Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() MILES125 Miłośnik FSO Lada 2107 PŁOCK | 2005-03-31 23:02:40 Według mnie możesz, ja dolewałem wody, bo już chyba mrozy nas nie zaskoczą ![]() |
![]() DooMinick FSO 1500 Kraków | 2005-04-01 00:14:03 Bez problemu. Mieszalem Petrygo (niebieskie) z Borygo (rozowe) i wychodzila zielona paciaja, ale nie zamarzala ![]() |
![]() tur Miłośnik FSO POLONEZ ATU 1.6 GSI JAWOR DOLNY ŚLĄSK | 2005-04-01 00:29:32 ja też dolałem do borygo(różowy)petrygo(niebieski)i wszystko jest ok ![]() |
Azbest FSO 125p 1,5C Gdynia | 2005-04-02 16:27:35 Potwierdzam. Jakiś tydzien temu też pomieszałem niebieskie Petrygo z różowym Borygo i jest wszystko w porządku ![]() |
-Marcin- Miłośnik FSO PN jeden koma cztery Warszawa | 2005-06-21 18:46:01 Jak wlalem wode zamiast boryga tez mialem wrazenie, ze szybciej sie silnik nagrzewa do 90. Ale to raczej tylko takie wrazenie. |
![]() SPAjK Miłośnik FSO Wziuut 2 ... | 2005-06-21 18:48:08 a słyszał kolega kiedyś o tzw. kamieniu kotłowym? |
![]() SPAjK Miłośnik FSO Wziuut 2 ... | 2005-06-21 20:00:14 no chodzi oto ze jakakolwiek woda kranowa wlana do układu jest bardzo bogata w najrozniejsze zwiazki wapnia, sole mineralne itd. poprzez czeste nagrzewanie to wszystko osiada w układzie i zapycha go powoli. szczegolnie w wąskich kanałach chłodnicy. Juz lepsza jest destylowana, ktora w lato mozesz smiało uzywac jako chłodziwa |
![]() MILES125 Miłośnik FSO Lada 2107 PŁOCK | 2005-06-21 20:07:52 Na kranówie jeżdżę dopiero dwa dni, chodzi mi jedynie o różnicę, czy taka może występować w właściwościach cieplnych.
|
![]() SPAjK Miłośnik FSO Wziuut 2 ... | 2005-06-21 22:17:36 nie ma róznicy, to woda i to woda, ale z glikolem |
![]() rdt cinquecento nieruchome Radom | 2005-06-21 22:37:16 byc moze jednak jest - o tym jak dlugo sie nagrzewa ciecz swiadczy bodajze cieplo wlasciwe - dla wody wynosi chyba okolo 20 J/kg*K
(żula na kilogram razy kelwin) ale im szybciej sie nagrzewa cos tym szybciej to cos oddaje ciepło |
![]() dr_przemek Miłośnik FSO FSO125p/Uno1.4i.e.S Warszawa - Bielany | 2005-06-21 23:26:44 Jeździłem w zeszłym roku jakieś 2 miesiące na wodzie (destylowanej) po wymianie pompy wody i żadnych różnic w nagrzewaniu się silnika nie zaobserwowałem. |
![]() JACEK94 Miłośnik FSO FIAT 125p Szczecin | 2005-06-22 00:08:01 Woda zaczyna parować w temp. ok 85*C, płyn wytrzymuje spokojnie temp. 130*, jak zabraknie wody w układzie chłodzenia i zagotujecie silnik, to zrozumiecie różnice między wodą a płynem ( nie mówie o borygo, bo on dobrze zamula chłodnice) |
![]() SAL RWD Poznań/Wrocław | 2005-06-22 09:07:41
To jaki plyn polecasz? |
profil-usunięty | 2005-06-22 09:41:02
jezuuuuuuuuuuuuuuuuuu bo się pochlastam...aaargh - woda jak i dowolny roztwór paruje cały czas, począwszy od 0st.C do 100st.C od której to temp. roztwory wodne pod ciśnieniem atmosferycznym zaczynają wrzeć (temp. cieczy wrzącej nie wzrasta póki cała ciecz nie wyparuje). Tak się dzieje pod ciśnieniem atmosferycznym! Cechą szczególną obecnych układów chłodzenia jest to, że pracują one pod zwiększonym ciśnieniem cieczy chłodzącej, przez co chłodziwo (obojętnie płyn to czy woda) może osiągać temperatury nawet do 130st.C bez zachodzenia procesu wrzenia... I na litość boską, nie ma żadnej różnicy w temp. wrzenia różnych płynów chłodzących stosowanych w samochodzie, bo każdy z nich bazuje na wodzie. Mi tu coś zaczyna śmierdzieć tym śmiesznym forum tjuninkowym.... [ wiadomość edytowana przez: robreg dnia 2005-06-22 09:45:37 ] |
![]() schab (S) Alfa Romeo 156 2,0JTS Kraków | 2005-06-22 10:20:12 Zacytowałem całe forum ? [ wiadomość edytowana przez: schab dnia 2005-06-22 10:22:58 ] |