Pytanie DLA FACHOWCÓW

WITAM
zakładałem termostat nowy taki sam jak stary w kaplecie uszczelki ktore w sumie nie wiem gdzie wsadzic bo po wyciagnieciu nie stargo nia ma tam zadnych
ale do czego zmierzam zainstalowalem go i teoretycznie nie moze on przepusczac cieczy na zimnym bo nie ma jak wiec na zimnym silniku odpalilem go i sciaglem rure od chlodnicy ta gruba przy termostacie i patrze sobie leciutko polewal ale leciutko on ma jakis minimalny przelew czy jak musi byc szczelny bo nowy poza tym osadzilem go na silikonie do 300 stopni i moze teraz bedzie lepiej po ilu sekundach wam sie on grzeje mi dopiero po 15 minutach drga wsakowka i nie przekracza polowy z polowy
pisze ze otwiera sie przy 88 stopniach czyli pelne otwarcie przy 88 czy jak czy otweira sie wczesniej po wedlug mnie po odpaleniu wsazowka lekko drgnie a juz mam po ok 5 min schlauch od grubej rury cieply
pomocy
dzieki

super dzieki juz to czytalem ale podziekowania
ale tam niestety nie ma konkretów czy ma jakis przelew nawet przy za mknietym

ale i tak dziekuje

Piszesz że ciepły jest dopiero po 15 minutach - ale podczas jazdy czy jak chodzi na luzie na postoju?? Bo jak na postoju to chyba nie ma się co dziwić.
Co do termostatu to nie musi być idealnie szczelny jak wentylek w kole
88 stopni oznacza temp. pełnego otwarcia ale już wcześniej się uchyla powolutku.
A co do grzania to trudno okreslić, jak jade sobie tam gdzie zwykle jeżdżę (trasa i jedne światła zaraz na początku) to po 3-4km jest już pole "norm"