Rozpier...targałem tłumik !

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ojjjjjj! zjeżdżałem sobie delikatnie /!/ z krawężniczka, a tu nagle jak nie zgrzytło!!!!!!!!....i dup! pełna ulica decybeli !!!!!-totalnie upierd...asiłem rurę na wlocie tłumika przedniego!!! tłumik pięknie wisi na gumach /z wyrwanym "gardłem" chyba/, a od przodu rura ciora po asfalcie!!....złapałem to jakimś druciolem coby dojechać do chaty, a jutro niestety warsztacik tłumikarski...dobrze, że blisko mam bardzo konkretny...Może tylko ktoś mnie uświadomi ile taka impreza może mnie kosztować ?
  
 
Jeżeli to przewód elastyczny to nawet 200 zł...
  
 
Nie będzie aż tak drogo.....lub będzie dużo drożej (niepotrzebne skreślić)

1. jezeli to portki czyli tzw plecionka

Możesz wspawać uniwersalną - czli taką jak do cieniasa 900cm
Ja tak jeżdze już od ponad roku i nie narzekam. Rurka ma troche mniejszy przekrój - ale to raczej nie przeszkadza. (oczywiście spece od tuningu będą kręcili głowami i krzyczeli że to zabiera dużo mocy......ale sądząc po osiągach mojego toczydełka to pic na wode... )
- CENA UNIWERSALNEJ PLECIONKI (1,5 r temu w wawie 80zł z dospawaniem)

Jezeli zdecydujesz sie kupić cały element ...to łaaa sprawa jest duuużo bardziej skomplikowana. Po pierwsze musisz ustalić jaki masz kolektor wydechowy - czy starszy (taki jak u mnie ) czyli 4-2-1 , czy nowszy 4-1
Plecionka do nowszego typu kosztuje cos ok. 400zł (dokładnie nie wiem - pamiętam że Maciek GT wymieniał)
...a od starszego.......to zapomnij kosztuje teoretycznie ok 700-900zł ...... - teoretycznie - dlatego że nigdzie jej nie kupisz.... - chyba że od opla...ale czy ta będzie pasować...????

2.Jezeli to reszta wydechu - to lepiej odrazu wymień caly. Dwa lata temu trafiłem na promocje Walkera..z montażem (a co conajmniej się nie pobrudziłem ) uwaga za 250 zł Środkowy, Tylny + wszystkie obejmy i wieszaki.

Polski Bosal był jeszcze tanszy - ale jest mniej trwały

  
 
Ja również mam plecionkę od CC900 i jeździ, większość wymiany to właśnie zastępowanie orginału tłumikiem drgń od cienkiego
  
 
Uff! po tej lekturze z drżeniem serca...i portfela pojechałem do warsztaciku wydechowców....pokukali, pokombinowali, posprawdzali dość dokładnie całego układa i......migomacik, coś tam jeszcze, 0,5 godz pracy i....LUDZIE JAK SIĘ CIESZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 30 ZŁ!!!! TAK TAK...TRZYDZIEŚCI ZŁOTYCH ZAPŁACIŁEM!!....stwierdzili, że "więcej strachu niż szkód".....