ŚCIĄGANIE AUT ZZA GRANICY...!!! - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak to bedzie to ja: "skupuje auta rozbite, spalone, zdekompletowane itd"
  
 
mlotek szpachla i po tygodniu Quattro ma opis: nowka sztuka nie smigana od dziadka, nie bita...
  
 
no coz...wracamy do tego od czego ucieklismy niedawno. Znow w ruch pojda numeratorki Auta zawsze dalo sie korzystnie zwozic z zachodu, tyle, ze w ostatnim czasie bylo to duzo latwiejsze. Nasz kraj robi ogromny krok....w tyl
  
 
a do tego nasze piekne furaze drastycznie traca na wartosci.. heh.
  
 
to chyba dobrze bo taniej mozna zakupic nawet dobry sprzet
  
 
Cytat:
2005-03-10 21:49:01, Stiepan pisze:
no coz...wracamy do tego od czego ucieklismy niedawno. Znow w ruch pojda numeratorki Auta zawsze dalo sie korzystnie zwozic z zachodu, tyle, ze w ostatnim czasie bylo to duzo latwiejsze. Nasz kraj robi ogromny krok....w tyl



niop moja asconka 2.0 16v tez byl 1,3S

ma sie kilka komplecikow numeratorkow
  
 
o co chodzi z numeratorkami bo nie jarze?
  
 
to znaczy ze kupujesz 2 autka... jedno z zachodu w stanie xtra... drugie tutaj z twardym dowodem - w stanie do rozbiorki i po 2 dniach masz pikne autko na polskich blatach i kupe czesci do niego
  
 
kolega mial taka sierre.. mial pecha bo trafil na patrol z urzadzonkiem z takimi magnesami i pylem z zelaza ktory pokazuje gdzie byly wstawki.. no i mu wyszlo ze ma wspawane numerki.. i po aucie..