Problem z przerywaniem w 126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
wszystko było spoko, aż nagle zaczął przerywać, miałam z 70, muslałem że to pływak, wymieniłem gażnik, odpalił normalnie, przejechałem z 10 kil.,i zaczeło się znowu, przerywa, gaśnie, jazda na ssaniu, ale poczekałem z 3 minuty, odpaliłem, no i normalnie chodził przez znowu pare kilometrów, niewiem co to może być. POMOCY
  
 
Cytat:
2005-02-23 19:53:53, volumex pisze:
witam wszystko było spoko, aż nagle zaczął przerywać, miałam z 70, muslałem że to pływak, wymieniłem gażnik, odpalił normalnie, przejechałem z 10 kil.,i zaczeło się znowu, przerywa, gaśnie, jazda na ssaniu, ale poczekałem z 3 minuty, odpaliłem, no i normalnie chodził przez znowu pare kilometrów, niewiem co to może być. POMOCY



jeśli to El to sprawdź kabel idący od modułu zapłonowego do czujnika na kole pasowym (odpal i poruszaj nim) jak zacznie przerywać to trzeba wymienić kabelek. Luzy zaworowe sprawdź, pomka paliwa może już nie daje rady...
  
 
to jest fl, był gażnik z elektromagnesem, teraz jest zwykły, pompka raczej odpada, bo paliwo trzyma.