| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
OMEGATSZL288 LOB MEMBER Opel Omega A Wola Żyzna | 2005-02-26 15:52:22 Jadąc dzisiaj do Krakowa spokojnie jak zawsze, włanczam sobie radio i tu pojawia się kołopot. Bestja nagle zwalnia(na gazie i benzynce też) gaśnie a później za skórws.... nie chce odpalić a wcześniej był jeszcze potężny strzał (gdy już zwalmiał)ale to nie ma związku z instalacją LPG.(choć też tak podejrzewałem, zabezpieczenie jest wporządku) Próbowałem odpalić kilka razy i nic. Pociągnąłem bestje (ggrrrr), odpalił ale nie mógł utrzymać obrotów. Później nagle zdziwienie bestja odpaliła ale szarpało na beznzynce i po chwili zgasła. Teraz już stoi na parkingu. dziś nic nie wymyśle ale możę ktoś coś mi doradzi. (pomapa apliwowa jest OK, resetowałem kompa,nowe świece i przewody, bezpieczniki OK a za nic nie chce odpalić) Będe wdzięczny za jakieś podpowiedzi Pozdrowienia |
![]() rafal71 omega cd A hajnowek | 2005-02-27 21:32:22 Pewno wystrzal pokrzywil blaszke przeplywomieza.Rozkrec i poprostuj ,gdzies na forum juz ktos pisal o tym i tez prostowal po wybuchu. |
kielkac | 2005-02-28 12:41:23
a na gazie tez nie chodzi? |
OMEGATSZL288 LOB MEMBER Opel Omega A Wola Żyzna | 2005-03-02 14:13:32 Dziękuje wszystkim za porady. Już znam przyczyne problemów. Po wielu trudach i podpięciu kompa(choć też nie mógł wykryć usterki) udało się . diagnoza jest taka: wypalona cewka zapłonowa, świece do wyrzucenia jeszcze została do sprawdzenia kopułka bo szarpie troche autem na benzynce. Myśle że dziś albo jutro odbiore już swojego bestialesa.dziękuje wszytkim za podpowiedzi. Pozdrawiam |