Peugeot 405 ssanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam Peugeota 405 1.6 Lpg i dziwi mnie jedno i mam do was pytanie mianowicie: czy to normalne ze przy temp. otoczenia ok. 15 stopni C załącz mi sie ssanie (mam automatyczne ssanie) i ustawia obroty na 2000 po chwil ok 20 minut obroty spadaja na 800 czy to normalne ze przy takiej pogodzie załacz sie ssanie?????
  
 
Czy jest ktos mi w stanie pomoc????
  
 
poczytaj sobie na stronie hyundai klub o ssaniu, mam to samo i narazie walcze z tym!!!
  
 
ja nawet nie wiem, jak wyglada uklad ssania.. ale moze bruzdzi czujnik tem. chlodziwa? ssanie jest chyba jakos z nim polaczone..


a tak w ogole, to skoro jestes z Lodzi - moze jakies spotkanko wymodzimy?
  
 
O jaki ci chodzi czujnik mozez troszke jasniej? Bo w sumie mozesz miec raceje. Opisz cos wiecej o tym czujniku
  
 
ta. a zebym ja to wiedzial.
nie mam pojecia, ale poszukaj w bloku silnika najpredzej. Beda do niego 2 kable.
czemu czujnik? = no bp ssanie zalacza sie na zimnym silniku, wylacza na rozgrzanym - czyli jakos musi "wiedziec" temperature. Czyli musi korzystac z jakiegos czujnika - i moze to on paskudzi, bo wysyla do ukladu ssania bledne dane o temp. silnika.
jeden z "podejrzanych" siedzi w troche na rozrusznikiem, drugi nieco nizej. Ktory za co odpowiada, to juz nie wiem. Ten gorny chyba idzie do wskaznika... ale tego pewien nie jestem
w chlodnicy tez siedza czujniki. Ale te to raczej od wiatraka i poziomu plynu...
posciagaj kabelki z czyjnikow, zwieraj je i patrz na efekt - wskazowke, kontrolke czy wiatrak... moze w ten sposob namierzysz "sprawce".
a moze w ssaniu cos sie zasysilo,zacielo? Popatrze wieczorem w ksiazke i moze cos wymysle.