MotoNews.pl
12Wymiana amortyzatorów i sprężyn (90490/27)
  

Wymiana amortyzatorów i sprężyn

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Chciałbym wymienić w swoim Poldku Caro 1.5 GLI części jak w temacie. Udało mi się dobrać do książki pana Morawskiego, ale mam problem z częściami, a konkretnie brakuje mi spisu części (głównie śruby, nakrętki, podkładki) i narzędzi potrzebnych do tego typu czynności. Dodatkowo jeśli ktoś z Was wykonywał już tego typu czynności i chciałby się podzielić doświadczeniem, byłbym bardzo wdzięczny (co i jak należy robić, czy Morawski napisał wszystko).
Prawda jest taka, że moja wiedza na temat mechaniki jest praktycznie zerowa. Samochód mam od niedawna (pierwszy , a już dwa razy "frycowe" musiałem płacić za wymianę linki sprzęgła i naprawy rozrusznika, wymianę membranki w pompie paliwa oraz jakiegoś przewodu. W W-wie zdzierają strasznie, sama linka kosztowała mnie 260 PLN !!! Teraz chciałbym zrobić to sam. Naprawa będzie wykonywana w miejscu (działka pod Warszawą) z którego ciężko będzie mi wyskoczyć aby dokupić części, więc kompletna lista części i narzędzi jest mi potrzebna. Gdzie w W-wie można kupić najtaniej, fabrycznie nowe części ?

Dodatkowy powód wymiany jest sprawdzenia źródła wydawania dźwięków w kole podczas ostrego skręcania, na przykład gdy wyjeżdżam z parkingu słyszę takie dwa mocne łomoty...pierdut..pierdut Na przeglądzie (rejestracyjnym wyszło, że mam jakiś luz na wahaczu i zastanawiam się czy czasem przebugy zwrotnica-wahacz nie padają.

No i ten ciąg do wiedzy...fajnie byłoby wstać z rękami ciemnymi od smaru i brudu i wiedzieć, że się samemu zrobiło, oczywiście z Waszą pomocą.

Pozdrawiam
  
 
Wymiana amortyzatorów nie stanowi żadnego problemu. Jest to czynność prosta polegająca na odkręceniu dwóch nakręrek M8 oraz śruby mocującej spód amortyzatora do górnego wahacza.
Przy tej okazji należy także wymienić na nowe tulejki gumowe.
Wymiana sprężyn stanowi natomist większy problem, niezbędne do wykonania tej czynnosci są sciągacze do sprężyn przydatny jest też kanał. Sprężyny przy nieumiejętnym postępowaniu z nimi mogą być niebezpieczne. Zdarzyło mi się kiedyś że, pomimo zastosowania sciągaczy sprężyna wyskoczyła przy zakładaniu.
Nie zalecam osobą z małym doświadczeniem mechanicznym wykonanie tej naprawy.
  
 
Cytat:
2005-04-06 22:31:20, Pawelap pisze:
Wymiana amortyzatorów nie stanowi żadnego problemu. Jest to czynność prosta polegająca na odkręceniu dwóch nakręrek M8 oraz śruby mocującej spód amortyzatora do górnego wahacza. Przy tej okazji należy także wymienić na nowe tulejki gumowe. Wymiana sprężyn stanowi natomist większy problem, niezbędne do wykonania tej czynnosci są sciągacze do sprężyn przydatny jest też kanał. Sprężyny przy nieumiejętnym postępowaniu z nimi mogą być niebezpieczne. Zdarzyło mi się kiedyś że, pomimo zastosowania sciągaczy sprężyna wyskoczyła przy zakładaniu. Nie zalecam osobą z małym doświadczeniem mechanicznym wykonanie tej naprawy.



popieram...
Ja próbowalem wymienić sprzezyny. to poradziłem sobie tylko z wyjęciem uszkodzonej. Mimo sciagaczy do sprezyn pozyczonych od kolegi nie udało mi sie, a raz mi sprezynka wystrzeliła na szczescie pod samochod raniąc mi palec.
Dałem sobie spokój i wymieniłem w serwisie na ul. Bokserskiej w Warszawie za 80 zł za obie sprężyny.

W serwisie MPT powiedzieli mi ze wymienią mi to za 130 zł od sztuki powiedziałem co tak drogo??? i podkreśliłem ze to fiat 125p. A oni "no właśnie, bo wie pan moze trzeba bedzie ciąc amortyzatory jak nie bedzie chciała wyjść" i tym mnie powalili na kolana juz do nich nigdy nie dzwonie... tez mi fachowcy, ciąć amortyzatory większej bujdy od mechanika nie słyszałem....

EDIT: sprezyny miałem swoje wszystkie ceny nie zawierają sprężyn...


[ wiadomość edytowana przez: LifeGuard dnia 2005-04-06 22:42:04 ]
  
 
Amortyzator wyjmujemy górą ?
Jaki amortyzator mam kupić, dowolny do Poldka ? Czy są lepsze, gorsze ? Jeden z nich jest wilgotny troszkę więc chyba cieknie z niego olej
  
 
Cytat:
2005-04-06 22:42:14, aguyngueran pisze:
Amortyzator wyjmujemy górą ? Jaki amortyzator mam kupić, dowolny do Poldka ? Czy są lepsze, gorsze ? Jeden z nich jest wilgotny troszkę więc chyba cieknie z niego olej



tylko górą sie da...
  
 
Śruba która mocuje amorek do górnego wahacza lubi zapiekać się w uchu amorka, a wtedy tylko palnik lub flex o ile ten podejdzie. Amorki duocontrol produkuje ja FA Krosno / Delphi.
  
 
A czy podczas wymiany amortyzatorów muszę sciągaczem sprężyny przytrzymać ?
  
 
Nie nie musisz. Jak odkręcisz wszystkie śruby amory wyjmujesz górą.
  
 
tylko musisz odkręcic je u dołu oczywiście... i wyjmując końcówke trzeba wyjąć na ukos, ale sam sie połapiesz...
sprezyn nie muszisz sciagać bo amortyzator nie trzyma ich ścisnietych na postoju. tylko ciezar samochodu je ugina
  
 
Ok, dzięki za informację. Byłbym wdzięczny pomimo odradzania samodzielnej wymiany sprężyn, jak to należy zrobić krok po kroku, w Morawskim nie ma takiej informacji.
  
 
Cytat:
2005-04-06 23:29:52, aguyngueran pisze:
Ok, dzięki za informację. Byłbym wdzięczny pomimo odradzania samodzielnej wymiany sprężyn, jak to należy zrobić krok po kroku, w Morawskim nie ma takiej informacji.



Nie ma krok po kroku to sie robi odpowiednim sprzętem. Odradzam ci wymianę sprężyn samemu bez fachowego sprzętu.

Dla uzmysłowienia powagi sytuacji podam ci przykład: Spręzyna pomiedzy wachaczem a nadkolem jest ścisnięta. Zeby ją tam włożyć trzeba ją ścisnąć jeszcze bardziej. Ja opierałem całego fiata na niej i zaciskałem sciągaczami i nie ugięła sie wystarczająco aby wejść na miejsce (brakowało jeszcze ze 2 zwojów luzu). A jak mi raz wystrzeliła ze sciagacza to tylko cudem mi nic nie zrobiła oprócz tego ze jej jeden koniec przeciął mi lekko palec jak nóż.

Nowej spreżyny nie założysz bez sprzetu to jest nie wykonalne. Słyszłem o róznych innych sposobach zakładania sprężyn ale ich nie opisze, bo to jest jak spawanie pustego baku po bęzynie... i nie chce poddawać głupich pomysłów
  
 
Ok, ale sprężyna wychodzi już dołem, a nie jak amorek górą ?
  
 
Rozumiem, że cały problem te ściągnięcie sprężyny. 2 lub 4 ściągacze na sprężynie nie wystarczą ?
  
 
a tak wogole to po co chcesz wymienić sprężyny???

któraś jest pęknięta? bo jesli nie a samochod równo stoi to nie ma takiej potrzeby. Spręzyny wymienia się gdy sa uszkodzone - peknięte
  
 
Cytat:
2005-04-06 23:47:13, aguyngueran pisze:
Rozumiem, że cały problem te ściągnięcie sprężyny. 2 lub 4 ściągacze na sprężynie nie wystarczą ?



4 nie założysz bo nie włozysz ich.... Nie wiem wogole czy da sie ze sciagaczami sprężyny włożyć bo jak ja robiłem przymiarke to drut gwintowany od ściągacza zawadzał o wachacz co uniemożliwiało włożenia tam spręzyny...
  
 
Cytat:
2005-04-06 23:44:35, aguyngueran pisze:
Ok, ale sprężyna wychodzi już dołem, a nie jak amorek górą ?



spręzyna wychodzi bokiem po zdjęciu amortyzatora. a własciwnie nie wychodzi tylko wystrzela...
  
 
Samochód nie stoi równo niestety, ale amorek po niższej stronie jest mokry więc chyba on jest winny i do wymiany. A całe zamieszanie ze sprężynami wynika z chęci wymiany od razu na nowe obu rzeczy na raz.
Sam nie mam żadnego powodu aby stwierdzić, że sprężyny są do wymiany. Po prostu wrzuciłbym tam, żeby mieć problem z głowy. Ten Poldek ma 13 lat i kurcze siada w nim wiele rzeczy
Część infa jak inni to robili mam z http://swift.crime.one.pl/index.php?menu=zrob_to_sam&id=18
  
 
Na podanej wcześniej stronie, sportowe sprężyny są krótsze więc mniej problemu, ja chcę normalne załadować
  
 
Cytat:
2005-04-06 23:53:03, aguyngueran pisze:
Samochód nie stoi równo niestety, ale amorek po niższej stronie jest mokry więc chyba on jest winny i do wymiany. A całe zamieszanie ze sprężynami wynika z chęci wymiany od razu na nowe obu rzeczy na raz. Sam nie mam żadnego powodu aby stwierdzić, że sprężyny są do wymiany. Po prostu wrzuciłbym tam, żeby mieć problem z głowy. Ten Poldek ma 13 lat i kurcze siada w nim wiele rzeczy Część infa jak inni to robili mam z http://swift.crime.one.pl/index.php?menu=zrob_to_sam&id=18



W tym przypadku zasada uszczelek nie obowiazuje (wymieniając jedną przy okazji wymienie inne zeby juz nie grzebać)

Jesli spręzyna nie jest peknieta to nie wymienia się jej... (bejżyj je, czy zwoje w obu sprężynach są podobnie rostawione, najlepiej to zrób na podlewarowanym samochodzie wtedy łatwiej stwierdzic czy nie pekł któryś zwój)

a ten link co podales to jest wymiana z tylnego wachacza i przedniego MacPersona gdzie jest lepszy dostep i inna sytuacja, w poldku to nie przejdzie... poza tym używają tu dobrej klasy ściągacza który kosztuje hohohohoh...
  
 
Jak sie wstrzymasz z kupnem amortyzatorów to powiem ci jutro co sądze o monroe-gazowych.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."