MotoNews.pl
  

Stukanie w okolicach tylnego kola HELP!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Problem jest nastepujacy:
Z okolicy tylnego prawego kola dochodzi niepokojace stukanie, dzieje sie to np. podczas ostrego wchodzenia w zakret tylko w lewo lub na niektorych dolkach czy studzienkach wystajacych ponad jezdnie. Spedzilem juz z 1,5 h w kanale z lyzka podwazajac elementy zawieszenia w celu zlokalizowania luzu - wszystko wyglada ok. jezdzilem nawet w kufrze sluchajac lozyska na koncu amora i nic. Co to moze byc
Za jakakolweik pomoc z gory dzieki.
soeren E36 325i coupe
  
 
może masz niedokręcone koło
  
 
Tak jasne 1,5h w kanale, jazda w bagazniku a kola bym nie sprawdzil hehe dobry zart
  
 
Cześć,
u mnie coś podobnego wyniuchałem, z tym że nie stuka a szumi mi w czasie szybszej jazdy. Szum dochodzi centralnie jakby spod pompy paliwa. Wymieniłem łożysko w kole ale szum nie ustał...boje się, że to most
  
 
Chyba delikatna przesada z tym mostem z tego co wiem to predzej sie beemka na pol z korozji rozleci niz dobrze pilnowany most wysiadzie, a poza tym most to wyje a nie szumi.
narajdzie
  
 
Chyba delikatna przesada z tym mostem z tego co wiem to predzej sie beemka na pol z korozji rozleci niz dobrze pilnowany most wysiadzie, a poza tym most to wyje a nie szumi.
narajdzie
  
 
No to mnie ciut uspokoiłeś. Jest to wyraźny szum - taki lekki gwizd dobiegający z okolic prawego tynego koła. Im szybciej jadę tym bardziej się to nasila. Co to może być...?
Poza tym myślę o wyciszeniu autka. Ktoś robił coś takiego? Maty wygłuszające pod dywanik? Szczególnie ściankę grodziową silnika.
  
 
opona
  
 
Pewnie pierwsza rzecza ktora bym sprawdzil (jezlei tego jeszcze nie robiles) to wlasnie opona, ja jak teraz zalozylem letnie po zimowych to pare razy z auta wychodzilem i sprawdzalem do okola bo mi przestalo wszystko szumiec.
narajdzie
  
 
No opona też nie bo wachlowałem już nimi wszystkimi i szum zawsze dobiega z prawego tyłu. Ciekawi mnie to bardzo bo mechanik mi rozebrał te bebeszki przy tylnej osi, wymienił łożysko i nic nie znalazł. Może to jakaś pierdoła?
  
 
A może to jest, tak jak u Ciebie Soeren - tuleja wachacza? Pojadę chyba na trzepaki niech mi sprawdzą wszystko.
  
 
Daj znac jak sie uporasz, bo tez mnie to ciekawi, powiem Ci tylko tyle ze jezeli podejrzewasz tuleje wachcacza to u mnie ona poprostu tak wali, ze sie serce kraja, wiec watpie zeby to bylo to samo co u mnie, no ale to tylko domysly bo mechaniorami nie jestesmy.
Narajdzie.
  
 
Cytat:
2005-03-31 11:13:42, biem pisze:
A może to jest, tak jak u Ciebie Soeren - tuleja wachacza? Pojadę chyba na trzepaki niech mi sprawdzą wszystko.



mzoe byc tuleja bo jesli jest rozerwana to sie lekko zbieznosc przestawia (caly wahacz i kolo jest inaczej ustawione) i podczas toczenia sie jest glosniej, u mnie bylo znacznie glosniej.

[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-03-31 16:37:08 ]
  
 
jeśli chodzi o szum w tylnym kole to ja już spotkałem się z dwoma banalnymi przypadkami. Pierwszy to krzywa tarcza hamulcowa ocierająca o klocek, a drugi to raz miałem 1 śrubę zabyt długa i ona ocierała wewnątrz i to powodowało dziwny szum.
  
 
Dzięki za podpowiedzi. Sprawdzę na wszelki tuleje i czy coś się po prostu nie skrzywiło. Szum jest wyraźny, właśnie jakby coś metalicznego tarło...
  
 
Ja rowniez mialem metaliczne stuki w tylnym zawieszeniu.
Okazalo sie, ze to gorne mocowania amortyzatorow mialy wybita uszczelke gumowa. metal uderzal o metal. Wycialem gumowe krazki o odpowiedniej srednicy z twardej gumy i podlozylem pod metalowy kielich i mocno skrecilem nakretka mocujaca amortyzator.

Pozdrawiam
  
 
podpinam się pod temat, ja mam cos takiego, mam do wymiany tuleje metalowo-gumowe wahacza, dupa chce mi odjechac na zakretach, ale niepokoi mnie cos innego, mam własnie zgrzyty takie jak wcześniej chłopaki opisywali, jakby metal o metal tarł, ale pojawiaja sie one zazwyczaj gdy zaczynam manewrowac na parkingu głównie cofając, a im wiecej osób w aucie(szczególnie z tyłu) tym wieksze prawdopodobieństwo, że coś zacznie trzeć, przy większych prędkościach nigdy nic nie słychać, słychać tylko przy małych(głównie przy manewrowaniu lub np na rondzie małym)częściej jak cofam niż jak jade do przodu, tarcie występuje z tyłu dodam że nie zawsze to słychać, dźwięk jest taki wytłumiony. Czy to może być przez te tuleje, czy mam sie jeszcze czymś martwic? Gdy zaczyna trzeć jak cofam to czuje jakby coś w tylnym zawieszeniu się przestawiało... pzdr
  
 
Cytat:
2005-06-27 16:04:44, Jeztom pisze:
podpinam się pod temat, ja mam cos takiego, mam do wymiany tuleje metalowo-gumowe wahacza, dupa chce mi odjechac na zakretach, ale niepokoi mnie cos innego, mam własnie zgrzyty takie jak wcześniej chłopaki opisywali, jakby metal o metal tarł, ale pojawiaja sie one zazwyczaj gdy zaczynam manewrowac na parkingu głównie cofając, a im wiecej osób w aucie(szczególnie z tyłu) tym wieksze prawdopodobieństwo, że coś zacznie trzeć, przy większych prędkościach nigdy nic nie słychać, słychać tylko przy małych(głównie przy manewrowaniu lub np na rondzie małym)częściej jak cofam niż jak jade do przodu, tarcie występuje z tyłu dodam że nie zawsze to słychać, dźwięk jest taki wytłumiony. Czy to może być przez te tuleje, czy mam sie jeszcze czymś martwic? Gdy zaczyna trzeć jak cofam to czuje jakby coś w tylnym zawieszeniu się przestawiało... pzdr



a przy tym cofaniu jak nagle odpuscisz gazu to nie slychcac tez delikatnego pukniecia? to moze byc podpora walu, tuleje to bys na dziurach slyszal
  
 
Cytat:
2005-06-27 16:12:25, tolo84 pisze:
a przy tym cofaniu jak nagle odpuscisz gazu to nie slychcac tez delikatnego pukniecia? to moze byc podpora walu, tuleje to bys na dziurach slyszal


słychać i nie jest ono takie delikatne, zresztą jak zmieniam biegi i zrobie to bez przyłożenia się(powiedzmy niedbale) tez mi puknie tak jakby właśnie na wale luzy sie kasowały... Na dziurach nic nie puka...

PS: A co do prowadzenia sie auta szczególnie w koleinach a dokładniej przy wyjeżdżaniu z nich najbardziej próbuje mnie wyrzucić. Myślalem, że to może wina zimówek i może faktycznie na tyle mam jeszcze zimówki...
  
 
biem jesli Ci szumi i do tego metalicznie to moze pompa paliwa jest.. (dośc specywiczne zasysające szumienie) ja miałem okazje jeżdzć bez tylnej kanapy..moja pompa jest na wykończeniu i ze wzrostem szybkości wzrastała intensywnośc pracy pompy..
Nio chyba ze to przypadłośc omawiana w innym wątku..

pzdr