Witam!
Po przejrzeniu postów nie znalazłem informacji o usterce jaka mnie nawiedziła.
Pojawił się w mojej Omesi - 2,5 V6 automat- problem w momencie intensywnego dodawania gazu (przyśpieszania). Szczególnie odczuwalne jest to przy jeździe ok 80-100km/h i wciśnięciu pedału gazu do tzw. dechy (kick down) wtedy wskazówka obrotów wahluje pomiędzy 3-5 tys. i silnik nie redukuje biegu - mruga wtedy kontrolka elektroniki (chyba) silnika - ta po lewej stronie obok ładowania (zdarzyło mi się to w momencie wyprzedzania - włos na głowie się zjeżył ) dopiero po odpuszczeniu gazu i delikatnym przyśpieszaniu idzie dalej. Przy lekkim przyśpieszaniu wchodzi na obroty i spokojnie osiąga prędkość nawet max. Problem pojawia się również na biegu jałowym.
Szybko udałem się do zaoprzyjaźnionego mechanika z komputerem. Komputer pokazał błąd (jak w tytule). Jednym z wskazań była możliwa awaria czujnika połozenia wału korbowego. Zaczęliśmy się w tym trochę grzebać, dostaliśmy się do owego czujnika ale wskazywał napiecie 550 Ohm, a więc w normie (od 500 do 800). Przy okazji okazało się że świece były zalane olejem. Oczyszciliśmy świece, ściągneliśmy olej ale wszystko bez rezultatu.
Czy macie pojęcie co się moze dziać? :