MotoNews.pl
  

Astra F---zapięcie pasów bezpieczeństwa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
komu wystają pomarańczowe płytki (blaszki z plastiku)przy zapieciach(koło siedzeń) pasów bezp.
---
bo wiem jak to zmienić,schować-i dlaczego tak się dzieje
---
nie chodzi mi o przyciski do zwalniania pasów
  
 
hehe te jęzorki wystają jesli miałeś odpalone napinacze pirotechniczne!!!!!!!!! masz autko po dzwonie!!! jedyne co mozesz to wymienic auto lub obciąć te pomarańczowe badziewie peace
  
 
Cytat:
2005-02-22 01:03:29, bobski pisze:
hehe te jęzorki wystają jesli miałeś odpalone napinacze pirotechniczne!!!!!!!!! masz autko po dzwonie!!! jedyne co mozesz to wymienic auto lub obciąć te pomarańczowe badziewie peace


Albo pod fotelem obciąć/odczepić stalową linę idącą do napinacza i pociągnąć za zapięcie do pasów-zapięcie wróci do stanu pierwotnego (przedwypadkowego) i języczek się schowa na miejsce
  
 
Cytat:
2005-02-22 01:03:29, bobski pisze:
.....napinacze pirotechniczne!!!!!!!!! ............



czy aby napewno one są pirotechniczne?????
  
 
Cytat:
2005-02-22 10:43:37, pio3k pisze:
czy aby napewno one są pirotechniczne?????



Tak, nawet w specyfikacjach w salonach, jak sprzedawali te auta, było napisane w wyposażeniu "pirotechniczne napinacze pasów bezpieczeństwa"

PS. Ja mam tak z prawym napinaczem. Jak to zlikwidować?
Luz, jak się odpina tą linkę? I czy po takiej operacji nie ma jeszcze większego niebezpieczeństwa? Czy zapięcie się nie urwie w czasie wypadku?
  
 
Cytat:
2005-02-22 13:30:17, Michaello84 pisze:
Tak, nawet w specyfikacjach w salonach, jak sprzedawali te auta, było napisane w wyposażeniu "pirotechniczne napinacze pasów bezpieczeństwa" PS. Ja mam tak z prawym napinaczem. Jak to zlikwidować? Luz, jak się odpina tą linkę? I czy po takiej operacji nie ma jeszcze większego niebezpieczeństwa? Czy zapięcie się nie urwie w czasie wypadku?



H.R. Etzold "Opel Astra i Astra Classic" str. 236 rozdz.: Mechaniczny napinacz pasów bezpieczeństwa - ...Napięta wstępnie sprężyna działając poprzez cięgło elastyczne i zapadkę zwrotną powoduje w trakcie zderzenia pociągnięcie do dołu pasa o 80mm..... fakt zadziałania pasów można rozpoznać po zółtym języku... na zamku pasa

od którego rocznika stosowali pirotechniczne?
  
 
Mój tata chciał w 1997 roku kupić w salonie Astrę i wtedy tak pisali, a może to po prostu była jakaś pomyłka w salonie (byliśmy tylko w jednym salonie). W każdym razie mówię tylko to co widziałem w salonie, a jakie są te napinacze to nie mam pojęcia. Ja mam wystrzelony (dokładnie tego słowa użył gość w serwisie - leży i czeka na mnie prawy napinacz, nowiutki...za ok 200-250zł - kwestia dogadania, ale na razie i tak kasy nie mam)
  
 
a myślałem że nie wiecie
nawiązałem to do oferty sprzedaży asterki z zewnątrz taka ładna a pasy ściągnięte

skoro wiecie o co chodzi to na pewno wiecie przy jakiej prędkości wam się napieły
  
 
Cytat:
od którego rocznika stosowali pirotechniczne?


Ja mam rocznik 93 - i mam napinacze
  
 
Cytat:
2005-02-23 07:07:14, walther pisze:
Ja mam rocznik 93 - i mam napinacze



ale jakie? mechaniczne czy pirotechniczne?
  
 
pirotechniczne
  
 
ja mam Astrę z grudnia 91 i też są pirotechniczne napinacze pasów, oba żółte języczki są na wierchu
Tak przy okazji, czy muszą one oznaczać wypadek, stłuczkę czy mogę też bardzo ostre hamowanie?
Na pewno mogę oznaczać nieumiejetny demontarz foteli.
  
 
Jeśli żółte języczki wyskoczyły to w 100% byl wypadek - wczoraj brat rozwalił swoją corse B i napinacze wystrzeliły.

Wcześniej w 1996 roku ojciec sprowadzał astre z niemiec - też po stłuczce i oczywiście języczki były wystrzelone i w 100% nie od ostrego hamowania ))
  
 
Cytat:
2006-04-15 23:23:45, CARAVAN pisze:
Jeśli żółte języczki wyskoczyły to w 100% byl wypadek - wczoraj brat rozwalił swoją corse B i napinacze wystrzeliły.


Ty to potrafisz święta zepsuć Pewnie moja asterka musiala byc gdzieś "puknięta" Tylko gdzie, bo nigdzie nie ma śladów...