| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() emcet Miłośnik FSO fiat 125p wysokie mazowieckie | 2005-03-07 22:24:00 Witam wszystkich!!!
Dwa tygodnie temu zrobiłem przeszczep, udał się. Z grubsza wszystko jest wporządku chociaż na razie jeżdżę tylko na gazie bo nie mam przekaźnika do kompa i pompki paliwowej. Ale nie w tym rzecz. Wczoraj rano jak odpaliłem sprzęta w garażu i wcisnąłem sprzęgło usłyszałem coś w rodzaju cichego "pisko-zgrzytu" . Domyślam się że będzie to łożysko, tylko które: dociskowe czy te kulkowe na wałku? Czy da się to rozpoznać przed rozebraniem? A wogóle to jakie są tam te łożyska, pasują od fiatolota lub od poldka? Bo wolę je mieć zanim rozbiorę.
Pozdro dla wszystkich i z góry dzięki za info. |
cwaniak Miłośnik FSO Fiat 125p kombi "Brzydgoszcz" | 2005-03-07 22:25:55 jak przy wciśnięcu to oporowe |
bodziot Miłośnik FSO "Misia" czyli Fiat P ... Kraków | 2005-03-09 19:08:07 oporowe jest idetyczne jak w polonezie |
![]() emcet Miłośnik FSO fiat 125p wysokie mazowieckie | 2005-03-21 16:27:58 Rozebrałem i sprawa wygląda następująco:
łożysko oporowe sprawne, ale wymieniłem przy takiej robocie bo później nie będzi mi sie chciało drugi raz rozbierać... małe łożysko kulkowe troche rozwalone ale nie w stanie krytycznym tarcza sprzęgłowa cienka, ale nie to było problemem bo nity były schowane, tarcza rozwaliła się w środku i przy wysprzęglaniu dostawała bicia... nowa do argenty kosztowała mnie 160 zł, plus inne koszty to w sumie wychodzi mi 250 zł
nie jestem pocieszony bo sie z kasy wypłukałem ale cóż... pozdro dla wszystkich |