| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Solltys LOB MEMBER v40 przeddzidzie | 2005-03-09 11:18:40 Najpierw prosiłbym o zapoznanie się z tym wątkiem z LPG-Forum
Niby dostałem jakąś poradę, ale czuję niedosyt. Może tu się znajdą mądrzejsze głowy. przecież nie chodzi o jakieś tam jeździdło tylko o Omegę. Moglibyście dorzucić swoje 5 gr. Czy ktoś ma pomysł jak sprawdzić naszym ulubionym domowym sposobem czy faktycznie następuje zbyt bogata mieszanka gazu + beny? Niedawno znów zrobiłem eksperyment i jeździłem krótko bez beny i co? I pięknie było. Mróz, nie mróz paliła Oma od razu, nie szarpaa, nie kichała, nie strzelała. Nalałem beny i co? I dupa. Znów to samo. Ręce i cycki opadają. Czy ktoś ma W OGÓLE jakiś pomysł? |
Krzysiu1981 Transport 1,6t cała ... Warszawa | 2005-03-09 11:35:34 może mnie zjedziecie - (nie wiem), ale wiele samochodów ma założony przekaźnik - w momencie gdy przełączasz na gaz pompa paliwa przestaje wtedy pracować - może to by rozwiązało Twój problem Sołtys - chociaż wiem że to nie jest do końca dobre rozwiązanie!!
|
seweryn80 LOB MEMBER Opel Omega B 2,5 v6 Będzin | 2005-03-09 16:23:38 Witam. Dodam swoje pięć groszy. Po pierwsze wyłączanie przekaźnikiem pompy paliwa jest zabronione gdyż paliwo chłodzi wtryski mimo ze one nie chodzą ale przepływa w nich to paliwo a wyłącznie pompy wiadomo że może to usmażyć wtrysk. Dwa nie testuj opróżnianie baku do zera, bo też to samo, co wyżej + pompa do wymiany. A jeśli masz na przekaźniku bez emulatora lub emulator nie mam regulacji przełączania się to komp gazu ma taką funkcje pracy na gazie podczas przełączania się wydłuża lub skraca czas na gazie musisz jechać do gazowników i mądry gazownik to ustawi tak że nie będzie różnicy podczas przełączania. To chyba tyle.
PS. szukam pracy ale nie jako instalator gazu tylko śląsk |
Solltys LOB MEMBER v40 przeddzidzie | 2005-03-09 16:33:21
Wiem, wiem czym to grozi. A niby kto mi zabroni
Zakładając wywalenie listwy, zbiornika, przewodów, pompy i wtrysków no i zaślepienia otworów po wtryskach to co się stanie? - n i c. Próbowałem specjalnie bez beny z pełną świadomością skutków Pozostaje do rozwiązania kwestia ogrzewania parownika - elektryczne może? |
disel Gliwice | 2005-03-09 16:42:27
przykrec do kolektora wydechowego
znam takie auto sa tylko na gaz
ale powiedz co zrobisz jak bedziesz chcial jechac gdzies dalej? ja mam taka zasade: auto musi byc ZAWSZE na tyle sprawne ze moge w kazdej chwili pojechac w kazda trase (np 2-3tyskm) i nie musze sie o nic martwic |
PiotrS LOB WETERAN ![]() LO016 Gdańsk | 2005-03-09 19:21:55
Chwyć łyżeczkę za sam koniec która tkwi w gorącej herbacie i pomyśl dlaczego Cie parzy. |
fomin LOB MEMBER saab sie przekręcił :) cip cip | 2005-03-09 22:54:07 na mój skromny gust masz dupnięty emulator albo żle ustawienia w kompie od gazu. ps powinieneś mieć z tyłu emulatora pokrętło regulacyjne ,,,, sprawdz czy masz, jaki masz zestaw lpg?? |
Aker Grudziądz | 2005-03-10 00:15:12 Mam to samo.
Chodzi mi cały czas na wolnych obrotach nierówno i na gazie spala benzyne. Na trasie z Jeleniej Góry do Grudziądza wychlało mi całą benzyne z baku fakt że były "śladowe ilości". Temat dręczy mnie już od dość dawna. Jak odłącze pompe paliwa chodzi jak masełko. Tydzień temu wpadłem na pomysł że może wtryskiwacz jakiś przecieka bo przy odłączeniu wtyczek od wtryskiwaczy problem nie znikał. Kupiłem na Allegro całą listwe z wtryskiwaczami (30 PLN ) wymieniłem i przez jakiś czas wydawało sie że jest dobrze ale znowu zaczęło sie pieprzyć i znowu chodzi nierówno. Jutro jade do gazownika żeby sprawdzić emulator choć jak mam jechać do tych papudraków to krew mnie zalewa... |
Solltys LOB MEMBER v40 przeddzidzie | 2005-03-10 09:09:02
Z przeróbką tylko na gaz to był żart (choć możliwy do realizacji), bena tez mi jest potrzebna. Przykręcenie do kolektora wydechowego odpada, bo np. Dziś przy -15 stopniach potrzebujesz ciepła dla gazu już! przed uruchomieniem. Co do chłodzenia wtrysków to PiotrS ma absolutną rację, ale pamiętaj.... Nie staraj się wygiąć łyżki, bo to niemozliwe. Zamiast tego uświadom sobie prawdę. - Jaką prawdę? - Łyżka nie istnieje - Łyżka nie istniej??? -Wtedy zrozumiesz, że to nie łyżka się gnie, lecz Ty. Co do emulatora, to brak na nim firmowych oznaczeń i na pięciu dostępnych ściankach nie ma N I C. pozostaje odkręcić mocowanie i zajżeć na tylną ściankę. |
kielkac | 2005-03-10 11:11:29 Soltys, pokretlo na emulatorze jest najczesciej na szostej sciance . na tej, gdzie jest podlaczony wtyk... pokretlo to reguluje czas, po jakim wylaczone zostana wtryski przy przejsciu na zasilanie gazowe.
teraz sprawa poruszona w temacie topica. spalanie jednoczesnie benzyny i gazu jest mozliwe przy uszkodzonym emulatorze lub przekazniku (czasem partacze daja zamiast emulatora)... jak sprawdzic? zakladamy, ze jest walniety emulator. uruchamiasz motor, przelaczasz na gaz i otwierasz maske. wsluchujesz sie w prace silnika i slyszysz delikatne, acz dosc glosne cykanie wtryskow. nastepnie, zeby sie upewnic wyciagasz jeden z przewodow zasilajacych cewke na parowniku. w ten sposob zamykasz doplyw gazu. jesli auto nie zgasnie, to zanczy, ze ciagnie benzyne! jesli jednak pracy wtryskow nie slychac przy zasilaniu gazowym to znaczy, ze emulator jest ok, a benzyna ucieka gdzies na przewodach a nie jest spalana. gdy nie jestes pewien czy wtryski pracuja czy nie przelacz na benzyne, na pewno to uslyszysz - wyraznie slyszalny odglos... i tak jeszcze na marginesie. nie wiem jak u was, ale u mnie podczas pracy na benzynie wtryki sa zimne, wiec nie rozumiem czego przyczepiliscie sie do tego chlodzenia benzyna... przeciez wtryski wkrecone sa w dolot, to nie jest BEZPOSREDNI wtrysk! od czego sie moga grzac, jak nie pracuja. przeciez to zwykle elektrozawory! inna sytuacja jest gdy nie ma benzyny, a jednoczesnie emulator lub przekaznik (fuck) jest zapsuty i nie wylacza wtryskow. wtedy pracuja one na sucho i moga ulec uszkodzeniu... |
Solltys LOB MEMBER v40 przeddzidzie | 2005-03-10 11:33:32
No pomyśl co napisałeś. Jak są zimne na benzynie tzn.że ciepło jest odprowadzane prawda? Czyli chłodzenie benzyną działa? - Działa. Natomiast przy braku cyrkulacji paliwa listwa-bak lub braku beny - nie ma co odbierać ciepła z nagrzanych od ciepła silnika wtrysków i listwy i całej reszty i rzeczone wtryski mogą się zapiec lub uszkodzić i oto biega. Sa tacy co jeżdzą już sporo czasu na wyłączonej benie i pompie i wtryski są sprawne, ale to kwestia szczęścia i jakości wtrysków. A zauważ że ciepło rozłazi się wszędzie - przecież masz nawet maske ciepłą. No i oczywiście pozostaje kwestia włączania na samym gazie i zimnych membran parownika i ich zużycia, ale na tym to się zbytnio jeszcze nie wyznaję. Co do reszty Twojej porady - skorzystam i to dziś. Dzięki. |
kielkac | 2005-03-10 12:27:35
niby tez masz racje . moze poeksperymentuje z tym troche jak bede mial chwile wolnego czasu, ale tak naprawde to dbam podobnie jak ty i chyba wiekszosc, aby w baku byla benzyna, pompa paliwa pracowala itd. chcialem tylko troche poteoretyzowac...
w kazdym razie powodzenia w rozwiazaniu glownego problemu... |
disel Gliwice | 2005-03-10 13:30:13
a ja tam sie nie przekonałem
mozna przyjac takie warunki: lato upal 40 stopni zapalamy auto , przelaczamy na gass , silnik sie grzeje, wtryski sie grzeja od goracego silnika ....no ale przez listwe przeplywa zimna benzyna i cieplo z wtryskiwaczy jest odprowadzane do beny i tak w kolko
za pol godziny bena jest goraca i juz nie odporwadza ciepla i wasza teoria upadla
a moze to Wy macie racje
kto wie
|
kielkac | 2005-03-10 14:01:13
ja tez nie...
ale nie ma sensu snuc teorii. jak sie znajdzie chwila darmowego czasu, to wyjezdze benzyne do 0 i zobacze jak strasznie sie nagrzewaja te wtryski. zeby mi tylko pompa nie siadla w tym czasie... |
Brutal LOB MEMBER Szczytno | 2005-03-10 14:05:52 Polecam odlaczenie pompy paliwa w momencie jak przejdzie na gaz. U mnie to zdalo egzamin a wtryski dzialaja dalej. A zrobilem juz ok 30000 moze wiecej na odlanczanej pompie paliwa. Pozdro |