MotoNews.pl
  

Sygnalizacja dźwiękowa włączonych świateł.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak w temacie. Ostatnio przestało mi piszczeć kiedy zgaszę silnik, otworzę drzwi, a mam włączone światła.
Może ktoś to już przerabiał i powie gdzie szukać?
Krańcówka w drzwiach działa, głośnieczek też jest sprawny.
Pozdrawiam.
  
 
haha skad wiesz ze dziala?? na 99% to wlacznik w drzwiach..on ma w odroznieniu od pozstalych drzwi dwa kabelki..jeden jest od lamki na desce i swiatelka na gorze a drugi wlasnie od wlaczonych swiatel i czesto nie styka..mozna to czyscic ale lepiej wymienic
  
 
Skąd wiesz że działa ci wyłącznik drzwiowy? Napisz jak to sprawdziłeś.
A działa ci bimbaj gdy włączysz zapłon bez zapiętych pasów?
  
 
A ja mam tak że wrzeszczy to dziadostwo jak tylko zgaszę silnik, nie otwierając drzwi (to byłoby dużo lepsze). A najbardziej wkurzające jest to że na postojówkach też wrzeszczy, nawet jak go wyzamykam , Bez sensu zostawić oświetlone auto na poboczu z tym wyjącym farfoclem. , a gdybym założył jakiś alarm to już porażka totalna, trzeba by świeczki do lamp wstawiać
Macie to samo czy może tylko u mnie ktoś przekombinował (bo u kumla tak nie ma)
  
 
Cytat:
2005-03-03 07:57:18, jenes pisze:
A ja mam tak że wrzeszczy to dziadostwo jak tylko zgaszę silnik, nie otwierając drzwi (to byłoby dużo lepsze). A najbardziej wkurzające jest to że na postojówkach też wrzeszczy, nawet jak go wyzamykam , Bez sensu zostawić oświetlone auto na poboczu z tym wyjącym farfoclem. , a gdybym założył jakiś alarm to już porażka totalna, trzeba by świeczki do lamp wstawiać Macie to samo czy może tylko u mnie ktoś przekombinował (bo u kumla tak nie ma)


U Ciebie na 100% jest coś z wyłącznikiem.
Prawdopodobnie przez cały czas gdzieś masuje kabelek od brzęczka.
Przyznam się, że u mnie też od jakiegoś czasu raz działa sygnalizacja pozostawionych świateł,
a raz nie, ale sygnalizacja paców jest OK (więc pstryczek do wymiany, pewnie kupię 4szt.).
I na dodatek wczoraj coś się stało z syreną alarmową - coś strasznie cicho wyje.
Pewnie w sobotę zajmę się wszystkim.
Oj ta elektryka.
  
 
Cytat:
2005-03-03 08:34:33, kisztan pisze:
U Ciebie na 100% jest coś z wyłącznikiem. Prawdopodobnie przez cały czas gdzieś masuje kabelek od brzęczka. Przyznam się, że u mnie też od jakiegoś czasu raz działa sygnalizacja pozostawionych świateł, a raz nie, ale sygnalizacja paców jest OK (więc pstryczek do wymiany, pewnie kupię 4szt.). I na dodatek wczoraj coś się stało z syreną alarmową - coś strasznie cicho wyje. Pewnie w sobotę zajmę się wszystkim. Oj ta elektryka.


W drzwiach są raczej oki(chociaż też chyba wymienie bo niektóre zaczynają fiksować), a ten wyłacznik to nie wiesz gdzie może być i czy on jest właśnie od załączania tylko przy światłach drogowych, gdzie szukać połączeń do tego bzyka, włącznika(to temat jeszcze przeze mnie nie zgłębiany ). Ostatnie poszukiwaniach wyciętego kabla od dotwierana bagażnika, i wymiana lusterka swojegi (i kumpla też rozwalił) będą mnie kosztować leżenie w wyrku, i nie mam chęci na kolejne dłuuugie grzebanie, na mrozie.
Odkładam wszystko na lepszą pogodę, ale informacje zbieram , i po ociepleniu prace ruszą z kopyta
 
 
Cytat:
Anonymous


To ja, ale co mi się pitoli przeglądarka, niby jestem zalogowany a potem okazuje się że nie , już od jakiegoś czasu i nie wiem co za diabeł

PZDR Jenes
 
 
Cytat:
2005-03-03 12:07:32, Anonymous pisze:
To ja, ale co mi się pitoli przeglądarka, niby jestem zalogowany a potem okazuje się że nie , już od jakiegoś czasu i nie wiem co za diabeł PZDR Jenes



Jenes, może zaloguj się ponownie?
Wysłałem Ci info na priva o tym brzęczku.
  
 
Cytat:
2005-03-03 07:57:18, jenes pisze:
A ja mam tak że wrzeszczy to dziadostwo jak tylko zgaszę silnik, nie otwierając drzwi (to byłoby dużo lepsze). A najbardziej wkurzające jest to że na postojówkach też wrzeszczy, nawet jak go wyzamykam , Bez sensu zostawić oświetlone auto na poboczu z tym wyjącym farfoclem. , a gdybym założył jakiś alarm to już porażka totalna, trzeba by świeczki do lamp wstawiać Macie to samo czy może tylko u mnie ktoś przekombinował (bo u kumla tak nie ma)


Witam
Ja dość często zostawiam samochód z włączonymi pozycyjnymi i jednocześnie uzbrajam alarm, ale ten bimbajec w środku po zamknięciu drzwi milknie. Myślę więc, że przyczyną takiego zachowania jest usterka a nie źle zaprojektowana instalacja wzbudzająca bimbajca. Owszem, jak są włączone pozycyjne/mijania /drogowe i jest zgaszony silnik w momencie otwarcia drzwi kierowcy załącza się bimbajec.
  
 
Cytat:
2005-03-03 12:12:57, kisztan pisze:
Jenes, może zaloguj się ponownie? Wysłałem Ci info na priva o tym brzęczku.


Wielkie dzięki , kiedyś widziałem to brązowe coś jak grzebałem w kablach-było w dość trudnym miejscu do dostania się, ale narazie postudiuje schemat elektryczny, może znajde potencjalnych podejrzanych(lokalizacje), za których się zabiore po ociepleniu (i wyleczeniu)
Co do logowania to pokazało że jestem zalogowany a i tak zachował się jakbym nie był, czasem jak chce otworzyć temat to mam jakieś dziwne komunikaty typu "Zapytanie do bazy nie powiodło się" czy coś podobnego, jak bede miał nastrój to może się nad tym zastanowie głębiej.
Cytat:
Ja dość często zostawiam samochód z włączonymi pozycyjnymi i jednocześnie uzbrajam alarm, ale ten bimbajec w środku po zamknięciu drzwi milknie.


Właśnie coś takiego chce mieć , chyba u mnie ktoś za dużo grzebał w kablach , a ja bede jeszcze więcej
  
 
Cytat:
2005-03-02 23:41:53, qbaj pisze:
haha skad wiesz ze dziala?? na 99% to wlacznik w drzwiach..on ma w odroznieniu od pozstalych drzwi dwa kabelki..



No tak, o tym nie pomyślałem (dwa kabelki). Ale skoro przy owarciu drzwi zapala się lamka to sam włacznik jest oki. Pozostaje więc ten drugi kabel.
Jak będę miał chwilę luzu to spróbuję poszukać przyczyn trzymając się tego śladu.
Pozdrawiam.
  
 
marko..nie do konca zrozumiales..to wlasnie wylacznik jest przyczyna on dziala w taki sposob: masz obudowe przyciku przykrecona do karoserii i dajaca mase oraz sam guzik do ktorego podpiete sa dwa kabelki..na guziku jest piescien metalowy polaczony z tymi kablami w momencie kiedy otwierasz drzwi i guzik przestajebyc wcisniety pierscien dotyka obudowy i nastepuje polaczenie..ten pierscien czesto jest zasniedzialy albo skorodowany i np na czesci swojego obwodu ktora odpowiada za kontakt z jednym kabelkiem to dziala a na drugim juz nie..mozesz to albo wyczyscic albo wymienic ale gwarantuje ci ze to jest wlasnie powod tych niedomagan
  
 
Cytat:
2005-03-03 18:53:52, qbaj pisze:
marko..nie do konca zrozumiales..to wlasnie wylacznik jest przyczyna on dziala w taki sposob: masz obudowe przyciku przykrecona do karoserii i dajaca mase oraz sam guzik do ktorego podpiete sa dwa kabelki..na guziku jest piescien metalowy polaczony z tymi kablami w momencie kiedy otwierasz drzwi i guzik przestajebyc wcisniety pierscien dotyka obudowy i nastepuje polaczenie..ten pierscien czesto jest zasniedzialy albo skorodowany i np na czesci swojego obwodu ktora odpowiada za kontakt z jednym kabelkiem to dziala a na drugim juz nie..mozesz to albo wyczyscic albo wymienic ale gwarantuje ci ze to jest wlasnie powod tych niedomagan


Ale tandeta, w książce Morawskiego na schemacie nie ma nic o 2 kablu od tego włącznika, dlatego dziwiłem się skąd ten bimbaj ma wiedzieć o drzwiach, teraz popatrzyłem na k. serwisową i tam jest, przywnajmniej wiem w którą kostkę zaglądnąć