3-miasto i moja wizyta

Hello,

Wybieram sie z Ewa w przyszly weekend (1-3. IV ) do Trojmiasta na maly odpoczynek i chetnie spotkam sie z kolegami z wybrzeza. Jezeli ktos z klubowiczow bedzie mial ochote sie spotkac to dajcie znac


[ wiadomość edytowana przez: 83matys dnia 2005-03-24 19:22:16 ]

[ wiadomość edytowana przez: dcnt dnia 2005-03-24 20:05:13 ]
[ powód edycji: drobna korekta ]

Nooo fantastycznie czekamy....

Grupa trojmiejska zawsze mile otwarta dla gosci,Sopot jest pomiedzy Gdanskiem i Gdynia wiec mozna bedzie sie tam gdzies spotkac (i tak mam blizej niz Gdynia ) Pozdrawiam.

WYjezdzamy jutro kolo 14. Jak znajdziecie chwile i bedziecie mieli chec na spocik to dajcie znac. Ja dzis jeszcze pewnie pozniej zerkne na forum. Jezeli nie zdazymy sie dogadac przez siec to w profilu jest moj numer komorki.

Pozdrowki
Matys

Witam
Jak będę jutro wracał z przystani to zadzwonie do Ciebie Matys, pewnie bedziesz dojeżdzał do Gdańska

Bardzo się cieszę, że juz jesteście w domku.

Pozdrawiam.

Fotki umieszcze za jakis czas, bo mam klopoty z aparatem. WYjazd do Trojmiasta sie bardzo udal. Na trasie bez wiekszych niespodzianek. Korek w Leczycy i wysyp suszarek za Toruniem. Przydalo sie CB, chociaz Ewa nie byla zachwycona (dyskusje nie dla dam, szczegolnie przed weekendem kiedy to kierowcy zycza sobie rozrywek roznej masci nie przebierajac w slowach i nazwach roznych organow kobiecych ). Wieczorkiem spacer po porcie i bardzo mily spocik z Mirkiem. Najpierw kilkanascie minut na skwerze Kosciuszki, potem punkcik widokowy i herbatka u nas w domciu. Przegadalismy ladny kawal czasu. Nastepnego dnia odwiedzilismy Stocznie Gdanska gdzie trafilismy na fenomenalna wystawe "Drogi do wolnosci". Prezentacje multimedialne, eksponaty z epoki PRL itd. Rewelacyjna lekcja historii. Siedzilismy tam 2,5 godziny. Zachecam wszystkich bo naprawde warto. Pozniej spacerek po Gdansku, plaza w Sopocie,a wieczorem przyjechal po nas Karol i pojechalismy pod Opere Lesna gdzie spotkalismy wesola grupe klubowiczow z Pomorza. Obejrzelismy autka, przejechalem sie Ladami Leszka i Karola Zobaczylismy nietypowe rozwiazania montazu pokrywy zaworow w Ladzie 2105 Podczas spotu dotarla do nas bardzo przykra wiadomosc o smierci Papieza. w calym Gdansku rozlegly sie syreny , klaksony. W kosciolach bily dzwony. Postalismy chwile w ciszy i skupieniu, pozegnalismy sie i Leszek popilotowal nas jeszcze na skwer Kosciuszki, bo chcielismy isc cos zjesc. Smazalnia byla zamknieta a my stracilismy ochote na siedzenie w knajpie. Nastepnego dnia pojechalismy na Westerplatte. Mowiac szczerze myslalem ze jakos lepiej zagospodarowany jest ten teren. W sypiacych sie wartowniach gdzie gineli ludzi leza smieci. Kontrast spory w porownaniu z ekspozycja w stoczni. Czytalem kiedys ksiazke o Westerlpatte, w ktorej bylo sporo relacji walczacych tam zolnierzy. Mocno sie nastawilem na zwiedzanie, ale na miejscu okazalo sie ze nie bardzo jest co zwiedzac. Przed wyjazdem do Lodzi skoczylismy jeszcze do Ikei kupic jakies pierdolki do domu. Zjedlismy jeszcze rybke na kutrze w Gdyni i ruszylismy do Lodzi. Weekend byl przesympatyczny. Dziekujemy Wam za mile przyjecie i mamy nadzieje ze szybko sie spotkamy. Niektore zyczenia sie szybko spelniaja - zlot za 3 tygdonie

To obiecane fotki z wyjazdu. Niestety spot byl wieczorem i moj aparat kompletnie nie radzi sobie ze zdjeciami w ciemnosci. Wrzucam jedno zdjecia ze spotu. Przy duzym samozaparciu mozna rogryzc kto jest kto Oprocz tego jest fotka z wystawy "Drogi do wolnosci" przedstawiajaca stacje benzynowa , oldschoolowy sklep z czasow kiedyna polkach bylo to co widac na zdjeciu, domek w ktorym mieszkalismy i inne takie rodzinne ujecia