Jazda po lodzie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
lod co prawda puscil i temat mozna bylo by juz olac ,
ktos prubowal na 4 kolach po lodzie ???
w moich okolicach napewno bo byly 2 ofiary
-(jednak oni jezdzili na dwuch gazach w czasie odwilzy)
  
 
tak ja jezdzilem w pewna piekna srode kiedy to krakowskich drogowcow zaskoczyla zima w lutym
na ulicy byl sam lod doslownie i w przenosni.
po rzecze jeziorze itp nie probowalem i nie bede probowal bo to jest chore
  
 
ja jezdzilem bobym po zamarznietym jezioraku bylo bajera ale gdzieniegdzie lod byl rowny jak stol a miejscami straszne bryly (niezly wyryp ), jak przynajmniej 2 miesiace trzymaja ostre mrozy mozna jezdzic.
  
 
na poczatku lat 80tych (pozniej pewnie tez ) przez Wisle w Płocku jezdzily ciezarowki po lodzie , bo tak bylo wygodniej albo jak byly problemy z nasza jedyna przeprawa
  
 
To ja proponuje archiwalne numery gazety pałuki z okolic bydgoszczy.
W 91 gdy byłem cała zime - scigali sie na żninskim jeziorze na lodzie pojazdami których nie pamietam nazwy - zaglówka z dołozonymi płozami - zap.... az miło.
Pamietam ze w okolicach stycznia - ferie zimowe - do wujka telefon zeby brał aparat i jechał nad jezioro - 5 minut roboty.
Jakis lokalny rajdowiec upalał rally łade lub fiata - nie pamietam mały byłem - i lód nie wytrzymał....... Faceta odratowali ale auto wyłowili na wiosne
Wiec radze sie trzy razy zastanowic nim ktos wjedzie na jezioro.....

Teraz na tym jeziorze odbywaja sie motorowodne mistrzostwa europy.....
  
 
Cytat:
2005-03-18 17:46:11, CZUCZU pisze:
To ja proponuje archiwalne numery gazety pałuki z okolic bydgoszczy. W 91 gdy byłem cała zime - scigali sie na żninskim jeziorze na lodzie pojazdami których nie pamietam nazwy - zaglówka z dołozonymi płozami



Bojler...
  
 
w rosji podobno ogganizowano nawet zawody .
jednak tam kosta wali do -20 .
  
 
mam gdzies filmik jak jezdza subarkami z oponkami z kolcami po jeziorze. jak bedzie malo zajmowal to dam go na serwer
  
 
Cytat:
2005-03-18 18:06:24, dooh pisze:
Bojler...



Bojer
Chociaż na takim bojlerze z łazienki też pewnie dałoby się pośmigać


A co do jazdy po "lodzie" to bardzo wyluzowana jest, aczkolwiek może być mało bezpieczna, bo człowiek taki rozmarzony
  
 
Ja sam jeszcze pamiętam jak po zamarzniętym Bałtyku Szwedzi do nas na saniach przyjezdżali
  
 
Cytat:
2005-03-18 20:21:03, Tomas128 pisze:
Ja sam jeszcze pamiętam jak po zamarzniętym Bałtyku Szwedzi do nas na saniach przyjezdżali



a potem przyszła wiosna i mieliśmy Potop
  
 
Cytat:
2005-03-18 20:40:08, Nomad pisze:
a potem przyszła wiosna i mieliśmy Potop






jazda po jezioze to glupota i zero radochy z jazdy pozatym slyszalem ze w nocy ma byc -6 w wwa wiec lod bedzie na ulicy zreszta co tam jazda po lodzie ja dzisiaj jezdilem smieciarka i to dopiero byla jazda a na koniec podlaczaja sie chlopaki pod gps
  
 
ja nie wiem jakim cudem wy w tej wawie to robicie..mieszkam-15km od niej a dzis jechalem na zakupy to im blizej warszawy tym mnie sniegu w wawrze i na ostrobramskiej wyglada jakby w tym roku zimy nie bylo...chyba ta wczorajsza burza lepiej u was dopierdalala
  
 
ja wiem jedno takich dzior to ja w zyciu nie widzialem dzisiaj bym zaawieszenie urwal koleszka co przede mna jechal naszczescie wpadl pierwszy jechal outlanderem i jak mu kolo wpadlo to juz zostal.
  
 
w życiu bym nie wjechał żadnym autem na żaden lód na żadnym zbiorniku wodnym na świecie. Trzeba być idiotą Macie pojęcie o ruchach wody pod pow. lodu? nigdy nie można być pewnym jego grubości.
  
 
Cytat:
2005-03-19 23:55:32, mille pisze:
... nigdy nie można być pewnym jego grubości.


no i chuj
  
 
Cytat:
2005-03-20 00:04:55, stasiu pisze:
no i chuj


przynajmniej bez bledu ortograficznego
  
 
Kumpel kiedys szalał bobkiem po zalanym i zamarznietym polu... 40 arów pola zalanego na grubosc 20-50cm i zamarznietego Na takiej wodzie to mozna sie poslizgac bez obawy o utoniecie
  
 
rok temu jak pojechałem z kumplem na rybki na mazury, widziałem jak kolesie jezdzili traktorem po zamarzniętym jeziorku ze smiesznym swidrem i sobie przeręble wiercil, a co lepsze widziałem jak jeden typ ciągnikiem siodłowym jechał poważnie to wygladało, żałuje że nie miałem aparatu


[ wiadomość edytowana przez: Chrostek dnia 2005-03-20 14:53:44 ]
  
 
BTW: Chrostek - wypier**ol te ultra super tunder viperskie tuningowe kołpaki firmy jacky motor-ulrta spediction tunig co?