Mały problem [126]pedał sprzęgła skacze,auto słabe

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam taki mały problem, jechałem dzis z kumplem moim kaszlem, lekko pakowalismy po zakrętach, i nagle cos tak jakos zaczęło tłuc, maluch zesłab, i pedał sprzęgła zaczął skakać równomiernie z obrotami. Iteraz co to moze byc? skrzynie sie zerwała z mocowania? i sie giba i naciąga linke sprzęgła? ale czego tak jakos zesłab? naciągło też pancerz linki gazu? i nie otwiera przepustnicy na max? zaznaczam że było ciemno i jebało deszczem i dalej tak jest, a najgorsze to to że niemam koncepccji co sie stało. pierwszy raz mi sie to zdarza.


[ wiadomość edytowana przez: widynek dnia 2005-03-18 23:59:59 ]
  
 
no przecież takich rzeczy się nie da telepatycznie zrobić..trzeba wejść pod auto i zobaczyć
  
 
Cytat:
2005-03-18 23:59:00, widynek pisze:
no przecież takich rzeczy się nie da telepatycznie zrobić..trzeba wejść pod auto i zobaczyć



A miło by było prawda???
  
 
no niby tak, za chwile to bede wiedział co to było bo i de robić
ale wczoraj po ciemku, na mokrej drodze i bez podnośnika to sie nie kładłem. A pytałem co to żeby spokojnie zasnąć
  
 
Wybaczcie że tak bestialsko się podczepiam...

Problem ze sprzęgłem, dokładnie z linką. Jest tak jakby wrzynała mi się w blachę - efekt: sprzęgło chodzi dosyć ciężko i sprężynuje za bardzo.
Pytania: miał ktoś podobnie?
samo wymienienie linki, podejrzewam, nic nie da.
Linka biegnie w tunelu środkowym w metalowej 'rurce', tak? I co mam z tym zrobić?
Dodam tylko że smarownie linki dużo nie daje.
Pozdrawiam
  
 
w rurce to chyba biegnie linka gazu tak mi sie wydaje no przynajmniej ja tak mialm
  
 
co do linki sprzęgła to może nie jest podczepiona na skrzyni biegów