MotoNews.pl
  

Nie pali na jeden cylinder - dlaczego?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Jak w temacie. Od świąt chodził jakos nierówno , wymieniłem świece , przewody wysokiego napięcia , kopułke , palec rozdzielacza , cewke w aparacie zapłonowym i nie pomogło. Dalej nie pali na jeden cylinder - pierwszy od aparatu zapłonowego patrząc. Komputer resetowałem.
Ma ktos może jakieś pomysły?
  
 
Może wtryskiwacz poszedł się wietrzyć ?
  
 
Raczej nie. Na gazie jest to samo , a mam instalację na śrubę , więc wtedy wtryskiwacze nie maja na to wpływu.
A , i jeszcze jak jest ciepły to ciężko go zapalić , ajk zimny to nawet na tych trzech cylindrach odpala prawie normalnie.
A mozliwe jest , że to ,cewka zapłonowa? Ale chyba nie bo wtedy nie pracowałby tez na innych cylindrach. Chyba.
  
 
posprawdzaj wszystkie polaczenia gumowe odmy i tp. Znajomy mial cos takiego w audi i okazalo sie ze ktorys tam przewodzik gumkowaty byl walniety moze i w Twoim przypadku jest to samo??
  
 
Cytat:
2005-03-31 07:03:23, Buba030 pisze:
Witam. Jak w temacie. Od świąt chodził jakos nierówno , wymieniłem świece , przewody wysokiego napięcia , kopułke , palec rozdzielacza , cewke w aparacie zapłonowym i nie pomogło. Dalej nie pali na jeden cylinder - pierwszy od aparatu zapłonowego patrząc. Komputer resetowałem. Ma ktos może jakieś pomysły?


Hm....
A jak zdiagnozowałeś, że nie pali właśnie na ten cylinder?
Sprawdzałeś świece?
Napisz, czy auto wchodzi na wysokie obroty i czy w tedy objawy ustępują, bo jeśli tak to może być poducha pod silnikiem, objaw jest bardzo podobny, jak by silnik nie palił na któryś z baniaków.
Sprawdź jeszcze ciśnienie w cylindrach, może wypaliłoi Ci zawór?
Powodzenia.
  
 
Sprawdzałem stara metodą odłacznia fajek ze świec po kolei. Na pozostałych jak odłączałem (pojedynczo oczywiście) to od razu gasł , a na tym pierwszym jak odłączyłem to zero reakcji.
Przewody gumowe sprawdzałem wizualnie i są ok według mnie.
Dzisiaj popołudniu jadę do warsztatu zobaczymy co powiedzą. I na ile mnie skasują bo mi juz sie wyczerpały pomysły co to może być.
Może rzeczywiście coś z zaworami ale lepiej nie bo trzepna mnie na kasę nieźle.
  
 
moze uszcze3lka pod glowica padla i zalewa swiece?
  
 
Cytat:
moze uszcze3lka pod glowica padla i zalewa swiece?



U mnie to było to, dokładnie tą świecę zalewało, no i uszczelka wpiz...

Pozdr.
  
 
Chociaż objawy nie do końca na to wskazują, (zwłaszcza test z odłączaniem świec) ale warto sprawdzić zawór EGR - złap go paluchami od spodu i poruszaj membraną w trakcie pracy silnika. Sprawdź jak silnik na to reaguje - bo przy zawieszonym zaworze silnik też się kolebie jakby palił na trzy gary. Test ten warto zrobić, bo trwa minutę wliczając w to czas otwarcia maski
  
 
na poczatek warto tez wyjac fajke zalozyc jakas swiece i zobaczyc czy iskra jest jak sie kreci silnikiem...tylko jeszcze pamietaj do masy swieca dotknac
  
 
na poczatek warto tez wyjac fajke zalozyc jakas swiece i zobaczyc czy iskra jest jak sie kreci silnikiem...tylko jeszcze pamietaj do masy swieca dotknac
  
 
na poczatek warto tez wyjac fajke zalozyc jakas swiece i zobaczyc czy iskra jest jak sie kreci silnikiem...tylko jeszcze pamietaj do masy swieca dotknac
  
 
Wygląd świecy daje najlepsze informacje o tym czy i jak pali na poszczególnych cylindrach silnik.Przy braku zapłonu na cylindrze świeca jest czarna-okpocona.Jeszcze gorzej wygląda przy uszkodzenniu uszczelki do wewnątrz.Wtedy olej lub płyn chłodniczy zakitowuje świecę.MARTWI MNIE ŻE TAK DOŚWIADCZENI ESPEROWICZE SPRAWDZAJĄ DZIAŁANIE ZAPŁONU NA TZW ISKRĘ.NIE RÓBCIE TEGO BO MOŻECIE KIEDYŚ PRZEKONAĆ SIĘ ILE KOSZTUJE MODUŁ ZAPŁONU KTÓRY ZNAJDUJE SIĘ WEWNĄTRZ APARATU ZAPŁONOWEGO.ZAWSZE ZAKŁADAJCIE W MIEJSCE USUNIĘTEJ ŚWIECY INNĄ.- NIGDY NIE ROZPINAJCE OBWODU WN PRZY PRACUJĄCYM SILNIKU.Przewalić wam może tranzystor kluczujący w module-wynika to z techniki Wys.Napięć.
Wtryskiwacz -czy dostaje impulsy sterujące można sprawdzić przystawiając do niego np.kawałek drewnianego trzonka ,przystawić do ucha . Słychać jak cyka w miarę zwiększania obrotów.Niestety to tylko informacja o tym że dostaje impulsy sterujące z komp.Jęśli jest iskra na zastępczej świecy a świeca którą wykręcimy jest mokra od paliwa to tylko zawory.Jeśli sucha to -wtryskiwacz -nawet jak słychać cykanie.To moje przemyślenia.Może ktoś ma jeszcze inne pomysły.
  
 
Dzieki za rady. Ale prawdopodobnie zawó sie wypalił. Sprawdzałem sprężanie - zero!!!!! Na jednym cylindrze. Dzisiaj sciągaja mi głowicę, ,popołudniu bedę wiedział juz dokładnie co i za ile
  
 
Cytat:
2005-03-31 22:53:58, Buba030 pisze:
Dzieki za rady. Ale prawdopodobnie zawó sie wypalił. Sprawdzałem sprężanie - zero!!!!! Na jednym cylindrze. Dzisiaj sciągaja mi głowicę, ,popołudniu bedę wiedział juz dokładnie co i za ile


Ja tak miałem u siebie jeszcze w cieńkolocie.
Trafiło mi się to w trasie, i na 3 baniakach wróciłem do domu ponad 100km. Auto było pierońsko słabe, ale jechać się dawało.
  
 
mi sie to stało w drodze z Katowic do Płocka (prawie 300 km) , tak za Częstochową zauważyłem , a więc jechałem tak przeszło 200 km , no i jeszcze troche po Płocku do wczoraj. Tak jak piszesz dało się jechać..........
  
 
Rysiek, z ust mi wyjąłeś... wygląd świecy najlepiej mówi o tym co się dzieje w cylindrze.
Sami zobaczcie
  
 
Cytat:
2005-03-31 23:36:17, Buba030 pisze:
mi sie to stało w drodze z Katowic do Płocka (prawie 300 km) , tak za Częstochową zauważyłem , a więc jechałem tak przeszło 200 km , no i jeszcze troche po Płocku do wczoraj. Tak jak piszesz dało się jechać..........



jak padła uszczelka i woda dostaje sie do leju to w szybkim czasie
zatrzesz silnik.
  
 
wody , a raczej płynu chłodniczego nie ubywa ani nie przybywa. uszczelke raczej wykluczam. okaze sie dzis wieczorem co mnie czeka.
  
 
Powtarzam - sprawdź EGR...