Gadżet dla klubowiczów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zobaczcie tutaj i powiedzcie co o tym myslicie
  
 
Jak dla mnie tandeta, to coś w tym stylum jak już kiedyś na forum był temat takiej niebiesko czarnej kurtki też z allegro z ogromnym logo BMW na plecach. Jedno i drygie jak z odpustu. Oczywiście to tylko moje zdanie, a gusta są różne
  
 
raczej tandeta ten zegarek, nawet jakbym za darmo dostal to bym nie nosil, nie ma to jak omega, atlantic albo tissot ;]
  
 
Zgadzam sie z tollo, to taka tandeta, ogólnie moze bym chciał jakiś zegarek z logo bmw, ale np budzik ale nie na rękę i jeszcze taki jak ten.
  
 
jak komus pasuje do stylu ubierania to SMYCZ jest fajna albo jakis brelok

heheheheh to dopiero jest wiocha - http://www.allegro.pl/show_item.php?item=44764951

[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-03-13 14:19:48 ]
  
 
a jak reagujecie na gościa który ma szybie ogromną nalepke BMW na tylnej oczywiście "TRAST THE BMW" no i czsem jeszcze z boku bo dla mnie to wygląda śmiesznie
  
 
ta czapka tez wyglada w miare ale to tylko na spacery czy rower bo w samochodzie w takiej jezdzic to troche wstyd ;]

ten zegarek tez ciekawy
  
 
Zegarek tolo jeszcze ujdzie, ale ten pierwszy
  
 
Gadżety dla gadżeciarzy,Tandeta dla tandeciarzy.Każdy ma co chce.Piesek co sie kiwa na tylnej pólce albo firaneczki nad szybą idt itp.Ale to co pokazujecie to nie ma nic wspólnego z bmw.Bez obrazy ale kicha jak h...j!
  
 
Ten pierwszy zegarek to wiocha, ale ten sygnet to już ku*wa przegięcie, Wszyscy tworzący historie BMW chyba się w grobie przewracają.


[ wiadomość edytowana przez: marcingo dnia 2005-03-13 23:27:15 ]
  
 
Myślę że samo posiadanie samochodu BMW jest już wystarczającą nobilitacją i okresleniem upodobań kierowcy. Strojenie sie w takie "badziewie" nikomu nie zastąpi porzadnej fury, tak myslę.
Ale napewno znajdą się chętni na takie gadżety.
"o gustach się nie rozmawia"
Widziałem profesjonale i gustowne zegarki firmowane przez BMW i zapewniam że nie kosztowały 49,00PLN
  
 
No tolo 84 nam takie gustowne cacko zaprezentował i w rzeczy samej masz racje - 49zł to on nie kosztował tylko 20 000zł.
  
 
heheh przypomniały mi się takie znaczki na wisiorku na szyję nike i adidasa...
po prostu wiocha
  
 
zegarek idealny..... jeszcze tylko dresik z trzema paskami, zimny łokieć i muza na full hehehe


ps. na odpustach sprzedaja fajniejsze zeczy
  
 
Nie no ten za 20 tyś jest ok, w miare dyskretny


ale ten 1 to wieś tańczy i śpiewa...

hihi

łokieć za szybką musowo a i full mussic żeby się do raperów murzynów porównać (jak w be cool)
  
 
jeśli zegarek to tylko casio g-shock.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-05-08 17:37:32, MARCIN_RADOM pisze:
jeśli zegarek to tylko casio g-shock. pozdrawiam


Moim zdaniem Tissot /1853/. rewelacja. Wiem bo mam zegarek tej marki. I samochód też mam ze Szwajcarii!!!!
Nie to żebym się chwalił!
Pozdrawiam.
  
 
Ja zegarków nie nosze (only w telefonie) szczęsliwi czasu nie liczą

(dlatego się ciągle spoźniam )


a szwajcarskie konto w banku?

[ wiadomość edytowana przez: bemOLKA dnia 2005-05-09 08:46:14 ]
  
 
ja od zawsze lubiłem zegarki (telefony też) odporne na wodę, kurz i niesprzyjające warunki. dlatego tylko casio g-shock i siemens me45, a teraz m65.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-05-09 08:45:40, bemOLKA pisze:
a szwajcarskie konto w banku? [ wiadomość edytowana przez: bemOLKA dnia 2005-05-09 08:46:14 ]


Myślę nad tym. I myśle żeby tam wyjechac na trochę.