Wolny wydech?

Lubię przeprowadzać małe eksperymenty w moim essim, i ostatnio mam pomysł aby wywalić środkowy tłumik.
Końcowego już nie ma bo też wyciąłem
Jakie są za i przeciw?
Czy nie zwafli się silnik ?

Podzielam zdanie RedCara, uwolnienie calego wydechu bez innych modyfikacji (kolektory i glowica) na 90% pogorszy osiagi silnika.

Cytat:

2003-02-12 08:46:39, krist75 pisze: znajomy ma rst 2

Co znaczy RST 2 ?? rst rozumiem a ta 2 ?


[ wiadomość edytowana przez: White_Raven dnia 2003-02-12 09:58:07 ]

rst 2 to rst po face liftingu i drobnych zmianach w mechanice, 2 polowa lat 80tych

Proponuje założyc turbo redboxa dozuci ci pary do diselka i nie wiele kosztuje nic nie musisz przerabiac a juz napewno nie wydech przy diselku czego wczesniej nie zauwazylem.
Bo tam działa to troche inaczj.

REDBOX DO DISLA MAX najtaniej.

w sumie tak, mam zamiar w Piątek wywalić swój środkowy tłumik i zastąpić go rurą, pozostawiając katalizator i końcowy "sportowy, uniwersalny" chciałbym przez to uzyskać lepsze brzmienie
W związku z tym mam jednak pewne obawy czy auto nie będzie przesadnie głośne i czy nie spadnie moc lub coś innego niedobrego sie nie porobi. Robił ktoś coś podobnego ????????

ja u siebie mam przeczyszczony wydech!! a mianowicie na poczatku zastosowalem sportowy tlumik... w porownaniu do oryginalnego niebo a ziemia w osiagach!! oryginalny dlawil jak cholera!! puzniej zamiast srodkowego tlumika wspawalem strumienice... moze i przy wyzszych obrotach cos tam dala, ale nie duzo... tylko troche glosniej bylo no i na koniec wywalilem katalizator, i zrobioną mam zamiast niego rure dzwieg wg. mnie jest niemal cudowny pinknie tak rasowo "pierdzi" (nie wiem jak to nazwac, bo basowy dzwiek to to nie jest) jednakze, po wycieciu katalizatora mam efekt odwrotny do zamierzonego... a mianowicie osiągi nawet chyba troche zmalaly... ale ten dzwiek wszystko nadrabia ale i tak bardzo glosno nie jest...

Hans7 ja mam zostawionego kata dalej przelot wiekszej srednicy i zostawiony koncowy tłumik jest poprawa w brzmieniu a czy w osiągach heheheh to tylko 14i.

do góry! sorki do piątku musze znać za i przeciw! pomóżcie!

Wydech ma obliczoną długość i pojemność.
Przy seryjnych parametrach silnika, takich jak wznios i czas otwarcia zaworów, stopień sprężania, przy seryjnym kolektorze itp. trudno spodziewać się przyrostów. Chyba, że lubisz kręcić auto po wysokich obraotach, z moich doświadczeń z różnymi autami (a także z teorii) wynika, że przy zbyt uwolnionym wydechu spada moc na niskich obrotach, a nieznacznie przyrasta przed samą odcinką. Tak samo zresztą jest przy dolocie ze stożkiem zrobionym "na pałę"

Pewnie wpływ mają tu tzw. zjawiska falowe. Fala ciśnienia gazów wydechowych odbija się od końca wydechu, wraca z powrotem do silnika i wzmacnia następną falę - czyli poprawia opróżnianie komór spalania. Tak się dzieje przy wydechu seryjnym, przy samoróbce zwykle tę właściwość tracisz = pogarszasz osiągi. W źle opróżnianych komorach spalania wzrasta temperatura, co nie jest bez wpływu na żywotność silnika.

W silnikach turbo w zasadzie można wydech olać i wstawić kawał rury 3,5" cala (żartuję, odpowiedni backpressure jest konieczny z kilku powodów).

Krótko mówiąc: Wydech bez tłumików w silniku atmosferycznym nie sprawdza się.