Na zimno pracuje jak Nysa na ssaniu. - OMA A (C20NE)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie Panowie
Jak w temacie. Silnik po odpaleniu chodzi jak Nysa na ssaniu, trudno mi to opisać ale jakby wkręcał się na obroty i stopował i tak dopóki nie złapie około 30 stopni.
/| /| /|
/ | / | / |
----/ |-/ |-/ |---

Mniej więcej tak jak na wykresie. Jakieś pomysły ? Wcześniej pracował równo na ssaniu.
  
 
U mnie jest podobnie. Podejrzewam regulator wolnych obrotów.
  
 
nie wiem jak pracuje nysa na ssaniu...
jesli jest to zwiazane z temperatura, to moze czujnik temperatury po prostu? jesli nie dziala, ecu przyjmuje temperature 80 stopni i dawkuje paliwo jak dla cieplego silnika. poniewaz jednak on jest zimny, to chodzi jak sieczkarnia, czasem zgasnie itp...

ps. jak pracuje ta nyska? masz moze zapis dzwiekowy w mp3?
  
 
Co wy chcecie od Nyski, na ssaniu chodziła bardzo ładnie, zwłaszcza, jak spadł kapelusz od filtra powietrza i kable WN były do bani , a jaka fajna czarna chura szła z rury, miodzio .
Co do samej kwestii, to myślę, że kolega piszący o czujniku temperatury trafił w sedno.
  
 
Ja zapytam całkiem z innej beczki kabkle wysokiego napięcia ile już maja czasu bo kiedyś kupiłem silikony i byłem zadowolony do czasu aż mrozy nadeszły (wilgoć na kablach ) po palru minutach silnik pracował normalnie lecz po odpaleniu może nie jak nysa ale napewno nie ruwno . Dorze by było przemieżyć kable z ciekawości i czy świece są nie popenkane, zanim coś zacznie się kopać . to nic nie kosztuje a bywają też takie awarje
  
 
Taki efekt daje silniczek krokowy a ajk sie auto nagrzeje to wtedy jest ok bo wyłącza ssanie no i twedy rzeczywiście chodzi jak nyska
  
 
A jak chodzi Nysa na ssaniu? Nysa wujka chodzila normalnie...
  
 
No cóż tego się nie da opisac.
Jak będę tak zdesperowany to stworzę mp3 z głosem pracy silnika . W każdym razie najpierw podjadę do znajomego aby podpiąć bestię do techa.
  
 
Jesli ostatnio akumulator był podłączany na ciepły silik to comp ustawił sobie plik startowy według tamtych warunków.Teraz mimo ze ma zimny płyn podaje za duzo paliwa i dławi motor i zalewa swieczki.Miałem pare razy taki efekt pomogło wyłączenie aku na noc odpalenie na zimnym rano i nie gazowanie az do uzyskania temp ok 30 stopni ,potem przechodszi na wskazania z sondy lambda.
  
 
No właśnie tak już praktykowałem i nic. Pomogło tylko na pierwsze odpalenie.
Podejrzewam że jak koledzy radzili - coś czujnikiem temperatury od komputera. Ale najpierw sprawdzę połączenia może gdzies się coś zruszyło.

Pz