Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Gerusik NIE Ford - | 2005-02-24 11:14:45 zadzwoniłem do niego i oto co się dowiedziałem...
produkcja : Turcja sprzedawca: jakaś firma dostępność: prawe i lewe... w mailu trzeba zaznaczyć ze ma byc komplet bo wystawił na allegro jedną sztukę koszt wysyłki: 20 zł za pobraniem, 14 przelew bankowy czyli komplet taniutko ale... jak to wielokrotnie podkreślałem ja jestem zwolennikiem oszczędzania na jedzeniu ale nie na częściach do samochodu ![]() ![]() żeby to chociaż z jakiegoś cywilizowanego kraju pochodziło .... ta turcja mnie przeraża... ![]() ![]() niech się wypowiedzą inni jeżdżący na podróbkach Miły-Święty się swego czasu rozczarował... może się wypowie ? |
![]() noxx escort mk7 bolero2 1 ... Katowice | 2005-02-24 11:32:04 W Turcji są produkowane nowe Transity ![]() ale ogólnie jak stare są dobre proste to poco je wymieniać tylko tyleje pozmieniać i juz pozdr [ wiadomość edytowana przez: noxx dnia 2005-02-24 11:33:14 ] |
![]() diesel_power Ford Escort MkV Szczytno | 2005-10-10 20:59:06 No właśnie - ja jestem po drugiej wymianie kompletu sworznie + tuleje wahacza. Poprzednie przeżyły 20 kkm - dużo czy mało przy silniku 1.8 D i polskich drogach?
Czy zawiechy w escortach są takie do dupy? Czy stan przekładni kier. może mieć wpływ na trwałość zawieszenia? |
Kiur Ford Escort MKVII Kluczbork | 2005-10-10 21:11:53 Ja wymieniałem tylko tuleje na jakies noname. Wytrzymały 30000 km.
Trochę mało - teraz wymienię na oryginały - zobaczymy ile pociagną. Komplet oryginalnych tulei to ok.100 PLN Sama robocizna przy tym kosztuje więcej - nie warto na nich oszczędzać. Nie wymieniałbym oryginalych wahaczy na bóg wie jakie, bo to pewnie jakiś szmelc. Oryginał to oryginał. |
![]() diesel_power Ford Escort MkV Szczytno | 2005-10-10 21:27:15 No i czy tuleje można wymieniać bez końca, czy ich gniazda mówią kiedyś "do widzenia"?
Za cenę tulei i napraw miałbym już spokojnie nowe wahacze (150 zł/szt). |
L_BUBU FORD ESCORT KOMBI Lublin | 2005-10-10 21:48:00 lepiej przetulejuj ja kupiłem takie wahacze.
przejechałem jakieś 3000 km zaczęło mnie nosić po jezdni i sprawdziłem co to może być i się okazało że te wahacze się po wybijały to samo stało się u mojego ojca on też to kupił reklamacji żadnej powiedzieli bo to polskie drogi i tak się robi. Na szczęście miałem jeszcze stare przetulejowałem oryginalnymi tulejami kupiłem je w salonie forda mała 15 zł a duża 40 zł, zrobiłem już 6000 km i jest o ok. z samej kalkulacji się nie opłaca lepiej kup nowe tuleje ORYGINALNE i je wymienić. |
![]() Raven Sympatyk FEFK Suzuki Grand Vitara Jaworze | 2005-10-11 07:18:24
Jestem tego samego zdania, na tym się nie zaoszczędzi. Trzeba zrobić raz a do porządku. |
![]() Jarek77 Sympatyk FEFK Jastrzębie Zdrój | 2009-02-19 22:11:34 Witam. Muszę zregenerować kompletnie obydwa wahacze (tuleje + sworzeń). Wiem , że temat był wałkowany i odpowiedź to oryginał bądź lemforder ale gryzie mnie parę rzeczy.
- jeżeli mam oryginalne wahacze a mają one 16 lat i tulejki były wymieniane parę razy to i tak mogą być wytarte ma tyle, że nawet oryginalne zamienniki padną po paru miesiącach (podobno tak też się zdarza) i kasa pójdzie w błoto ponadto może się okazać , że wahacz jest krzywy i też będzie lipa ( poprzedni właściciel robił remont zawiechy 2 lata temu i kasy nie szczędził a i tak teraz się sypie) - jeżeli mam już u siebie chińskie lub tureckie badziewie to nie mam gwarancji, że oryginały spasują (ktoś miał różnicę 2-3 mm w tulejach) i wydam kasę najpierw na zestaw naprawczy a potem na wahacze Samochód muszę oddać do warsztatu bo sam nie mam możliwości wymiany ani tulei ani wahaczy. Nawet jak powiem, że chcę oryginalne tuleje i sworzeń to i tak na warsztacie zamontują to co dostaną bo nie będą dla mnie podnośnika zajmować (niestety ale tak u mnie jest) a i ja nie mogę sobie pozwolić, żeby auto stało u mechanika. W allegro wpadł mi w oko taki zestaw: allegro dają 2 lata gwarancji jak wytrzymają te 2 lata to dla mnie wystarczy jak wytrzymają 10.000 km to też będe zadowolony. Póki co jeździł bym na tych a co do starych to po dokładnych oględzinach by się zadecydowało czy warto je regenerować. Wiem, że jestem trochę męczący ale liczę na prawdziwą koleżeńską pomoc. Niestety z warsztatami mam same niemiłe wspomnienia: wymiana łożyska koła przedniego zakończyła się na ~1800 zł wymiana uszczeki pod głowicą ~1200 zł i jeszcze parę innych sytuacji dlatego najchętniej dał bym im gotowe wahacze niech wymienią sztuka za sztukę i odjazd. |
![]() kamil76 Sympatyk FEFK Citroen C4 Grand Pic ... Ostróda | 2009-02-19 22:17:32 Tych wahaczy nie polecam
stary co oni tam Ci zmienili za taką kasę |
![]() Jarek77 Sympatyk FEFK Jastrzębie Zdrój | 2009-02-19 22:37:01 kamil76
zaczęło się od łożyska 2x70 zł a potem lawinowo piasta 2 x130 wahacz 2x 140 poduszka 150 łącznik stabilizatora, guma, blok 60 zł nawet śruby umieli spie...... 50 zł i parę rzeczy jeszcze robocizna 600 zł i 2 tygodnie na warsztacie ale to dłuuuuuga historia a wszystko w serwisie BOSCH. A czy jest coś co ktoś poleci do 150 zł za wahacz bez oczekiwań z mojej strony,że do EURO 2012 dotrwają ![]() |
![]() Styko Ford Escort Mk7 Lublin | 2009-02-19 23:40:38 Ja kupiłem wahacze za 150 zł szt., firmy Febi Bilstein, rok temu, przejechałem jakieś 10 000km. Wahaczy już nie mam, nie wytrzymały tuleje i jeden ze sworzni, myślałem że wahacze to nie olej i nie wymienia się co roku ![]() ![]() [ wiadomość edytowana przez: Styko dnia 2009-02-19 23:41:21 ] |
DzikusPL Sympatyk FEFK Ford Escort Cabrio G ... Skierniewice | 2009-02-20 00:45:20
dlatego nieoddaje do mechanika tylko sam naprawiam ![]() co do wachaczy napisz do Slawasa to Ci doradzi i u niego kupisz w dobrej cenie, ja u niego kupiłem wachacze delphi, może to nie najwyższa półka ale cena dobra i jak narazie (4000km) wszystko jest ok ![]() ![]() |
![]() Jarek77 Sympatyk FEFK Jastrzębie Zdrój | 2009-03-20 21:57:12 Witam.
To znowu ja. Postanowiłem, że najpierw wybebeszę wszystkie stare częsci, zobaczę co i jak i wtedy zadecyduję czy regenerować na oryginałach czy kupić wahacze z górnej półki, a że jeździć muszę codziennie to póki co zamonowałem zestaw za parę groszy. Wahacze (sworznie i tuleje) i końcówki drążka wymienić musiałem bo diagnosta miał do nich "ale" podobno były luzy. Ja osobiście nie narzekałem, żadnych stuków. No i moje wielkie zdziwienie po wymontowaniu tego: ![]() Tuleje wahacza z górnego zdjęcia (pierwszy od góry) ![]() Tuleje wahacza z górnego zdjęcia (drugi od góry) ![]() Wahacz górny (ze zdjęcia). Oryginalny ford jak widać po regeneracji. Sworzeń ma uszkodzoną gumę no i lekko chodzi- fakt nadaje się do wymiany. Tuleje sprawdziłem wkładając do środka otworu pręt i gibając je na różne strony, siedziały ciasno i ciężko chodziły widać, że guma zaczyna pękać więc ich koniec bliski-dla świętego spokoju też bym wynienił. Wahacz dolny (ze zdjęcia). Również oryginalny ford po regeneracji. Sworzeń bez uszkodzeń gumy chodzi ciężko bez luzów. Tuleje oryginalne ford jak dla mnie w wyśmienitym stanie siedziały ciasno i ciężko chodziły czego od tego wahacza chciał diagnosta nie wiem. ![]() Końcówki drążka jak dla mnie też w dobrym stanie gumy dobre, chodzą ciężko bez luzów, nie pokrzywione. Wieszaki stabilizatora ledwo trzymają się kupy śruby mają luz 0,5 cm powinny być wymienione pewnie ze 2 lata temu. Gumy stabilizatora na oko wyglądają ok. ale, że wymienia się je razem z wieszakami to wymieniłem. I teraz moje pytanie czy testy jakie robiłem domowym sposobem wystarczą do oceny stanu wahacza ? Bo jeśli tak to czuję, że diagnosta mnie nie lubi, rację mogę mu przyznać co do jednego wahacza do reszty już gorzej. [ wiadomość edytowana przez: Jarek77 dnia 2009-03-21 20:11:53 ] |
![]() slawcek Sympatyk FEFK Cabz WRoCław | 2009-03-21 16:19:35 Kolego Jarek77, jakbyś przeczytal regulami n to wiedziałbyś, że wklejamy miniaturki zdjęć. Przez te co zapodałeś rozjeżdża sie całe forum. proszę o poprawienie zdjęć. W przeciwnym razie usuwam Twój post po 24h. |
![]() surec Sympatyk FEFK Gdańsk | 2009-03-23 07:34:11 wyszukiwarka zna niejedną historię taniego wahacza i łącznika...
Nie liczcie na cuda... ![]() |