JAK OCENIACIE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam !
Od kilku miesięcy jestem posiadaczem Lantry '97.
Szczerze mówiąc jestem zadowolony tylko połowicznie.
Auto dosyć głośne,przyspieszenie mierne,moc niby duża ale...
Jakie jest Wasze zdanie na temat tych aut?
Jak Waszym zdaniem wypada Lantra 1,6 16V w zestawieniu z
np.SCORPIO,MONDEO,VECTRĄ itp.
Ja niestety jestem na NIE
Auto kupiłem w dobrym stanie,przebieg tylko 70 tys
jednak nie ma tematu w którym można je pochwalić.
Minusów można znależć sporo.Może ktoś wie dlaczego części
są tak drogie?
Pozdrawiam !
  
 
ja mam Lantrę też '97 tylko że 2.0 i ie narzekma na osiągi duzo lepsze i droższe furki można bezproblemowo objechac

co do części to są drogie ale mozna zamiennik montowac i wychodzi dużo taniej

u mnie nie chodzi głośno po mimo większej mocy niż w 1.6
  
 
to juz wiadomo dlaczego ma taki zapewne przebieg ;d
  
 
witam mam lantre 99 1.8 i jest naprawde swietna chodzi bardzo cicho i daje wiele radosci z jazdy czesci sa niestety drogie ale to chyba jedyny minus auto jak najbardziej na plus chyba musisz ja dokladnie sprawdzic bo cos tu nie gra pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-03-18 15:03:57, toms55 pisze:
Od kilku miesięcy jestem posiadaczem Lantry '97. Szczerze mówiąc jestem zadowolony tylko połowicznie. Auto dosyć głośne,przyspieszenie mierne,moc niby duża ale... Jakie jest Wasze zdanie na temat tych aut? Jak Waszym zdaniem wypada Lantra 1,6 16V w zestawieniu z np.SCORPIO,MONDEO,VECTRĄ itp. Ja niestety jestem na NIE Auto kupiłem w dobrym stanie,przebieg tylko 70 tys jednak nie ma tematu w którym można je pochwalić. Minusów można znależć sporo.Może ktoś wie dlaczego części są tak drogie?



Witam drugiego klubowicza z Włocławka , pozytywne opinie przyjdą wraz z czasem użytkowania, jak się przyzwyczaisz do specyfiki samochodu to polubisz . Ogólnie rzecz biorąc koszt zakupu w stosunku do rocznika i klasy auta jest bardzo niski, tanio kupujesz i bezproblemowo jeździsz. Usterki zdarzają się wszystkim producentom, trzeba to zaakceptować albo wiecznie pozostać niezadowolonym. Tak sobie myślę, że mógłbyś napisać dokładniej co się Tobie nie podoba i z czym masz problemy, wtedy będzie łatwiej coś podpowiedzieć i podyskutować.
  
 
Ale co chodzi o ceny częsci zamiennych ogólnie do Hultai: kiedyś bardzo starannie analizowałem i przeglądałem ceny części z ASO innych marek i Hyundaia. I różnice nie są takie zaś duże (omijając Fiata), w porównaniu do japońskich i niemieckich samochodów, a czasami nawet Hyundai ma tańsze.

Brałem pod uwagę samochody tej samej klasy np. Golf - Accent itp.
  
 
A francuzy to chyba są najbardziej kosztowe auta naświecie
  
 
Witam !
Dzięki za zainteresowanie się tematem.
Z autem nie mam praktycznie problemów.
Poprzednio miałem Vectre 1,6 8V rok 91
Auto chociaż starsze spisywało się dobrze,
było ciche nawet przy 150km/h,skrzynia pracowała
bardziej precyzyjnie-biegi wchodziły leciutko,sprzęgło
wymagało mniejszej siły nacisku i to wszystko
sprawiało dużo przyjemności z jazdy.Może jeszcze
się nie zdążyłem przyzwyczaić,że HYUNDAY jest INNY.
Jeszcze pytanko do kolegi z Włocławka-gdzie w naszym
miasteczku warto jechać aby coś fachowo naprawić
przy Hyundaiu,gdzie kupować części w przyzwoitych cenach?

Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2005-03-18 22:42:10, toms55 pisze:
Poprzednio miałem Vectre 1,6 8V rok 91 Auto chociaż starsze spisywało się dobrze, było ciche nawet przy 150km/h,skrzynia pracowała bardziej precyzyjnie-biegi wchodziły leciutko,sprzęgło wymagało mniejszej siły nacisku i to wszystko sprawiało dużo przyjemności z jazdy.Może jeszcze się nie zdążyłem przyzwyczaić,że HYUNDAY jest INNY. Jeszcze pytanko do kolegi z Włocławka-gdzie w naszym miasteczku warto jechać aby coś fachowo naprawić przy Hyundaiu,gdzie kupować części w przyzwoitych cenach?



Osobiście jeżdżę do (byłego) serwisu Hyundai'a w Toruniu (na Skarpie) , w danej chwili nie mają autoryzacji ale obsługa i fachowość na 5 z plusem, dostępność części podstawowych, praktycznie od ręki (dzisiaj zamawiałem 2 klamki wewnętrzne i słupek wewnętrzny prawych i lewych tynych drzwi - dla wyjaśnienia metaowa ramka dzieląca trójkąt szyby tylnych drzwi a właściwej szyby tylnych drzwi), realizacja na środę - czekam aż 5 dni, wraz z telefoniczną informacją o załatwieniu sprawy i potwierdzeniu. Jeśli masz jakieś większe problemy powołaj się na mnie (dane na priv) , a myślę że będziesz zaskoczony miłą obsługą . Jak masz więcej pytań to dzwoń do mnie (tel w profilu) albo się gdzieś spotkamy i pomogę w załatwieniu sprawy.
  
 
Czytałem ostatnio dużo opini użytkowników
tego modelu i okazuje się ,że faktycznie 1,6 16V
pracują głośno już od 100km/h ,więc odczucia nie są odosobnione.
Niektórzy koledzy starają się być złośliwi,ale chyba nie
jeżdzili nigdy innymi bryczkami.Wiem ,że piszą tutaj ludzie
którzy są zauroczeni tą marką,ale do każdej sprawy trzeba
podchodzić realnie.Stało się tak ,że jestem posiadaczem LANTRY
i będę musiał się do niej przyzwyczaić.Jednak nie oszukujmy się
co do tych samochodów! Nie jest to ani VW,OPEL czy MAZDA
które to auta są dopracowane w każdym szczególe.Ale cena też jest ważna,więc CIESZMY SIĘ Z TEGO CO MAMY.

Pozdrawiam!
  
 
Trochę Cię nie rozumiem, kto próbował być złośliwy? Złośliwości nie zdarzają się często na naszym forum.
Co do zauroczenia marką to się nie do końca zgodzę, nie mamy po prostu kompleksu niższości Hyundaia względem innych marek. I to że Hyu to nie VW czy Opel to żadna ujma, biorąc pod uwagę testy awaryjności i inne dane na temat zadowolenia klientów z poszczególnych marek aut...w których Hyundai wypada bardzo dobrze, nierzadko lepiej niż wymienione przez Ciebie auta...

Acha, co do Lantry, to weź pod uwagę, że jest to spory samochód i moc jakiej dostarcza jej silnik 1,6 nie jest powalająca, moim zdaniem w tym przypadku nie powinno się narzekac na hałas. Nie jest niczym nadzwyczajnym, że stosunkowo niewielki silnik w stosunkowo sporym aucie hałasuje bardziej niż silnik mocniejszy...


[ wiadomość edytowana przez: MacTB dnia 2005-03-20 00:24:20 ]
  
 
Ja również cię nie rozumiem. Kupując auto robi się jazdy próbne, testuje samochód na różne sposoby aż w końcu podejmuje się decyzje na podstawie jakichś swoich odczuć. Więc chyba wiedziałeś co brałes. Po drugie na głośną pracę silnika może mieć wpływ dużo różnych rzeczy (ja tez miałem "głośny" silnik dopóki nie wymieniłem kolektora). Wymieniłeś dużo "wad" swojego auta, a sprawdziłeś chociaż czy coś się złego tam nie dzieje?

Po kolejne, ja np nie jestem zauroczony ta marką, bo mój egzemplarz jest usterkowy ponad przeciętność aczkolwiek i samochód jest nieprzeciętny i dobrze się nim jeździ.

Co do porównania to oczywiście że Hyundai to nie jest Mazda, czy VW bo Hyundai przynajmniej ma swój jakiś styl (Fabia, Golf, Ibiza (?) to przecież jedno i to samo). Zapraszam do poszperania w necie na temat usterkowości chociażby Mercedesów (słynne pierwsze nowe SL w Polsce pewnej pani). Pewien mechanik z ASO mercedesa powiedział mi kiedyś że bezawaryjnośc tych aut skończyła sie w połowie lat 80.

A jeszcze co do tego że niektórzy chyba nie jeździli innymi autami to ci powiem (nieskromnie), że prowadziłem od "maluszka" po auta wartości domu i jakoś nie mam kompleksu że jeżdże Hyundaiem.
  
 
Cytat:
toms55 pisze:
1) Wiem ,że piszą tutaj ludzie, którzy są zauroczeni tą marką,ale do każdej sprawy trzeba podchodzić realnie.

2) Stało się tak ,że jestem posiadaczem LANTRY i będę musiał się do niej przyzwyczaić.

3) Jednak nie oszukujmy się co do tych samochodów! Nie jest to ani VW,OPEL czy MAZDA które to auta są dopracowane w każdym szczególe.



ad 1) Jestem zauroczony tą marką, dlatego że mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Za 20tys dostałem auto, które ma 2-litrowy silnik od Mitsu, klimatyzację, poduszki, ABS, wspomaganie i kilka innych dodatków ...
Osiągi są bardzo zadawalające, a komfort jazdy przyjemny.
Były wady auta, nie jest idealne.
Zawieszenie seryjne jest kijowe, auto pływa, jak łódka, w zakrętach, ale już zostało poprawione. 4 cm blizej gleby + sztywne amorki pozwoliły na zachowanie znośnego komfortu podróżowania, a jednocześnie na przyjemność z jazdy po zakrętach
Silnik bywa głośny powyżej 4-5 tys obrotów, ale nie uważam by był to powód do narzekania, zawsze można spokojniej jeździć.
Jedyną znaczącą wadą może być paliwożerność mojego autka, poniżej 10l/ 100 raczej nie schodzi no i dostępność części o ile do ceny nie mam większych zastrzeżeń, to problemy bywają nawet z oryginalnymi cześciami. Ale to tylko i wyłącznie wina tego, iż to auto nie jest popularne jeszcze na naszym rynku.

ad 2) nie pozostaje nic jak tylko pogratulować, myśle że jeszcze się przekonasz do tego auta.

ad 3) "Nie jest to ani VW,OPEL czy MAZDA" i bardzo mnie to cieszy że nie jest to VW, bo bym wtedy klął jak szewc przy próbie wyprzedzania autobusu na trasie nie mówiąc już o innych pojazdach.
Dopracowane w każdym szczególe ?? jechałeś kiedyś VW ?? przecież to jest porażka, auto wewnątrz wygląda jak moja piwnica, ciemno i bez wyrazu. wszystko toporne i wygląda jak z epoki kamienia łupanego.
Nie jestem fanem aut niemieckich, bo nie wierze w ich niezawodność, znam sporo aut tej marki które były bardzo zawodne w użytkowaniu. Osiągi tych aut pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Moim zdaniem jedyne godne uwagi jednostkie VAG-a to TDI, ewentulanie 1,8 t.

Jeździłem wieloma autami i napewno nie wstydze sie swojego Hyundaia. Napewno są lepsze auta i nie pozostaje tutaj wątpliwości, ale nie wiele jest lepszych aut za taką kase ...

Pozdro


[ wiadomość edytowana przez: oddi dnia 2005-03-20 12:26:32 ]
  
 
Witajcie

Mimo, że nie jestem super znawcą samochodów, to jednak powiem swoje 3 grosze jako zwykły użytkownik.

Ja mam poniacza od listopada 2003, jestem zadowolony mimo niemałego wkładu finansowego w to autko. Hyundai jest hyundai, opel to opel itd. Każdy ma swoje preferencje, typy i jakieś upodobania. Jeśli toms55 nie jest przekonany w 100% do słuszności zakupu, walorów hyundaia to nie możemy mu tego "wciskać" na siłę. Mam nadzieję, że czas, a raczej kilometry przejechane hyundaiem zmienią Twoje (toms55) zdanie. Niebagatelne znaczenie ma oczywiście troska o samochód. Naprawy, przeglądy itd. Reszta jest kwestią indywidualnego, subiektywnego odbioru.
Pozdrawiam
Gadi
  
 
TOMS55 - jesteś IMHO w mylnym blędzie

A teraz dokładnie - 8V oczywiście ze jest bardziej ciche choćby dlatego ze 2 razy mniej zaworów się tam tłucze, a poważnie to 16v daje dokładniejsze sterowanie mieszanką, napełnianie cylindrów, chętniej się kręcą ale też mają przesunięty moment max wyżej w stosunku do 8V które "ciągną od dołu" tylko to ze "ciągnie od dołu" to nie jest jakaś zaleta nadzwyczajna one po prostu inaczej nie mogą to troche tak jak pisanie ze plusem tdi jest ze ciągnie od dołu mam nadzieje, że sie rozumiemy

ale warto pamietać, że też tam gdzie sie kończy 8V tam 16V jeszcze się kręci i jedzie....nie wiem czy jest sens się rozpisywać jaki wpływ na osiągi ma zakres obrotów silnika...spójrz na wszytkie wersje mocne Hondy czerwone pole zaczyna się tam gdzie vectra juz nie ma obrotomierza 16v to po prostu pólka wyżej jak każdy postęp ma swoje koszty ale też ma niezaprzeczalne zalety ona nie jest głośniejsza - to piękna muzyka dla ucha. Nawiasem silniki z serii 1,6 -2,0 z tego okresu były mocno inspirowane mazdą. Zadbaj o Lantre zrób jej dobrze a napewno Ci sie opłaci
  
 
Cytat:
2005-03-19 23:58:09, toms55 pisze:
Jednak nie oszukujmy się co do tych samochodów! Nie jest to ani VW,OPEL czy MAZDA które to auta są dopracowane w każdym szczególe.Ale cena też jest ważna,więc CIESZMY SIĘ Z TEGO CO MAMY. Pozdrawiam!



mazda moze tak ale opel to sie nadaje a co do VW golfy, passaty juz sie chyba wiekszosci znudzily

Oddi ujol - nic dodac nic ujac

PS. dlatego z VW sie nie sciagam nie ta liga !
moim zdaniem wiekszosc z nas ceni hyundaia za to ze jest marka warta ( stosunek ceny do jakosci ) bo porownywac Hyundaia do BMW latwo tylko finanse nie tak latwo porownac... dla niektorych jedno zero wiecej czy mniej nie gra roli a dla niektorych niestety ma wielka...

[ wiadomość edytowana przez: eqs dnia 2005-03-20 16:47:28 ]
  
 
do toms55

moj atos tez pracuje glosono gdzies od 95 - 105 na godzine pozniej wraca do normy - moze wszystkie Hultaje tak maja- ale zbytnio nie odejmuje to uroku mojemu Atoskowi
  
 
niezły temat, nie ma co, ale do rzeczy;
miałem ponego 1.5 5d LS, aktualnie jeżdżę sonatą 2.0i, łącznie ponad 300kkm jako kierowca tychże aut, miałem to szczęście że oba bezwypadkowe, może dlatego nie miały wielu wad o których czytam na forum, nie twierdzę że te samochody nie mają wad, mają je jak każde inne auto, ale bezawaryjność znacznie przewyższa średnią, wiele rozwiązań technicznych bije na głowę inne firmy, ale jest też parę do d....;
generalnie trzeba się przyzwyczaić np do tego że raz do roku trzeba sprawdzić mocowanie plastików (podokręcać mocowania), hałaśliwość silników? no cóż, nie spotkałem silnika o tej samej pojemności, który przy tych osiągach pracowałby wyraźnie ciszej, zresztą nie oszukujmy się, nasze samochody w większości nie są nowe, licznikowe 70kkm nie świadczy o jego dobrym stanie;

arturo dobrze napisał, co prawda hultajkom trochę do hondy brakuje, ale mitsubishi stworzyło niezły silnik 1.6 16V (seryjne 122KM/6500obr) w lantrze trochę zgaszony;
a tak przy okazji to pokażcie mi inny seryjny samochód, wielkości sonaty w którym obrotomierz jest do 9 tys
  
 
Accord chyba deko mniejszy ale w ATR ma do 9k obrotomierz napewno i kręci sie do 7800