Wypełnianie laminatowych progów

Tak się zastanawiam, bo jak się chce w zimie wytrzepać śnieg z butów to aż się człowiek boi, żeby ne popękały. Co myślicie na to, żeby je wypełnić pianką poliuretanową. Tylko nasuwa się kilka pytań: czy nie zmienią kształtu jak pianka będzie się rozprężać (skoro ramy okienne potrafi powyginać), czy nie wypadnie podczas trzepana butów...

Oczywiście że nie zmnieni, nawet jest to wskazane przy zderzakach, wypełnia się je pianką aby je wzmocnić. Zauważ że rama okienna jest tak przymocowana że pianaka nie miała by którendy uciekać i dlatego może je wygiąć ,a progi na cełej ich długości są otwarte i panka swobodnie może wychodzić na zewnątrz, pozatym przecięż nie będziesz robił tego na samochodzie. Ale jeśli chodzi o trwałość to ona wcale się nie zwiększy!!! Pianka usztywni konstrukcję!!! ale jak pukniesz w te progi np. noga dość mocno to one i tak pękną , nie rozpadną się bo pianka będzie je trzymać, nie zrobi się dziura, ale będą popękane (głównie lakier) zrobi się taki pajączek!!! Myśle że w przypadku progów szkoda roboty, w zderzakach to zdaje examin bo zderak jest sztywny i nie odłamie się jak dołem np o coś zachaczysz ale i tak pęknie.

Yasiek, ja nie moge wsiadać jak żółw, bo ja wiasadam jak rakieta, myk myk i już mnie nie ma... A tak na serio - od takiego wsiadania wytarł mi się welurek i musiałem wymieniać. No i nie wiem, jak wy to robicie, ale ja nie moge przełożyć nogi pod kierownicą
A co do prgów to już sam nie wiem co myślec o laminatowych?? skoro przy mocniejszym puknięciu powstanie pajączek?? Kiedyś miałem w kaszlu laminatowy spojlerek - taki na sam koniec klapki a nie jakies skrzydła - ale on był cały wypełniony.
Pojadę zobaczę i najwyżej oleję sprawę...

z ta pianka to dobry pomysł,ja przed zima zdąrzyłem wypełnic jeden,efekt?ten wypełniony wytrzymał wszystkie zaspy,ten drugi trzyma sie ale nie wiem jakim cudem dobrze ze idzie ciepło to sie zrobi wszystko jak należy