze że niebyło pickupa bo bym całe życie szukał.
  
 
Automobilsity nie znalazłem.
Ale w moich nitakach o Fso fragment tekstu.
Kombiak był srebrno-matowy, sedan jak wiemy granatowy.
Pocięto je palnikiem w 1977, lub 1978.
Mam jeszcze ksero wywiadu Mgr Inż.Stanisławem Panczakiewiczem n.t "Ghia".
  
 
Cytat:
2005-02-20 18:20:16, Yoshi81 pisze:
Automobilsity nie znalazłem. Ale w moich nitakach o Fso fragment tekstu. Kombiak był srebrno-matowy, sedan jak wiemy granatowy. Pocięto je palnikiem w 1977, lub 1978. Mam jeszcze ksero wywiadu Mgr Inż.Stanisławem Panczakiewiczem n.t "Ghia".


I co tam ciekawego mówił?
  
 
Krtykuje umowę
  
 
Cytat:
2005-02-20 18:38:54, Yoshi81 pisze:
Krtykuje umowę


A tak kojarze na stronie ocalić od zapomnienia są cytaty z tego wywiadu.
  
 
Możliwe.
Jak będe miał dostęp do skanera, zeskanuję i dalej szukam "Automobilisty"
  
 
Odnośnie modelu ghia.
  
 
. (...)Były mocno zakurzone i dopiero po przetarciu ręką po gładkiej powierzchni można było ujrzeć srebrno-matowy kolor kombi i ciemnogranatowy limuzyny. Wydawały się bardzo wysokie, ale okazało się że postawiono je "na kobyłkach". Nadwozie kombi było kompletne, limuzyna nie posiadała już wielu części i praktycznie było to tylko "gołe" nadwozie .(...)
  
 
Jest też mała ciekawostka.(...)Te same samochody, zobaczył w fabryce wiele lat wcześniej (w 3 tygodnie po ich dostarczeniu) niezidentyfikowany dotychczas "dżentelmen" w nienagannie skrojonym garniturze i ze służbowym aparatem fotograficznym. Posiadając prawdopodobnie "odpowiednie papiery" poprosił Dyrekcję o odsłonięcie przykrytych brezentem samochodów Wykonał zdjęcia i zakryto je ponownie.(...)
  
 
Cytat:
2005-02-20 18:48:18, xyz1qwered pisze:
Odnośnie modelu ghia.


To nie jest model Ghia, tylko propozycja przedstawiona przez Panczakiewicza podczas Krytyki modelu Ghia
  
 
Cytat:
2005-02-20 19:48:28, Robi200 pisze:
To nie jest model Ghia, tylko propozycja przedstawiona przez Panczakiewicza podczas Krytyki modelu Ghia


Dlatego też to tu wrzuciłem.
  
 
Się zgadza.
Mam na papierze to.
  
 
Cytat:
2005-02-20 21:07:18, Yoshi81 pisze:
Się zgadza. Mam na papierze to.


Co?