Ile u was kosztuje pomalowanie całego samochodu?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam do wymiany 2xdrzwi, wymianę korka paliwa na klapkę i poważniejsze zaprawki tylnej klapy w okolicach podszybia/nie było uszczelki/

chciałbym samochód pomalować na nowo:
1) na taki sam kolor srebrny metalik /tylko z zewnątrz/ lub
2) ewentualnie zmienić kolor na jakąś czarną/granatową perłę /trzeba by malować całość z rozbieraniem na części/

jakim lakierem lepiej/taniej malować - zwykłym metalikiem czy akrylowym?

ile litrów podkładu/bazy/lakieru bezbarwnego wychodzi na całe auto i ile kosztuje sama robocizna bez ceny lakieru w obu przypadkach?

kto ma jakieś pojęcie na ten temat/malował niedawno swoją brykę?
  
 
mnie w lutym kosztowało 3800 w firmowej lakierni Citroena w Białymstoku. Robota zrobiona profesjonalnie i czekałem tydzień na skończenie.Ja malowałem w ten sam kolor co był wcześniej. Całe autko
Co do szczegółów Ci nie pomogę ale jak widzisz jestem dość na bieżąco.
  
 
3800 to wydaje mi sie kupa kasy - mysle ze za 2200 u mnie czylli w Cieszynie da sie pomalowac cale autko i to bardzo profesjonalnie
  
 
jasne można i w stodole u Pana Janka za 1000 ale mnie nie interesują półśrodki.
  
 
arturze dlaczego odrazu tak ostro? marcel nie pisal o stodole tylko o cieszynie i 2200 to rowniez nie jest "darmo" podejrzewam ze twoja cena 3800 tez w pewnych kregach oznaczalaby totalna fuszerke
  
 
nie o to chodzi że ostro...ale pytanie było konkretne...ile kosztowalo i czy ktoś miał z tym doświadczenia. Więc odpowiedziałem o moich doświadczeniach Jasne że można taniej..można tteż o wiele drożej chyba o to chodzi w tym wątku. Ja zapłaciłem tyle i sądzę że jeśli jeszcze raz miałbym robić taką robotę też bym pojechał do tego samego warsztatu i za takie same pieniążki. A jeśli za ostro to przepraszam
  
 
Kumpel malował kadeta sedana w metalicu plus wymiana dachu auto po dachowaniu zrobione bardzo profesjonalnie cena w Turku 2300 zł.
  
 
A swoja droga to tez jezeli wiem ze warto to wole dac troche wiecej kasy fachowcowi i wiedziec ze jest dobrze
  
 
dzis jade do 2 lakiernikow po poludniu wiec zdam relacje jak ceny ksztaltuja sie u mnie
  
 
umnie jest bardzo profi firma widziałem pare aut od nich niebyło się do czego pryzczepic koszt za auto średniej wielkości w graniach 5-6 tyś pewnie większość powie ze sporo i ze się nieopłaca ale miałem juz przygody z lakiernikami wole nazbierać i zrobić to całkowicie profi niż za marne grosze męczyć się z jakimiś pajacami...
  
 
A ja dzisiaj pytałem się u siebie o malowanie zderzaka i błotnika i rozrzut cen dość duży, bo w jednym powiedzieli mi 400 przy malowaniu wszystkiego akrylem i 500 prz malowaniu zderzka jakimś tam innym dwuwarstwowym (kolejne 500 za pryśnięcie tylnego zderzaka, nakładek progowych i spojlera) - do tego zrobienie wszystkich możliwych zaprawek. No i się zastanawiem nad malowaniem klamek.... hmmm ma ktoś fotki czerwonego z czerownymi klamkami??
a w drugim 700
  
 
A ja dzisiaj pytałem się u siebie o malowanie zderzaka i błotnika i rozrzut cen dość duży, bo w jednym powiedzieli mi 400 przy malowaniu wszystkiego akrylem i 500 prz malowaniu zderzka jakimś tam innym dwuwarstwowym (kolejne 500 za pryśnięcie tylnego zderzaka, nakładek progowych i spojlera) - do tego zrobienie wszystkich możliwych zaprawek. No i się zastanawiem nad malowaniem klamek.... hmmm ma ktoś fotki czerwonego z czerownymi klamkami??
a w drugim 700 za dwa i już się nie pytałęm o resztę...
  
 
Cytat:
2005-03-29 20:18:11, Kielek pisze:
No i się zastanawiem nad malowaniem klamek.... hmmm ma ktoś fotki czerwonego z czerownymi klamkami??



ja mam w profilu
  
 
za malowanie całej Felicji kombi w metaliku salon Skody wycenil swoja "prace" na 4800. Malowali tylko z zewnatrz, bez wyciagania lamp, sciagania listew itp.

jesli chodzi o porównywanie cen robocizny to nie ma co porównywac cen w duzych warsztatach w Warszawiei "na prowincji" W bydgoszczy poniżej 300-400 zł za moduł nikt palcem nie kiwnie a ja znam magika ktory za 600 pomaluje całego Escorta jesli macie swój lakier.
Inna sprawa ze to to jednoosobowa lakiernia w małej wiosce pod Bydgoszcza...
  
 
Nie wiecie ile może kosztować polakierowanie spojlerka. Np. takiego jak TEN
  
 
W Lodzi od 2000 - 2500 zaleznie od okresu /zima taniej/ a tak to podobnie jak Gerusik powiedzial min 350 za element . . .
  
 
Cytat:
2005-03-30 12:52:36, dj_etc pisze:
Nie wiecie ile może kosztować polakierowanie spojlerka. Np. takiego jak TEN


malowanie spoilera
od 200 zł (informacja za mss)
250-350 (Nosek)
200 (cena z montażem podana przez MAGa)
6 zł - za tyle pomalował sobie Seba

rozrzut jak widac spory
polecam ten wątek ....
  
 
Kraków - bdb zakład pod Krakowem, jeszcze Kraków, posiadający autoryzację Nissana, teraz Toyoty (zmienił się dealer, nie żeby coś zepsuli) - za element 250zł. Z materiałem.
Mam zamiar do nich uderzyć o całe autko z małymi zaprawkami, wyciąganiem maski i błotnika (lekko pogniecione), plus oczywiście gdzie co znajdą.
Ponadfto badlook i chyba wygładzanie tyłu.
Jak się dowiem (nie będzie to szybko bo kasy brakna ten zabieg) zdam relację.
  
 
u mnie 1000zł + lakier może nie tak profesjonalnie, ale efekty są bardzo fajne
  
 
no i ja juz wiem conieco
jezeli sam lakier to jeden gosciu bierze 150 od elementu i za 1200 pomaluje cale autko - efekt zadowalajacy
ten u ktorego ja bede robil bierze 250 za element (w tym jest wszystko - prostowanie itd itp) i za cale autko 1600-1800pln