Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
SXC Polonez 1.4 GLI 16V ... Warszawa | 2003-01-31 17:25:23
Tak jest bardzo czesto w roverku za niestabilne obroty odpowiada rozslawiona przepustnica |
Bocian_s_313_PTK Miłośnik FSO PN Rover Siedlce | 2003-01-31 19:05:09 No nie panowie teraz to mnie zaskakujecie. Jakbyście zajrzeli na stronkę PTK to znaleźlibyście dużo opisów na temat przepustnicy w 1,4 mojego autorstwa. Widać jak uważnie czytacie tamto forum (albo już nie czytacie ). A oto dowody. Poczytajcie sobie bo jest tam kilka rzeczy ciekawych:
Tryb serwisowy przepustnicy Tak BTW jak prosiłem was o pomoc to tylko Kordek4 i AndrzejS byli zainteresowani a reszta mnie chyba olała. W sumie to może mnie nie lubicie albo wcale was nie interesuje to co ja piszę. Jeśli nie to przestanę się z wami dzielić swymi doświadczeniami. |
Bocian_s_313_PTK Miłośnik FSO PN Rover Siedlce | 2003-01-31 19:27:41
A najciekawsze że chyba już doszedłem jak to działa i jak to to się reguluje . |
ww296 Krakow | 2003-01-31 19:42:19 Bocian - dobrze ze dzielisz sie wiedza i spostrzezeniami z innymi.
Staram sie czytac wszystkie Twoje posty. Sa sensowne (pomimo ze niekiedy sie nie zgadzam) i mozna dowiedziec sie z nich ciekawych rzeczy. Sorry ze nie sprawdzalem tych obrotów silnczka - ale powiem szczerze ze nie bardzo wiedzaiałem o co chodzi - widzisz ja nigdy jeszcze nie rozbierałem przepustnicy ani nie ruszalem niczego w osprzecie silnika Rovera (oprocz alternatora - ktory i Ty masz uwalony). Wymieniałem jedynie filtr paliwa i zimerring na listwie - bo jakis mechanik zakladał listwe na sile i go uszkodzil. Cały czas przymierzam sie do przeczyszczenia kanalikow w dolocie i wtrysków - ale na razie wszystko chodzi i nie zagladam bez potrzeby pod maske. W zasadzie strasznie denerwuje mnie maly zbiornik do spryskiwacza bo przez to musze otwierac maske... no i ta czesta zmiana oleju - co 15 000 km - no przeciez wyrobia mi sie zawiasy na masce . Dlatego raczej nie otwieram bez [potrzeby maski - bo nie lubie wlasnie po to kupiłem roverka. Ale w razie potrzeby - pisz pomoge jak tylko bede mogl. |
Mrozek Miłośnik FSO 2 x PN i pare innych ... blisko Wrocka ;) | 2003-01-31 20:55:34
Ale poważnie – masz cholerne szczęście, bo by Cię ścisnęło jakbyś miał wydać sześć stów na to badziewie. Ave! |
erpes PN ATU KRAKOW | 2003-01-31 21:49:11 eee tam - Mrozek - powiedz mi jak silnik krokowy moze sie zepsuc?? no moze go usmazymy jakos; ale raczej sie nie da, za niskie napiecie aby nawet woda mogla go zniszczyc, po za tym czlek jest zdolny i zapodalby silnik krokowy innej firmy -istotna jest tylko liczba krokow na obrot,
a tak po za tym to silnikow krokowych do roverka juz nie ma - sa cale zespoly przepustnic - jedyne 1500PLN 2000PLN w ASO, dobre co?? |
bodziot Miłośnik FSO "Misia" czyli Fiat P ... Kraków | 2003-01-31 23:35:26
a co ja mam powiedzieć dzięki mojej cięzkiej nodze musze dolewać ok 1l oleju na 1000 km ale za to mam zbiornik spryskiwaczy z VW i nie musze tak często doleważ płynu i sikają mi ja trza i nie narzekam na stam zawiasów przy masce Niemiał człowiek problemu kupił POLONEZA [ wiadomość edytowana przez: bodziot dnia 2003-01-31 23:39:49 ] |
Bocian_s_313_PTK Miłośnik FSO PN Rover Siedlce | 2003-02-01 00:06:12
Są na szrocie koło siedlec kompletne urzywane przepustnice z Roverów po 200. Mają silniczek i czujnik położenia itd.... |
ww296 Krakow | 2003-02-01 00:15:51
A po co kombinowac jak padnie mozna kupic uzywany - ostatnio duzo jest czesci uzywanych do Roverka - ostatnio spotkałem sie z całym dolotem wraz z listwa wtryskową za 300 zł - przebieg 60000km Ale uwazam podobnie jak TY ze tam sie nie ma co zepsuc jesli sami cos nie pogrzebiemy. |
SXC Polonez 1.4 GLI 16V ... Warszawa | 2003-02-01 00:32:08 Bocian nie olalem Cie
poprostu zawsze sie spiesze ale odpowiem CI na to pytanie czy najpierw silniczek krokowy przesuwawa sie w dol czy w gore. sorrki ze tego jeszcze nie zrobilem |
izka Miłośnik FSO AUDI 80 B3*/ FIAT 12 ... kraków | 2003-02-01 08:34:34 Ufffff..... WW ale straszysz już myślałam ze padło ci zupełnie auto i nie będziesz się ścigać Ale skrzyni nie naprawiaj tylko tak mam jakieś szanse |
wiciu C+ 1,6GSI+lpg Gliwice | 2003-02-01 16:55:07 Na szczęście wymyślono coś takiego jak Caro Plus GSI i słowo "jazda" Polonezem nabrało zupełnie nowego oblicza, a słowo "awaria" odeszło w zapomnienie i wszyscy żyli długo i szczęśliwie......................hehe. |
AndrewS FSO 125p 1.4 GLI 16V ... Puławy | 2003-02-01 20:11:52 caly zespol przepustnicy byl chyba na allegro za 100 pln, kup teraz 300 zl |
ww296 Krakow | 2003-02-03 14:16:43 niestety nie obylo sie bez dokladnego czyszczenia przepustnicy.
Ciekawostka - po wyjęciu całego modólu przepustnicy czysciłem to prepaatem podobnym do WD-40. Jesli przepustnica jest zamknieta jest idealnie szczelna wlalem tego preparatu do zamknietej i przez okolo minutę nie wyciekła z niej ani kropla tego silnie penetrującego płynu. Po dokładnym wyczyszczeniu przepustnica nie zamykala sie juz tak dokładnie - podwyzszyly mi sie wolne obroty tak gdzies do 900 RPM i czasem sakakały do 1000 teraz po dwoch dniach wszystko wróciło do normy. Ale przez te dwa dni zauwazyłem znaczny wzrost zuzycie gazu - tak gdzies o 3 litry. Wniosek - zanim zaczniecie wymieniac osprzet dokladnie trzeba spradzic przepustnicę. I NIGDY, NIGDY nie zakladajie zadnych dodatkowych sprezyn odciągających przepustnicy poniewaz ułozyskowana jest ona w aluminium i jkikolwiek sila działająca na nią zpowoduje jej wyrobienie i nieszczelnosc i w konsekwencji klopoty z wolnym, zapalaniem i spalaniem. Sprezyny fabryczne sa tak skonstrułowane i zamontwane ze nie powoduja jakiegokolwiek nacisku poprzecznego na przepustnica osadzone sa na takiej plastykowej tulejce i działaja tylko w osi przepustnicy. Zresztą popatrzcie na posty Bociana - mial on sprezyne dodatkową i musiał lutowac przepustnice. Linka od gazu jest zamontowana dosc dobrze bo jest prawie calkowicie prosta. Powinna ona w polozeniu spoczynkowym miec niewielki luz aby nie obciazac niepotrzebnie silniczka krokowego. Jesli jest stara i ciezko chodzi warto wymienic - jest niedroga - kilkanascie zł tylko bardzo cieżkie dojscie od strony kabiny - mocowania do pedału. Izka - niestety chyba na razie wycofam sie z wyscigów - widzisz co mi sie dzieje z autem to nie skrzynia tylko regenerowane sprzegło nie wytrzymuje i pali sie przy ruszaniu z ponad 6000 RPM - niestety nie wyłoze prawie dwoch tysiecy na nowy oryginał. Zresztą moj polonez przejechał juz swoje i niestety obserwuje postepujące zuzycie wszystkich elementów procz silnika. Teraz np mam problem z tylnymi hamulcami po 50 000 km od wymiany szczek i tłoczków znowy poszedł tłoczek (oryginalny lukasa) przynajmnij z jednej strony i skonczyły sie szczeki. Teraz znów przydała by sie wymiana wyszyskiego łącznie z bebnami - a koszty straszne no chyba ze zastosuje toczenie bebnów (nie jestem zwolennikiem tego rozwiązani) i nieoryginalne elementy. Ostatnio załozyłem do przodu nowe nieoryginalne klocki i chociaz nie zauwazyłem pogorszenia skutecznosci hamowania to niestety piszcza coraz bardzie - dzieki za takie rozwiązanie. Alternator mam uszkodzony i chyba nie bede go naprawił az całkiem padnie - po łaczeniu długich swiatem (mam dodatkowe w grilu) napiecie spada do niewiele ponad 12 V. Ogrzewania szyby i pzeciwmgielnych prawie wcale nie uzywaam - wyłaczan swiatła podczas odpalania (nigdy tego nie robiłem) itp - cóz trzeba sie przyzwyczaic - te typy tak maja. Pozatym zauwazyłem znaczą utratę sztywnosci nadwozia - przebieg zrobił swoje. Chyba pora wymienic Poloneza... |