Problem z ukladem chlodzenia

witam
dzisiaj gdy jechalem ze szczecina uslyszalem jakis swist jakby cos chcialo sie skads wydostac ale nie mialo miejsca na to(cos takiego).nagle zauwazylem wymykajacy sie spod maski bialy dymek.zatrzymalem sie i podnioslem maske.glosne syczenie i duzo bialego dymu.gdy odkrecilem zawor na chlodnicy momentalnie wszystko ucichlo jakbym uwolnil te swisty i dymy przez otwarcie wlewu do chlodnicy.
wlalem 1,5 litra wody do chlodnicy i bylo juz niedaleko do pelna.ruszylem,przejechalem kilka kilometrow i znow sie zaczal grzac.zatrzymalem sie przy rzece i wlalem 3litry wody.tyle wcielo przez te kilka kilometrow.pozniej przejechalem 20 kil. ale na czwartym biegu przy predkosci 60km/h.wskaznik temp. byl w bardzo dobrym polozeniu.otworzylem wlew do chlodnicy i wlalem litr plynu chlodniczego.akurat do pelna.
co sie moglo stac?czemu nagle zaczal sie przegrzewac i tak szybko wciagac wode?
co z tym zrobic?na pewno ktos mial z was takie objawy bo wydaje mi sie ze jest to standardowa jakas usterka.
pozdrawiam/kaktus1

musialbys moze sprawdzic wszystkie gumowe rurki biegnace do i z chlodnicy i sprawdzic najlepiej wtedy gdy syczy...

Pozostaje jeszcze jedna możliwosć - niestey najbardziej kosztowna ... znaczy sie możliwe ,ze poszła Ci uszczelka pod głowicą i robi Ci się BARDZO duże ciśnienie w układzie chłodniczym i korek puszcza wypluwając wodę (aaa albo to tylko wina samego korka ... jak nie znajdziesz nigdzie dziury to wymień korek a jak nie pomoze ,to uszczelka)
Najgorsze jest to ,że ciężko stwierdzić czy uszczelka puściła ,bo przedmuchy może mieć tylko na rozgrzanym silniku ,a na zimnym ,może być niby OK ...

Witam!
Miałem to samo. Umnie padł termostat .Zablokowal sie 2 uklad chlodzenia , w rezultacie mialem ta sama usterke . Poszlo do wymiany wyzej wymieniony termostat i pompa wodna ktora temperatura uszkodzila i cieklo borygo przez nia .

Witam

A moze uklad jest nie odpowietrzony? Ja ostatnio tak mialem i dowiedzialem sie ze tak bylo u mnie. Chlopaki poradzili zebym odpalil silnik,odkrecil korek od chlodnicy i sciskal weze ktore ide od silnika do chlodnicy i dolewal wody. No i pomoglo . Pozdro

U mnie uklad tez odpowietrzony. Kurde, no nie mam pojecia co to moze byc. Myslalem tez ze to moze pompa, ale gdyby pompa byla walnieta i woda nie krazyla to auto by sie gotwalo. Moze ktos ma jeszcze jakas koncepcje?

Matys, a gdzie odpowietrzales? Odpowietrz na parowniku i zobacz, czy pomoze.
odpowietrzanie chlodnica nie zawsze jest skuteczne. Ja potem wlalem jeszcze ponad litr, odpowietrzajac na parowniku (waz wychodzacy).

Sprawdź czy nie poleciała ci trochę konsola od sterowania nawiewem. Dziwiłem się skąd mam na podłodze kawałki tworzywa, potem wypadł zacisk od linki. Rozebrałem i złamania otwarte. Sterowanie ciepło/zimno oraz na nogi delete. A tyle się orobiłem. Niepamiętam ale gdy uszczelniałem chłodnicę to chyba niopatrznie miałem otwartą nagrzewnicę lub za szybko otworzyłem i możliwe że ją trochę zaklajstrowało.

Może i te specyfiki pomogą ale bez "fajnego" ściągania nagrzewnicy kiepsko to widzę. No i pasowało by to robić pod jakim takim cisnieniem. Tymbardziej że to nie sam kamień kotłowy a zastosowano uszczelniacz.
Niepamiętam ile kosztuje w skorpionie nagrzewnica ale dla ciepełka chyba watro kupić nową.

Rozumiem, ze nagrzewnica moze wplywac na kiepskie ogrzewanie wnetrza, ale dlaczego silnik sie grzeje? Wyszystkie przewody mam cieple wiec z krazeniem i odpowietrzeniem chyba nie ma problemu. Zaczynam sie obawiac czy chlodnica nie jest zbyt zamulona i czy radzi sobie z oddawaniem ciepla ;(