MV6, sekwencja, problemy...

witam,
posiadam MV6 z 98' i niecały rok temu założyłem sekwencję EMMEGAS. Przez 8 miesięcy spisywała się znakomicie /osiągi, spalanie, kultura pracy/ ale pewnego dnia jak to bywa zaczęły się problemy. Przy przełączaniu na gaz na zimnym silniku jest szarpnięcie i przez kilka sekund pracuje jakby pracował na 3 garkach. potem przez kilka kilometrów /pomimo że silnik ma już odpowiednią temp./ kiedy się zatrzymywałem to na obrotach dostawał huśtawki. lub nawet potrafił zgasnąć. Po pewnym czasie ok. 15min jak ręką odjął. W zakładzie gdzie instalowałem oddali listwy do wymiany/regeneracji i po wtórnym założeniu ich dopiero teraz mam problemy takie jak wcześniej ale przez cały czas /po rozgrzaniu w trochę mniejszej skali/. Próbowali przemapowywać wtryski ale bez większego rezultatu. Z moich spostrzeżeń dodam, że jedna z listew klekocze jak stary diesel i klekotała też jak zaczęły się moje problemy /wcześniej tego nie zauważyłem/, czy to normalne? Pomimo że mam jeszcze gwarancję to tracę nadzieję na poprawę. Macie może jakieś pomysły na poprawę?
PS. świeczki i przewody 25tyś km po wymianie, na PB chodzi jak marzenie.

1. na fakturze mam emmegas
2. na benzynie jest idealnie
3. motor jest w idealnym stanie, sprężanie praktycznie równe na wszystkich garkach, świeczki też wyglądają "zdrowo"

Chciałbym odswiezyc wątek..
Posiadam w tej chwili Golfa 3 2.0 16V silnik ABF . Jakies 2 miesiace temu założyłem instalke gazową IV gen. - sekwecja . Reduktor firmy Tomasetto , elektronika AC300 .
Mam takie same objawy jak kolega który założył wątek. Przy zimnym silniku podczas przełączania z benzyny na gaz silnik pracuje jakby na 3 garach ( lub gorzej ) - twa to okolo 5 - 10 sekund w zaleznosci ile czasu samochod stał ( nockę lub pare godzin ).
Drugi problem to obroty - objawy te same co u kolegi - przy wciasnieciu sprzegla przy zmianie biegu obroty spadaja do okolo 400 - 500 i podnosza się do 1100 - 1300 probując się ustabilizować , dzieje sie tak z 3-4 i wracaja do normy - oczywiscie do nastepnego wcisniecia sprzegla lub zastrzymania na swiatlach .
Gazownicy oczywiscie rozkladaja ręce i bagatelizuja problem ( COs probowali regulowac i za kazdym razem obiecywali ze bedzie OK ) .

Czy ktos miał podobnmy problem ?? O co tu chodzi bo mam dosc juz użerania sie z tymi fachmanami

P.S. Na benzynce oczywiscie jest OK

[ wiadomość edytowana przez: Koz3r dnia 2007-11-17 16:03:04 ]

Pierwsza sprawa, jakie masz wtryskiwacze.

Druga kwestia, sprawdzić czy nie są pozamieniane sygnały wtryskiwaczy gazowych między cylindrami.

a propos .. czy reduktor Tomasetto At09 Alaska , ktory posiadam , jest wystarczajacy do mojego silnika (150KM) ?? w jego specyfikacji apsolutnym max jest 136 KM , a na polskich stornach sprzedaja go jako 115 KM...