Coś nie tak z zamkiem - pomocy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam taki mały problem, popsuł mi się zamek od strony pasażera z przodu tak że nie moge otworzyć drzwi wogule ani od środka ani z zewnątrz nadomiar złego jak zamkne samochód centralnym to wystarczy że ktoś pociągnie za zewnętrzną klamke od popsutych drzwi a centralny otwiera pozostałe.
Jak myślicie co mogło się popsuć ?
I jak otworzyć teraz te drzwi aby je rozebrać?


[ wiadomość edytowana przez: galowy dnia 2005-02-28 22:54:49 ]
  
 
dzięki za sugestie
  
 
a może ktoś wie czy da się ściągnąć tapicerke na zamkniętych drzwiach
  
 
galowy ... tapicerki na zamknietych za cholere nie zdejmiesz. Polecam otworzyc jednak te drzwi ... zdjac tapicere i zobaczyc co z zamkiem.

Ciezko tak na podstawie tego co napisales stwierdzic ze dany element Ci sie zepsul - czy to linka wypadla z zaczepu, czy sie zerwala ... musisz to rozebrac. Jak to zrobic masz w poradach napisane. TUTAJ
  
 
dzięki nosek za podpowiedź, tylko największy problem to otworzyć te drzwi tak żeby nic nie popsuć
  
 
A kluczykiem sie nie da otworzyc zamka ??
Ja mialem podobnie ale na szczescie z ktoryms razem zamek zalapal i otworzyl. Sprobuj moze nalac do zamka troche WD40. A jak nie pomoze to chyba bedziesz musial wkladke zamka wyjac od zewnatrz (flexem ?? )
  
 
kluczykiem się nie da i wogóle się nie da otworzyć drzwi
  
 
ide dzisiaj do samochodu łape za klamke popsutych drzwi a one otwierają się jak gdyby nic. No i teraz wszystko wruciło do normy tak sobie myśle że jedyną możliwą przyczyną mogło być zamarznięcie
Dzięki wielki za pomoc
  
 
Cytat:
możliwą przyczyną mogło być zamarznięcie



99,99% że było :> miałem to samo, po wczołganiu się przez tylnie drzywi odpaleniu fury i włączeniu ogrzewania oraz odczekaniu 20 min. usłyszałem jak odpuścił siłownik w drzwiach, tak na marginesie mam do wymiany siłowniki bo starość nie radość... tak cztery sztuki jak się okazało.

pzdr
  
 
Skoro mowa o problemie z centralnym to mam pewien u siebie :

Z dnia na dzien cos sie popsulo... Gdy chce zamknac drzwi od zewnatrz to slychac ze silowniki sie ruszaja, drzwi tylne i te do ktorych kluczyk wlozylem sie zamykaja a drzwi po przeciwnej stronie sie nie chca zamknac (klamka zostaje w miejscu mimo ze slychac silowniki). No i w momencie przekrecenia kluczyka aby drzwi zamknac silowniki dzialaja po czym moemntalnie nastepuje otwarcie zamkow (tak samo jakby nie zamknac drzwi przednich). Od srodka tez nie da sie zamknac wszystkich drzwi bo jest taka sama sytuacja (udaje sie tylko naciskajac obie klamki drzwi przednich jednoczesnie). W tej sytuacji abym mogl zamknac wszystkie drzwi samochodu musialem wyjac bezpiecznik centralnego i wszystkie drzwi od wewnatrz recznie blokowac...

Kto zna przyczyne i rozwiazanie tego problemu??

bardzo prosze o pomoc....
  
 
Skoro mowa o problemie z centralnym to mam pewien u siebie :

Z dnia na dzien cos sie popsulo... Gdy chce zamknac drzwi od zewnatrz to slychac ze silowniki sie ruszaja, drzwi tylne i te do ktorych kluczyk wlozylem sie zamykaja a drzwi po przeciwnej stronie sie nie chca zamknac (klamka zostaje w miejscu mimo ze slychac silowniki). No i w momencie przekrecenia kluczyka aby drzwi zamknac silowniki dzialaja po czym moemntalnie nastepuje otwarcie zamkow (tak samo jakby nie zamknac drzwi przednich). Od srodka tez nie da sie zamknac wszystkich drzwi bo jest taka sama sytuacja (udaje sie tylko naciskajac obie klamki drzwi przednich jednoczesnie). W tej sytuacji abym mogl zamknac wszystkie drzwi samochodu musialem wyjac bezpiecznik centralnego i wszystkie drzwi od wewnatrz recznie blokowac...

Kto zna przyczyne i rozwiazanie tego problemu??

bardzo prosze o pomoc....
  
 
Cytat:
2005-03-05 20:06:58, MazoL pisze:
Kto zna przyczyne i rozwiazanie tego problemu?? bardzo prosze o pomoc....



Z tego co napisales wynika, ze u Ciebie tez cos pozamarzalo...
Essi ma dosc dziwne rozwiazanie jezeli chodzi o konstrukcje zamka wiec zwykle silowniki marnie sobie radza przy zwiekszonym obciazeniu. Mysle, ze jak temperatura wzrosnie do powyzej zera to wszystko wroci do normy
  
 
No nie wiem czy to temeperatura gdyz auto stoi w ogrzewanym garazu a to sie stalo jakies 2-3 tyg temu a w ostatnim tyg pogoda byla calkiem niezla (powyzej zera)...

Czy problem nie tkwi gdzies w sterowniku??

Przeciez silowniki chodza bo da sie zamknac centralnym ale tylko od wewnatrz naciskajac jednoczesnie 2 klamki ... wiec biorac na logike to przymarzniecie czegos chyba raczej w gre nie wchodzi...

Jeszcze jakies pomysly? gdzie jest umieszczony sterownik centralnego w fordzie MKV?
  
 
MazoL - powiedz jeszcze czy to oryginał czy uniwersalny???
u mnie w uniwersalnym kiedyś rozłączył sie pręt łączący siłownik z zamkiem....efekty były podobne
  
 
Oryginalny seryjnie monntowany... sprobuje zajrzec w mechanizm zamka i zobaczymy co z tego sie dowiem...