Zrobiłem heble i co dalej...

Witam wszystkich po długiej nieobecności na forum. Postanowiłem ostatnio podleczyć troche swojego Poldka i zabrałem się za remont hebli. Wymieniłem po kolei: tarcze/klocki przód, klocki tył, wszystkie zaciski zregenerowałem, nowa linka od ręcznego, nowe przewody hamulcowe gumowe, nowy płyn(DOT-3). I tu pojawia się problem heble są juz po dotarciu ale rewelacji w hamowaniu jak nie było tak nie ma dalej. Tzn jest dużo lepiej niz przedtem ale żeby ostro zahamować to trzeba nieźle w pedał depnąć. Troche mnie to dziwi bo jak jechałem Poldkiem kumpla to u niego wystarczy lekko musnąć pedał i auto staje w miejscu. On ma wszystko na tych samych częściach co ja(tarcze fabryka, klocki fomary) więc co może byc tego przyczyną? Serwo u mnie działa wszystko nowe i dotarte może pompa już nie daje rady? Co o tym sądzicie? A możę jeszcze raz heble odpowietrzyć może to coś pomoże? Sory że zakładam nowy temat ale wracam z roboty o tej godzinie jak teraz (24) i serio nie mam ochoty szukać po setkach podobnych tematów odpowiedzi. Pomóżcie Panowie i Panie bo wybuliłem się z kasy a rezultat marny

Nie napisałeś czy hamulec działa za pierwszym razem czy po drugim czy trzecim naciśnieciu? jak za pierwszym to wykluczył bym zapowietrzenie. Ciśnienie może sie gubić w starych gumowych przewodach hamulcowych. Truck mi tak hamował wymieniłem pompe przewody zregenerowałem zaciski + nowe klocki i jest ok. Na twoim miejscu zmienił bym pompe to nie straszny wydatek a będziesz miał pewność. A jak poszcza przednia sekcja i nie ma dostatecznego ćiśnienia a tył trzyma i pedal nie opada tego nie sprawdzisz bez wymiany.

Cytat:

2005-03-18 18:40:41, JACU626 pisze: Nie napisałeś czy hamulec działa za pierwszym razem czy po drugim czy trzecim naciśnieciu? jak za pierwszym to wykluczył bym zapowietrzenie. Ciśnienie może sie gubić w starych gumowych przewodach hamulcowych. Truck mi tak hamował wymieniłem pompe przewody zregenerowałem zaciski + nowe klocki i jest ok. Na twoim miejscu zmienił bym pompe to nie straszny wydatek a będziesz miał pewność. A jak poszcza przednia sekcja i nie ma dostatecznego ćiśnienia a tył trzyma i pedal nie opada tego nie sprawdzisz bez wymiany.

Sprawa ma się tak że przed wymianą hamował za pierwszym naciśnięciem pedału tylko że słabo, teraz hamuje dużo lepiej tylko że trzeba ze 2-3 razy depnąć żęby uzyskać porządną siłe hamowania. Jak depne tylko raz to hamuje tylko że pedał wchodzi głęboko i hamowanie jest dużo słabsze. Aha przewody gumowe wykluczam sa nowe. A z wymiana tej pompy dużo roboty? Bo ja to czasu nie mam

Albo zapowietrzony albo pompa traci ciśnienie traci i przyczna problemu jest. Wymiana pompy nie jest straszna.