O mojej bryczce...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Coniektórzy piszą o swoich samochodzach, więc postanowiłem też to zrobić.
oto skrócona historya: Auto na początku wyglądało jak ta zastavka z tyłu, a do niedawna zaczął wyglądać już logicznie (to czerwone z przodu, to właśnie moja siemeczka)



  
 
Aktualnie wygląda praiw jak na fotach:





  
 
Prawie, bo teraz wygląda tak:





  
 
postepy, postepy, oby tak dalej!!
  
 
widze ze kazdy ma inne sposoby przy blacharce ale spoko widze ze prace ida az mi siie wspomina moje walki
  
 
Ładnie
  
 
Cytat:
2005-03-03 00:29:39, Hudy05 pisze:
widze ze kazdy ma inne sposoby przy blacharce ale spoko widze ze prace ida az mi siie wspomina moje walki



Hmm u mnie to jest chyba jedyne wyjście, bo tam jest tyle rdzy, że trzeba odtwarzać fragmenty blachy...Ale czy to miało zły, czy dobry kontekst,...spoko...mam dobrego blacharza... jestem w stanie mu bardzo mocno zaufać...
  
 
spoko spoko tez odtwarzałem 80% auta nawet słupek jeden wymieniałem bo juz nie istniał przy prubie odkrecenia drzwi poprostu odpad z drxwiami