I znowu jakieś hałasy

Już zdążyłem się przyzwyczaić do szumu z tyłu mojego kombi i zaczęło się nowe beczenie. Przy dłuższej jeździe z prawej strony spod maski (siedząc w samochodzie) zaczyna dochodzić dziwne metaliczne "bzyczenie". Jak miałem uno to podobnie grał mi rozrusznik z uszkodzonym bendix'em. Jest to coś związane bezpośrednio z silnikiem bo ton jest wyższy wraz ze zwiększaniem obrotów.
Dźwięk dobywa się jakby z rozrządu. Czy to może być związane z dawno niewymienianym rozrządem. Jeśli tak to kamień z serca (w przyszlym tygodniu wymieniam komplet). Jeśli nie, to napiszcie proszę co to jest. Z góry dziękuję za pomoc.

A moze to odglosy zacierajacej sie rolki napinacza !!!