Tani koszt poprawki lakieru..POMOCY!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
na ten temat czytalem juz posty , ale nie ma dokladnych odpowiedzi na mioje pytanie...

Samodzielnie malowalem auto(lakier czrny z utwrdzaczem, rozcieńczany nitro)

jakoż że malowalem sam a nigdy wczesniej sie tym nie zajmowalem jestem amatorem amatorow, wiec porobily mi sie zasieki, malo tego w jednych miejscach mam mat, w innych cos w rodzaju plamy polysku,

czy jest jakis sposob zeby to ujednolicic(zacieki pozakrywalem, został sam lakier), jezeli jest jakis sposob(odpada powtórne lakierowanie - brak kasy), to prosze o pomoc.

Pozdrawiam!
  
 
Zostalo ci spolerować te matowe plamy, albo w ogole całe auto spoleruj paste Tempo albo jakimś odpowiedniekiem.

Zaopatrz sie w taką przystawkę polerską, którą mozesz sobie zamontować na wiertarce i jazda.

Innego wyjścia nie widzę...
  
 
albo zrob mat - kup puszke matowego bezbarwniaka i pojedz waleczkiem po calym aucie. Waleczke robi piekny mat, a puszzka takiej farby to 15 zl.

i ladnie sie maluje, ja robilem se np. ramki drzwi albo pas przedni
  
 
szkoda matowac cale auto(maska sie swieci bardzo fajnie), a co zrobic z miejscami gdzie mam delikatna wde zwana papier scierny????
  
 
albo zebrę-czarna w białe paski,jak łaciata Mariusza
  
 
polerka polerka i jeszcze raz polerka
  
 
byle nie do podkładu,a jak jest bardzo nierówno może się tak zdażyć.
  
 
sama polerka to wyrownam??

to chyba zejdzie jakies 3 tybki pasty zeby to zniklo....
  
 
Tylko polerowanie cię ratuje! Tyko nie zbyt grubą pastą. Miejsca bardzo matowe możesz pojechać na mokro papierem 2000-czką
  
 
tylko ostrożnie,żeby nie przetrzeć do podkładu.powodzenia
  
 
a jakby calosc spryskac bezbarwnym lakierem z polyskiem??

moze cos pomoze(tak rozumuje, bo co juz jest polyskiem nic sie nie zmieni, a mat zrobi sie na polysk)
  
 
miejsca bardzo matowe papierem 2000 na mokro, potem calosc polerka i pasta, jak sie przylozysz to bedzie extra
  
 
moze ktos by mi to zrobil za przyslowiowe piwko...

ja juz sie boje lakieru ruszac, zeby znowu czegos nie spe....lić
  
 
zrobnilem gruntowna polerke calego autka...dach sie swieci maska tez, wszystko jest ok, ale jak sie patrzy pod kątem to widac dalej roznice w lakierze, boki auta sa jakies takie matowe, bez polysku tylko takie plamy polysku sa, nie mam akasy na lakiernika i nowy lakier...co zrobic z tym?