Niechce palić...?????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam poważny problem. Posiadam Espero (oczywiście) 1,8 rok 99, przebieg 130 tyś.
problemy zaczęły się z nadejściem jesieni. Poprostu samochód nie chce palić. tzn. czasami pali a czasami nie.
Z moich opserwacji wynika że wpływ na to ma wilgoć (samochód w suche ciepłe dni lub mrożne, stojąc nawet tydzień pali bez problemu. Kiedy natomiast jest wilgotno w nocy rano nie ma mowy żeby go uruchomić). Wymieniłem przewody wysokiego napięcia, świece, kopułkę i palec rozdzielacza i NIC!!!!
Samochód stał w serwisie. Zostawiłem go tak na jakis czas żeby się przekonali, że kiedy jest wilgotno to nie pali. Faktycznie tak było. Posprawdzali wszystko (tak twierdzili) i nic nie znaleźli a problem istnieje....??????
Dziwne jest to, że w momencie pociągnięcia go wystarczy pierwsze lekkie puszczenie sprzęgła i sam wchodzi na obroty i pracuje!
Może ktoś miał podobny problem i wie jak go rozwiązać.
A może macie jakieś dobre, sprawdzone warsztaty w Warszawie lub okolicy (tylko żeby nie powiedzieli mi tam: PROSZĘ PANA NA WIOSNĘ IDZIE WIĘP PROBLEM SAM SIĘ ROZWIĄŻE - to odpowiedź mojego mechanika...?!!!!)
  
 
Moze wymien jeszcze cewke, bo to pewnie ona Koszt znikomy, a wymiana nie zaszkodzi.
  
 
ale którą cewkę?
  
 



Cytat:

ale którą cewkę?





najpierw sprawdz ta która jest w aparacie zapłonowym
  
 
Masz LPG ? czy na benie jeżdzisz?
  
 
Cytat:
2005-03-13 10:42:12, marcin21100 pisze:
najpierw sprawdz ta która jest w aparacie zapłonowym




Wlasnie o ta mi chodzilo. Czesto wlasnie ona kaprysi przy odpalaniu w wilgotne dni. Kosztuje okolo 20zl.
  
 
cewke w aparacie zap. była zmieniona,a jeżdże na lpg
  
 
To może być immobilizer
  
 
wątpię, bo gdyby wilgoć miała wpływ na imm. to by nie palił tak łatwo z holu(jak opisywałem)
  
 
A gdyby tak wymienić akumulator,któremu może brakować energi na zapłon zaspokajając równocześnie rozrusznik.
  
 
też to rozważałem ale doszedłem do wniosku, że gdyby to był akumulator to dlaczego kiedy jest sucho pali, a jak wilgoć to nie?
  
 
aktualizuję problem od dwóch dni pada deszcz i co ? odrazu nie chcę palić! plis podsuwajcie pomysły co może być tego przyczyną lub dajcie namiary na dobrego "majstra" z warszawy lub okolic (niedrogi) dzięki i pozdrowionka
  
 
no ale poniekad sam sobie odpowiadasz..masz problem z instalacja elektryczna byc moze jakies zgnile kable czy cos..albo ktos robil jakies naprawy elektryczne na odwal sie..jesli zapala i z holu bez problemu tzn ze chodzi o obwod rozrusznika..bo to jedyna roznica miedzy zapalaniem z kluczyka a zapalaniem na holu..a jak kreci rozrusznik? normalnie czy tak jakby byl wyczerpany akumulator? nie wiem..obstawiam na rozrusznik albo akumulator innej opcji nie ma jesli na holu odpala
  
 
rozrusznik kręci normalnie
  
 
A może czujnik położenia wału korbowego ?
Ewentualnie jego podłączenie....
  
 
mam pytanko? co możecie powiedzieć o słynnym panu sławku z warszawy
  
 
CZY NIKT NIE KORZYSTAŁ Z USŁUG PANA SŁAWKA Z WARSZAWY
  
 
Cytat:
2005-03-25 20:30:23, liber pisze:
CZY NIKT NIE KORZYSTAŁ Z USŁUG PANA SŁAWKA Z WARSZAWY



Poczytaj forum - tam jest odpowiedź. Żałuję, że takiego człeka nie ma w moim mieście.
  
 
Wilgoć Szkodzi Wysokiemu Napięciu.Ja obstawiam zapłon.Aparat jest hermetyczny w porównaniu do reszty zapłonu.Najczęściej są to elementy obwodu zapłonu.Przewody wys.nap,opaski lub gumowe elementy izolujące przewody WN od korpusu silnika.Przeskoki WN najlepiej widać wiczorem w ciemnym miejscu.Pierwszą czynnością którą polecam to zdjęcie przewodów Wn wraz z elementami uchwytów izolujących .Wymycie ich np.Ludwikiem .Wysuszenie >dokładne obejrzenie czy nie mają przetarć,pęknięć i śladów przebić do śąsiedniego kabla.Suche założyć i próbować.Jak się ma smar silikonowy to leciutko posmarować i wytrzeć z nadmiaru smaru.Powodzenia.
  
 
na razie jest sucho (nie padają deszcze) i z paleniem nie ma problemów.dziękuję za podpowiedzi(mile widziane nowe opinie)POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH