320i coupe-długo nie pojeżdziłem-cud że żyje

Witam serdecznie.Szkoda że tak krótko mogłem cieszyć sie posiadaniem tak wyjątkowego,niepowtarzalnego auta jak BMW.Miałem ją 28 dni,przejechałem ok2.5 tys km-zakochałem sie w niej odrazu-był to wóz z duszą.Oddała za mnie swoje "życie" bo jest raczej do kasacji.Aż trudno uwierzyć ale jechałem bez pasów i nie miałem poduszek a mam tylko zdrowo potłuczone kolano,uszczerbionego zęba i mnóstwo sińców i strupów.Zerwałem linię energetyczną,słup połamał sie jak zapałeczka i liznąłem jedno drzewko.Przyczyn jest wiele-nierówna nawierzchnia pokryta wtedy warstwą piasku,może troche brak doświadczenia z tylnym napędem i chyba moje koła,bo dzień wcześniej założyłem 225/40/R18.Przy wyjściu z zakretu chyba zerwała przyczepność i ... .Dbajcie o Swoje maszyny bo są tego warte i ...bardzo bezpieczne!Jak za X czasu bede łykał wózek to wiadomo jaki Pozdrowionka-3mcie sie mocno.

Kurde ale wózek skasowałeś!Ale to że żyjesz to podziękuj ( teraz jak bym napisał Bogu- to by była dyskusja!) BMW!!! Dlatego tak napisałem bo to jest forum BMW a nie radio maryja!

Witam
Spoko że wszystko ok ale rozumu w głowie nie duzo. Jazda bez pasów w zimowych trudnych warunkach - gratulacje. Ciesz sie ze nie wyleciałeś przez przednią szybe prosto na ten słup.
Pozdrawiam

Tomashito, ty sie chociaz nacieszyles 28 dni!
Sprowadzielm w pazdzierniku koledze 525 24V, cieszyl sie nia ........ 4 godziny.
Mowilem mu, ze jest za glupi na 192 KM ale on swoje.
Ruszal i cos mu nie wyszlo, wjechal w latarnie

Maska, blotniki, chlodnice itp do smieci.

A tak poza tym: BMW - Bardzo Mądry Wybór

No to nieźle widzę, że zdarzają sie asy. To może ktoś zrobi nowy wątek i na pierwszą strone

Cytat:

2005-03-10 12:17:41, raffat pisze: W kazdym razie jak do mnie wtedy zadzwonił: "Stary, roz....ałem fure" to ja się w gacie poszczałem!!! Jego chyba nikt nie pokona, no może mój sąsiad, który oszczedzając całe zycie pojechał do niemiec po nowiutka z samonu sierrę (takie kiedys byly czasy ze u nas tylko maluch i poldon). Wyjezdzajac z parkingu przed salonem wjechal pod tira, ktory odjechal z jego przodem

hahaha, to w niezłym kręgu znajomych się obracasz!!

hehe, zacznij w totolotka grać, może jesteś naznaczony i ktos ci sygnały daje w postaci saren. pzdr

na dole strony cala lista exotykow